• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Osiedle przy wjeździe do Sopotu zamiast KFC

Michał Brancewicz
3 lipca 2024, godz. 07:00 
Opinie (361)
Frontowy budynek planowanego osiedla, który powstanie w miejscu po salonie samochodowym. Frontowy budynek planowanego osiedla, który powstanie w miejscu po salonie samochodowym.

Bar KFC i tymczasowy salon samochodowy Porsche przy al. Niepodległości 635-637Mapka przy wjeździe do Sopotu ustąpią miejsca osiedlu czterech 16-metrowych budynków. Powstanie tam w sumie 150 lokali mieszkalnych i biurowych oraz kilka usługowych. Inwestor nie podjął jeszcze decyzji o starcie budowy, ale my pokazujemy już, jak inwestycja będzie wyglądała.



Jak często jadasz fast foody?

Kierowców wjeżdżających od strony Gdańska do Sopotu wita od lat ten sam zestaw budynków: karczma Zagroda Polska, stacja benzynowa, KFC, salon samochodowy, obecnie Porsche.

Na tym odcinku, ale po drugiej stronie al. Niepodległości, nie ma żadnych zabudowań, tylko park.

Od pewnego czasu działka, na której znajduje się fast food i salon, ma nowego właściciela. Jest nim deweloper Moderna Holding.


Nie ma decyzji o rozpoczęciu budowy



Osiedle będzie się składać z 4 budynków. Na wizualizacji są widoczne fragmenty 3 z nich. Osiedle będzie się składać z 4 budynków. Na wizualizacji są widoczne fragmenty 3 z nich.
W grudniu zeszłego roku inwestor złożył wniosek o pozwolenie na budowę. Zgodę otrzymał pod koniec maja 2024. Udało nam się poznać szczegóły tego przedsięwzięcia.

Inwestycja zakłada powstanie łącznie 150 lokali mieszkalnych oraz biurowych, a także 6 usługowych na parterze. Osiedle będą tworzyć 4 pięciokondygnacyjne budynki o wysokości 16 m.


Dodatkowo przewidziano wokół inwestycji 99 miejsc postojowych oraz 3 rowerownie, w których będzie miejsce na 107 jednośladów.

- Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, kiedy rozpoczynamy inwestycję - przyznaje Adam Małaczek, prezes zarządu Moderna Holding.

KFC tam już nie wróci



Za projekt budynku odpowiada pracownia Wolski Architekci.

Jak przyznaje deweloper, nie ma raczej szans, by KFC wróciło z powrotem do jednego z lokali usługowych na osiedlu.

Miejsca

Opinie (361) 7 zablokowanych

  • Jest taki kawałek pt. "Dresiarze w garniturach" - tak mi się skojarzyło.

    • 8 0

  • Osiedle na skrzyżowaniu ...

    Miejscówka na miarę kurortu.
    Zdrówka życzę :)

    • 17 1

  • Czemu przed budynkiem zamiast szerokiego chodnika jest wieśniacka serwisówka?

    Czemu nasze miasta tak bardzo nie chcą wyglądać jak te miasta z reklam samochodów, czyli .... jak miasta? Przecież parking może być za budynkiem, za marketem, a fronty budynków tworzyć pierzeję - jak koło hiltona i lidla w Oliwie.

    • 9 0

  • Ale tam będzie hałas...

    Wątpię, czy wyrobią się z normami akustycznymi - chyba, że wentylacja nawiewno/wywiewna z klimatyzacją + pancerne okna w każdym z lokali. Posiedzenie na balkonie - trochę kiepski pomysł.

    • 13 0

  • mam propozycje nazwy (4)

    Cichy Zakątek

    • 25 0

    • (2)

      raczej Quiet Hole

      • 6 0

      • Silent Oasis

        • 1 1

      • quiet szyt hole

        • 0 1

    • jak inni napisali. Musi być po angielsku. Tam 30k za metr to przecież nie dla polaka to

      • 2 0

  • nic nowego

    Ten "projekt" to kolejny przykład totalnej głupoty w tym żałosnym państwie - gdzie "Sopot kurortem"?

    • 15 0

  • A Sopot się wyludnia i wyludnia

    Ja widzę bardzo mroczną przyszłość Sopotu.Zapytacie dlaczego?Ano dlatego, że Sopot jest bardzo drogi,dwa Sopot jest niestety tranzytowy,ul.Niepodlegości już jest zatłoczona,a kiedy jest upał to jest śmierdząca.Przecież nie wszystkie auta to nówki sztuki.Około 65 70 % to 10 i więcej lat samochodowe szorty.Gołym okiem nie widać co wtłaczane jest do atmosfery.Baltyk to nie Morze Środziemne.Gdyby wrócić do koncepcji tunelu tranzytowego pod Sopotem,gdyby ograniczyć wjazd do centrum, pobudować duże parkingi wzdłuż Hipodromu i bardziej rozwijać usługi uzdrowiskowe, zmieniać charakter miasta z imprezowego na wypoczynkowo kuracyjny to pewnie powoli bo powoli Sopot by się zmieniał.Ja od urodzenia mieszkam w Sopocie,mam 74 lata,ale jakoś nie lubię chodzić na monciaka,a czekając na przystanku dworzec PKP ul.Marynarzy przeżywam katorgę dla uszu i dla powonienia.Sopotu się nie uratuje sprzedażą kolejnych działek patodeveloperom.Owszem chwilowo podratuje to budżet miasta,a co później,kiedy nic już nie będzie na sprzedaż!? Te moje rozważania dedukję władzom miasta,a szczególnie Pani Prezydent,która w kampanii wyborczej opowiadała się za przywracaniem walorów turystyczno wypoczynkowych Sopotowi

    • 15 2

  • Mam

    To gdzieś wolę ferrari od bieda porsze

    • 2 1

  • Mieszkania są bardziej wartościowe niż fast foody. (1)

    • 4 12

    • Dla dewelopera na pewno.

      • 3 1

  • blok z wielkiej płyty, przy przelotowej ulicy, z liniami kolejowym za plecami. Prestiżowo? (1)

    • 14 0

    • Jak najbardziej, jeszcze jak!

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane