Ile zyskują kierowcy jeżdżący buspasem? Film czytelnika.
Ośmiu kierowców w zaledwie jedną minutę złamało przepisy drogowe i próbowało ominąć korek na Podwalu Grodzkim, jadąc buspasem. W ten sposób stworzyli zator, który na chwilę zablokował autobus. Batem na piratów drogowych mogłyby być kamery, z których nagrania trafiałyby na policję. Takie rozwiązanie w Gdańsku nie jest jednak aktualnie wykorzystywane, kamera monitoruje za to buspas przy ul. Władysława IV w Gdyni. Jak się okazuje, dzięki temu częściej pojawiają się w tym miejscu służby i kierowcy rzadziej łamią przepisy.
tak, jeżdżę tak często, nie lubię stać w korkach13%
zdarza się, ale tylko gdy naprawdę się spieszę8%
nie, nigdy, nawet jeżeli musiał(a)bym stać w dużym korku79%
Po buspasach w Gdańsku mogą jeździć motocykliści (to wyjątek), taksówkarze oraz pojazdy uprzywilejowane, a od 22 stycznia 2018 r. także kierowcy samochodów w pełni elektrycznych.
Niestety z buspasów bardzo często korzystają także "zwykli" uczestnicy ruchu, którzy skracają sobie w ten sposób drogę albo omijają korki - zwłaszcza w miejscach, gdzie buspas za chwilę przechodzi w pas ruchu. Taki problem występuje m.in. w centrum Gdańska, które zwykle korkuje się w godzinach szczytu.
- Na Podwalu Grodzkim tylko w ciągu jednej minuty naliczyłem osiem samochodów, które próbowały ominąć korek, jadąc buspasem. Jakby tego było mało, auta utknęły w pewnym momencie, blokując wyjazd autobusowi - relacjonuje nasz czytelnik i na dowód przesyła nagranie, na którym widać popełniane wykroczenia.
Materiałem zainteresowała się już drogówka
- We wskazane miejsce na ul. Podwale Grodzkie będziemy kierować policjantów ruchu drogowego. Obejmą oni ten rejon swoim doraźnym nadzorem i będą dyscyplinować kierowców, który nie stosują się do przepisów ruchu drogowego obowiązujących na tej ulicy - zapewnia Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Dodaje, że na podstawie zamieszczonego materiału filmowego zostanie wszczęte postępowanie wyjaśniające w związku z popełnionymi wykroczeniami w ruchu drogowym.
- Celem tych czynności będzie m.in. ustalenie sprawców wykroczeń i skierowanie przeciwko nim wniosków o ukaranie. Za tego typu wykroczenie taryfikator przewiduje mandat karny w wysokości 100 zł i 1 punkt karny. Jeżeli sprawa trafi przed sąd, grzywna może wynieść nawet do 5 tys. zł - tłumaczy policjantka.
Fotoradar batem na kierowców na buspasie? Był taki pomysł
Zapytaliśmy urzędników, czy istnieje możliwość wykorzystania kamer Tristara do tego, by o podobnych wykroczeniach informować mundurowych.
- Zgodnie ze statutem GZDiZ jako zarządca drogi nie mam podstaw, by nadzorować przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Do takich zadań oddelegowana jest policja i straż miejska - tłumaczy Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ. - Kamery Tristara nie służą do nadzoru wizyjnego na drogach, a do zarządzania ruchem. W przypadku gdy na danej trasie dojdzie do incydentu drogowego, to policjanci zwracają się do urzędników o zabezpieczenie nagrania z konkretnego dnia, godziny i kamery.
Jednak jak słyszymy od urzędników, dziś to niemożliwe: zmieniły się przepisy i miejskie służby nie zarządzają już fotoradarami. Warto również zaznaczyć, że najbliższa kamera Tristara znajduje się na Hucisku, bowiem nie każda sygnalizacja świetlna jest wyposażona w kamery.
- To projekt pilotażowy. Na razie planujemy ją tylko w tej lokalizacji, ale jeśli się sprawdzi, nie jest wykluczone, że podobne urządzenia staną również przy pozostałych buspasach - mówił w 2015 r. Bogusław Moniuszko z gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Jak wygląda to teraz?
- Zgodnie z zapowiedzą ta kamera została zamontowana w ciągu ul. Władysława IV. Jest to jedyna tego typu kamera monitorująca przejazd pojazdów po buspasie w Gdyni. W początkowym okresie dane były przekazywane policji z częstotliwością co około dwa tygodnie. Z czasem ta częstotliwość zmalała - tłumaczy Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
3
Jak dodaje, służby wzmocniły swoją obecność w tej okolicy w wytypowanych na podstawie statystyk porach.
- To skutecznie zmniejszyło liczbę popełnianych wykroczeń na buspasie. Urządzenie nadal jest aktywne, a statystki dotyczące wykroczeń są gromadzone i monitorowane - podsumowuje Marek Łucyk.
przebudujcie te drogi to ciężkiej .............. ile lat można tylko zwężać
3 lata
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-06 08:19
Hahaaha
Śmieszne to jest;) trzeba było wyprodukować cały artykuł aby nic w nim nie napisać:) najlepsze jest to że urzędasom na rękę to jest i jak te cwaniaczki właśnie sobie łamią przepisy, zgłasza w Gdańsku;) nie będzie żadnej zmiany dopuki nie będą potrafili skutecznie wyegzekwować kary za złamanie przepisów. A takie gadanie to zwykły bełkot....
Bleble
3 lata
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-06 08:48
Gdyby mandat był
Od 20 do 50 tysięcy to gwarantuję, że po ok roku zniknęłyby wszystkie wykroczenia. Przez rok Janusze by jeszcze wieżgali... A potem spokój. A jak nie masz to komornik albo 10 lat paki
Michau
3 lata
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-06 09:50
czy to normalne?
3 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-06 09:55
Przecież władze miasta zwęziły w centrum ruch do 2 pasów - czy dalej nie wiadomo skąd się wzięły te korki?
3 lata
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-06 09:56
Czy niedługo zrobią 40 km/h? może wtedy znikną korki? a jak nie to może 30 km/h?
3 lata
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-06 12:40
zabierać prawo jazdy
inaczej nie nauczysz
3 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-06 13:50
"Do takich zadań oddelegowana jest policja i straż miejska"- kto je utrzymuje?
jeśli straż miejska ma problem, to może trzeba ją zlikwidować.
leon
3 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-06 22:30
Karać
Karać i jeszcze raz karać.
3 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-07 12:11
Nagranie, zdjecie i tak na końcu info z Komendy, iz sprawa umożona bo nie udalo sie ustalić prowadzacego w/w pojazd tyle w
, jadąc buspasem. W ten sposób stworzyli zator, który na chwilę zablokował autobus. Batem na piratów drogowych mogłyby być kamery, z których nagrania trafiałyby na policję. Takie rozwiązanie w Gdańsku nie jest jednak aktualnie wykorzystywane, kamera monitoruje za to buspas przy ul. Władysława IV
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
