• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oskarżeni o dzieciobójstwo

Dariusz Janowski
10 kwietnia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Ćwierć wieku oraz 15 lat więzienia zażądał prokurator dla uniewinnionych już w poprzednim procesie małżonków M. z Gdańska. Zarzuca im się zamordowanie trzech noworodków.

Wyrok uniewinniający sąd ogłosił dwa lata temu. Prokuratura, przekonana o winie małżeństwa, wniosła apelację. Skład wyższej instancji nakazał raz jeszcze zbadać okoliczności tej tajemniczej sprawy. Stąd drugi proces, który właśnie się zakończył.

Makabryczna historia wyszła na jaw w 1996 roku na sali sądowej. Oskarżony o znęcanie się nad żoną Mirosława M. wyznał, że jego połowica ma na swoim koncie zabójstwo nowo narodzonego dziecka. Wszczęto śledztwo. Kobieta przyznała się do zabójstwa, po czym dwie inne podobne zbrodnie przypisała mężowi. W 1999 roku prokuratura oskarżyła małżonków o trzykrotne dzieciobójstwo.

W finale pierwszego procesu, podczas usasadnienia werdyktu uniewinniającego, sędzia Janusz Zimny stwierdził, że samooskarżenie nie może przesądzać w winie. Winę muszą wspierać inne dowody. Do dzisiaj prokuratura nie znalazła świadków, którzy poparliby jej tezę.

Według oskarżenia, do pierwszej zbrodni doszło między 1976 a 1977 rokiem. Kazimiera urodziła dziecko a Mirosław miał je utopić i zakopać w lesie. W latach 1977-1988 - utrzymuje prokuratura - oboje uśmiercili dwa kolejne noworodki. Drugiego miała udusić matka, trzeciego ojciec.

Miejsce zakopania ciała jednego z dzieci wskazał Mirosław M. W obecności policjantów odkopał szczątki. Biegłym nie udało się ustalić kiedy i w jakich okolicznościach zmarło niemowlę. Powiedzieli tylko, że M. byli jego rodzicami. Następnie ojciec zdradził, gdzie zakopał kolejne zwłoki. Eksperci stwierdzili, że są to szczątki... psa.

Kazimierz M. to zdegenerowany osobnik. Od 1998 roku odbywa karę 10 lat więznienia za zabójstwo. Za maltretowanie żony (bił ją nawet podczas ciąży) sąd skazał go na 2 lata odosobnienia.
Głos WybrzeżaDariusz Janowski

Opinie (20)

  • jaka gazeta, taki pan Janusz...

    • 0 0

  • Rzeźnik

    daj spokój, "zdegenerowany osobnik" oskarżony przez żonę o znęcanie się mówi przed sądem, że ta zabiła dziecko,
    żona nie chce być dłużna i opowiada, że mąż zabił dwoje dzieci,
    typowe sądowe "opowieści z krainy mchu i paproci",

    obok moich rodziców mieszka menel-schizofrenik, który twierdzi, że jest Jezusem,
    mamy się z mamą nie kłócić, bo Jezus zszedł na ziemię?

    nie osądzajmy gościa na podstawie artykułu, od sądzenia mamy odpowiednie organy wymiaru sprawiedliwości...

    • 0 0

  • Piotrukas

    Myślę, że nieco opatrznie odebrałeś moją wypowiedź. Zaprezentowałem wyłącznie moje przemyślenia na ten temat. A słownictwo, jakiego użyłełem jednoznacznie wskazuję, że nikogo nie oceniam. Przecież wyraźnie piszę: prawdopodobnie!, bo, jak zapewne wiesz, nikt nie jest winny dopóki wina nie zostanie mu udowodniona!
    PS Mam podobnego sąsiada....

    • 0 0

  • Aha

    Jeszcze jedno: to prawda, że od sądzenia mamy odpowiednie organy. Aczkolwiek często się zdarza, że te odpowiednie organy ulegają presji społecznej, której światopogląd jest kształtowany przez media.
    Mam nadzieję, że tym razem tak nie będzie...

    • 0 0

  • dlatego rozsądny sędzia nie ogląda w telewizji wiadomości i nie czyta gazet w stylu "Wielki świat kuchenny blat", tylko wydaje wyrok w sprawie na podstawie obowiązującego prawa oraz własnego przekonania,
    tu oczywiście abstrahuję od stanu polskiego sądownictwa, bo jakie jest każdy widzi...

    wg mnie tego typu artykuły to schlebianie tanim gustom i niepotrzebne wzbudzanie emocji, gdyby pisać o wszystkich pierdołach jakie wygadują oskarżeni na salach sądowych to trzeba by książkę napisac, albo nakręcić kolejną, tak obecnie popularną, telenowelę dokumentalną...

    • 0 0

  • Słuszna uwaga Piotrukus!

    Zobacz co sie działo w mediach, podczas procesów np. zabójców 4 letniego Michałka, kasjerek z banku lub policjanta, który podczas wykonywania obowiązków służbowych spałował na śmierć Przemka Czaję...
    Toż to praktycznie media i opinia publiczna wydały te wyroki a nie sądy, które w myśl Konstytucji RP są niezawisłe....

    • 0 0

  • tak sie z konopi zastanawiam,

    moze sasiaden rzeznika jest piotrukas i na odwrot.
    Stad pewnie te podobienstwa schizole.

    • 0 0

  • hmmm

    a to ci Glos Wy(g)rze(b)a(ł)... Mirek z Kazią, Kazik z Mirką, pies... uuuu la la, kto z kim w końcu i kogo? nie ważne fakt jest faktem, 25 lat w piżamce? kulka w łeb i do piachu z menelstwem

    • 0 0

  • ciaptak

    powiedz lepiej do czego pijesz, bo na razie to pieprzysz farmazony jak baba z rynku

    • 0 0

  • tylko prawda

    WASZE OPINIE SĄ GÓWNO WARTE.CZEMU?BYLIŚCIE TAM?WIDZIELISCIE TO?PRZEZYLISCIE TO?ZNACIE PRAWDĘ?NIE.TYLKO TĄ Z GAZET.TOTALNE BZDURY I KALUMIĘ.CZEMU TAK MÓWIĘ BO JESTEM CH CÓRKĄ I TO PRZEŻYŁAM I ZNAM PRAWDĘ.NIE ZNACIE ZYCIA WIĘC NIE WYPOWIADAJCIE SIĘ NA TEN TEMAT.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane