• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ostatni dzień pracy w Stoczni Gdynia?

ms, (pap)
29 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Stocznia Gdańska ocalała, Gdynia nie sprzedana?
Stocznia Gdynia zwolniła już 5,2 tys. osób. Jednak jej majątek przejęło kilkanaście spółek, które najprawdopodobniej zatrudnią część stoczniowców. Stocznia Gdynia zwolniła już 5,2 tys. osób. Jednak jej majątek przejęło kilkanaście spółek, które najprawdopodobniej zatrudnią część stoczniowców.

3350 zatrudnionych w Stoczni Gdyni otrzyma dziś wypowiedzenia z pracy, a niemiecki armator odbierze kontenerowiec - przedostatni zbudowany w stoczni w Gdyni statek.


 
Pomimo zwolnienia całej załogi (wcześniej stocznia zwolniła już 1850 pracowników), w stoczni nie ukończono jeszcze budowy jednego statku - ro-ro samochodowca. Według dyrektora biura obsługi personalnej stoczni, Jakuba Kraszewskiego, do zakończenia jego budowy trzeba by zatrudnić na na ponad miesiąc około 1 tys. osób. Wtedy jednostka mogłaby powstać do końca czerwca.

Ostatnie miesiące pracy stoczniowców ze Stoczni Gdynia w obiektywie Krzysztofa Mystkowskiego, fotoreportera agencji Kosycarz Foto Press.


- Na razie jednak nie ma decyzji o podpisaniu umowy na dokończenie tego statku - powiedział Polskiej Agencji Prasowej Jakub Kraszewski.

Zwolnieni stoczniowcy (łącznie 5,2 tys. osób) otrzymują odszkodowania (w zależności o stażu pracy od 20 do 60 tys. zł) a także zasiłek na czas przekwalifikowania się i poszukiwania zatrudnienia.
 
W minionym tygodniu Agencja Rozwoju Przemysłu poinformowała, że majątek Stoczni Gdynia sprzedano za 305 mln zł. Nie wszystko jednak udało się sprzedać. - Nabywców nie znaleziono jedynie na prawa autorskie do projektów statków, wycenionych na około 31 mln zł, oraz na ośrodek wypoczynkowy oraz fragment drogi publicznej - poinformowała Agencja.

We wtorek podpisano umowy z inwestorami, którzy wygrali przetargi na części majątku stoczni Gdynia. Wśród nich są firmy Gafako, EuroGaz, Eco Transped, NTA, Makromor, Euromal, Gdańska Fundacja Kształcenia Menedżerów, Eurorusztowania oraz Eurocynk.
 
W połowie maja Ministerstwo Skarbu ogłosiło, że znalazło kupca na najważniejsze aktywa Stoczni Gdynia. Poinformowano, że jest to inwestor z jednego z krajów Zatoki Perskiej. Wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik zapowiedział wtedy, że jego nazwę poznamy dopiero pod koniec maja.

W czwartek wieczorem zarządcy kompensacji - czyli instytucja prowadząca sprzedaży majątku stoczniowego - spółka United International Trust, działająca za pośrednictwem Stichting Particulier Fonds Greenrights, potwierdziła zakup elementów stoczni, które pozwalają na produkcję statków.

Szczegóły związane z wyprzedażą majątku zostały zawarte w tzw. specustawie stoczniowej, która weszła w życie 6 stycznia. Nie gwarantuje ona produkcji statków w sprzedanych zakładach. Przyjęcie i realizacja ustawy są efektem uznania w ubiegłym roku przez Komisję Europejską za nielegalną pomocy finansowej udzielonej przez polski rząd obu stoczniom.
ms, (pap)

Opinie (445) 6 zablokowanych

  • do mi lośnika Soptu ZGADZAM się (1)

    nie zdobyto nas militarnie zdobędą nas ękonomicznie z pochodzenia jestem warszawianką i kiedy w 1966 przeprowadziłam się do GdaNska TEŚĆ mowił dzieci co robicie wcześniej czy póżniej przejmą Was niemciod tego nie jest daleko My wprowadzamy nazwy ulic dwujęzyczne a co niemcy robią odbierają dzieci matkom ze związków mieszanychnikt nas nie szanuje nawet poskakuje i gnębi miejszość polską Litwa.

    • 7 1

    • przestań wypisywać idioto brednie pod różnymi nickami znowu!!!

      • 1 1

  • DYREKTOR BIURA OBSŁUGI PERSONALNEJ !!!!!

    W randze ministra ?! Jak u prezydęta?!
    Ciekawe z jakim uposażeniem i przywilejami ?! Służbowa limuzyna, rzecznik prasowy, fundusz reprezentacyjny ??!!
    Taka organizacja musi splajtować !! (kancelaria prezydęcka nie - jest "świętą krową", ponad 600 kolesi - Legendarna Fotyga, Biznesmen Państwowy Kownacki i wielu ministrów byłych, na przechowaniu i kancelaryjnych

    • 1 5

  • ludzie nei chce nic mowic ale zalatwiajcie sobie pod miastem dzialki warzywne i owocowe (3)

    To co tam zbierzecie ziemniaki ,marchew ,cebule,pozeczke,kalarepke,buraczki,pomidory to wspomoze wasze budzety domowe ale wobec spryskiwania chemia zywnosci uratuje wasze zdrowie.Widze taki trend w Szwecji.

    • 6 1

    • pewnie pewnie, to sie tylko tak wydaje. kasa która musisz wlożyc w działeczke, narzedzia, nawozy, oborniki, itp. itd, pomijajac juz czas i robocizne, na pewno nie
      bedzie wieksza niz warzywa które miałbys kupic zamiast hodowac.
      działka , wbrew pozorom , to nie jest rzucic ziarna w ziemie i patrzec jak rosnie.

      • 0 0

    • u nas to było już

      50 lat temu ;)

      • 0 0

    • proponuję wpłacić na konto

      i oddać jakiemuś maklerowi, pobawi się na forexie i będzie z tego jakaś kasa a że tego będzie ponad 100 000 000 to i wyniki większe. Możecie też załozyć jakiś fundusz i pożyczać kasę do inwestorów lub sami inwestować. Jak wydacie to na piwo to też nie będzie źle bo to trafi do budżetu i potem w zasiłkach znowu do was. Kupujcie w małych sklepach to pomoże zarobić innym w kryzysie (żadnych biedronek - jeronimo martins, Auchan, Tesco i innych zagranicznych wytworów - oni wyprowadzają kasę do siebie a u nas zwolnieni są z podatku co oczywiście jest niewspółmierne z zatrudnieniem i wynagrodzeniami) Za takie pieniądze sami możecie zakupić nieruchomość (może być torowisko po PKP - dobre grunty) wybudować galerię handlową dobrze skomercjalizować i sprzedać do funduszu inwestycyjnego - duża cześć osób znalazłaby zatrudnienie przy realizacji inwestycji. Stopa zwrotu 20 - 30%.
      Niestety takie działania wymagają "solidarności" i obawiam się, że większość ma inne plany co do swoich odpraw :)

      • 0 0

  • miłośniku - ty coś piłeś? (2)

    bo od dłuższego czasu pieprzysz jak potłuczony!
    o co ci chodzi?
    siedź tam na dupie w tym swoim kraju i nie wpieprzaj się pomiędzy wódkę a zakąskę!

    • 2 6

    • on się musiał przyporodzie wymsknąć położnej z rąk na schodach (1)

      bo nie wierzę żeby bez konkretnego urazu można było być takim durniem skończonym

      • 1 1

      • jego wypowiedzi - to chyba efekt koreańskiej próby nuklearnej!

        facet musi mieć potężnego kaca i siedzi w zaprojektowanym przez siebie bunkrze atomowym!

        • 0 2

  • A przeszkadzało im, ze I-szy prezes Stocznii Gdynia (niestety nie pamiętam) za którego stocznia rozkwitła za duzo zarabiał.

    Więc go wypieprzyli.( Dobrze, ze nie powiesili) Musiał chłop z rodzina wyemigrować przed zwiazkowcami -bolszewikami! Później nie interesowały ich ile nastepni prezesi zarabiali i to , ze dołowali stocznie bo byli swoi. Zaklepani przez ORGANIZACJĘ (...) związkową. Przecież płaciło im i pasożytom państwo czyli podatnicy!
    Ponieważ sprzeniewierzyliście wspólnie z zarządami jedynie słusznymi na spółę z pasożytami związkowymi m. inn. moje pieniądze z podatków to mam gówno mnie obchodzi co sie z wami dzieje i mam was gdzieś.!

    • 3 2

  • Mam apel do stoczniowców!!!! (1)

    ogarnijcie się!!!
    mija 20 lat jak dowiedzieliscie sie , że pracujecie dla bankruta.... nic z tym nie zrobiliście!!! ja pytam jaka jest róznica miedzy 3500 ludzmi którzy tracą pracę w stoczni a 350 \z 10 róznych firm które zostały zamkniete dekade temu.
    Moim zdaniem w stoczni zostali w wiekszości lenie, ktorzy czekają na kolejną zadymę
    Społeczęństwo ma dość utrzymywania stoczniowców, górników i temu podobnych pseudo pracowników

    • 6 4

    • jasne, zwolnijmy wszystkich...

      stoczniowców, górników i temu podobnych pracowników.
      Pracowałeś kiedyś w firmie przemysłowej? wiesz na czym polega i jak wygląda praca tam? ja wiem, i wierz mi, że nikt się nie obija, a kwalifikacje/umiejętności są przeciętnie wynagradzane

      Sprzedają? Ok, jeśli było trzeba.,.. Ale po jaką ch...rę obrażacie ludzi?
      Jak widzę takie typowo polskie podejście: "ja nie mam, więc innemu też nie powinni dać" to mi się chce rzygać. Dlaczego wszystkim żal 4 litery ściska, że choć jedna firma nie zostawiła ludzi na lodzie?

      • 0 0

  • Nareszcie! (5)

    Nareszcie koniec dopłacania do tych zakładów.

    Mam dośc płacenia na nich - od kilkunastu lat zakłady sa nierentowne i muszę do nich dopłacać z moich pieniędzy.

    W imię czego? Czy mnie stoczniowcy wspomagają, dofinansowują moją firmę?

    A może mam się spodziewać 20-60 tys. odszkodowania, jeśli zostanę zwolniony? Ciekawe co na to mój szef.

    • 10 3

    • (3)

      Co ty człowieku wogóle piszesz, zastanów się! bawi cię czyjeś nieszczęście?

      • 3 2

      • (2)

        Dramat polega na tym że tym ludziom przez tyle lat nie chciało sie poszukać lepszej pracy.
        Dramat to ich wybór.

        • 2 2

        • a może po prostu lubili swoją pracę? (1)

          a może uważali, że lepszej nie znajdą, dlaczego mieli rezygnować z pracy? dla zasady?
          Gdyby to Twoją firmę zamknęli też byłbyś winien, że "nie chciało ci się szukać lepszej pracy"?

          • 1 1

          • O tym, że stoczna pada na pysk wiedzieli od kilkunastu lat. Co mądrzejsi już dawno odeszli. Została banda nierobów, którzy jedyne co potrafią to mieć pretensje i żądania.
            Moja babcia mawiała: jak ktoś głupi to go nikt nie kupi.

            • 0 1

    • popieram!!

      W końcu nie trzeba będzie dokładać, jeszcze tylko poproszę o zrobienie porządku z górnikami i kolejarzami. O nas zwykłych ciułaczy nie mających możliwości założenia związków to nikt nie myśli, my jak stracimy pracę to trudno, odprawy nie będzie.

      • 2 1

  • To po co nam dojscie do morza??? (5)

    Pytam jeszcze raz - po co???

    Jakos w czasach komunizmu robilismy statki i nawet nasza mysl techniczna byla rozpoznawalne nawet tu... za wielka woda!!! A teraz co? Statki sklada sie w Korei albo Chinach... A co z nasza mysla techniczna? Naszym intelectualnym mieniem ktore zainwestowalismy w ta dziedzine gospodarki? Kiedy bylem gowniarzem w 80 latach to bylo czescia wieczornego krajobrazu kiedy z Cyganskiej Gory... (tam wtedy nie bylo blokow) mozna bylo widziec blyski spawania czy tez slyszec odglosy pracy - Stocznia wtedy zyla a teraz??? Nawet dzwigi potna, no bo nie ma pieniedzy na ich konserwacje. A to po to aby przechadzac sie nad pozostalym kanalami portowymi nad czyms co bedzie nazywane Nowe Miasto... to po byl nam potrzebny dostep do moza?

    Kochani moi rowiesnicy - ci z generacji X - dajcie spokoj tym starym komuchom oni i tak nie przezyja tortur, a zacznijcie zastanawiac sie jak karac tych co doprowadzili Polske do ruiny teraz przez ostatnie 20 lat. I radze pospieszyc sie, przedtem nim ci nalapia sie i znikna gdzies w Tuscani - oni siedza tam na stolkach - i teraz nie potrzeba otwierac zadnych archiwow - wszystkie dowody sa przed wami - wystarczy rozejrzec sie.

    Woj Mat w Podrozy

    • 9 2

    • (2)

      "a zacznijcie zastanawiac sie jak karac tych co doprowadzili Polske do ruiny teraz przez ostatnie 20 lat"

      Skoro w Polsce ruina, to skąd biorą się korki na drogachi po co budowane są nowe sklepy z RTV?

      • 0 3

      • Jezeli dla ciebie supermarkety z chłamem i auta są wyznacznikiem bogactwa (1)

        to gratuluję

        • 2 0

        • "Jezeli dla ciebie supermarkety z chłamem i auta są wyznacznikiem bogactwa to gratuluję"

          Na pewno są dowodem, że nie ma w Polsce powszechnej nędzy.
          Mam serdecznie dość tego wiecznego zrzędzenia że niby strasznie źle jest.

          • 0 2

    • to naru...aj tych pieniędzy na utrzymanie tego wszystkiego jakżeś taki

      mądry

      • 0 0

    • W Pucku sprzedano ze dwa lata temu kawał plaży z dostepem do morza

      I kto to kupil? Komu sprzeda?

      • 0 0

  • (3)

    Nie mogę pogodzić się z tym, że ludzie wybrani przez Naród do przewodzenia
    Krajowi, ludzie którzy przysięgali, że będą dbać o nasze polskie interesy, robią
    wszystko dokładnie odwrotnie. Niezrozumiałe jest także to, że są jeszcze ludzie,którzy wierzą tym zdrajcom. Przecież jak inaczej można wytłumaczyć fakt zniszczenia praktycznie całego polskiego przemysłu, dorobku pokoleń. O ile można jeszcze sprywatyzować mało znaczące firmy, to z pewnością powinny pozostać państwowe firmy o strategicznym dla Polski znaczeniu, a przynajmniej powinniśmy posiadać w nich pakiet kontrolny. Takimi gałęziami na pewno są; hutnictwo, cementownie, koleje, górnictwo, elektrownie
    linie narodowe lotnicze i oczywiście spójny, polski system bankowy. Można by
    dołożyć także linie przesyłowe, rurociągi, w ogóle wszystko, co służy do
    przesyłania energii, ale nawet te wcześniej wymienione dziedziny dawały
    rękojmie zachowania suwerenności Polski. Wyprzedaż, a właściwie
    wyzbycie za niewielką część wartości, za przysłowiowe grosze, spowodowało,
    że z kraju uprzemysłowionego klasyfikowanego w pierwszej dziesiątce
    państw na świecie, spadliśmy na miejsce poniżej 20-tego. Dowodem
    jest nie tylko spadające wskażniki ekonomiczne, bezrobocie i np, 2 miliony
    ludzi na saksach za granicą, ale także fakt, że nie zaproszono nas na szczyt
    G-20, który w kwietniu obradował w Londynie, a nasze interesy reprezen- towali Czesi. Tusk i Aleksander Grad próbowali to bagatelizować, jak z resztą
    wszystko, ale to pokazuje, że jesteśmy na równi pochyłej. To było dwa
    miesiące temu, teraz jest znacznie gorzej, teraz to już jest Targowica.
    Ludzie ci nie mają żadnych oporów przed wyprzedażą resztek naszego
    dorobku i zepchnięcie Polski do roli kraju weekendowego, usługowego,
    dokąd będzie się przyjeżdżać na wakacje. Przecież bez podstaw ekonomicznych
    ni ma mowy o jakiejkolwiek suwerenności, staniemy się parobkami Europy.
    Poza tym fakt sprzedaży naszego majątku za grosze, jak np. stoczni za cenę
    mniejszą niż wartość jej gruntów, lub za równowartość jednego statku
    to nie tylko dywersja, ale także hańba przed światem. Świat się z nas śmieje,
    chwalą się ci, którzy stali się właścicielami polskich fabryk, że zrobili taki dobry
    geszeft. Tak stało się z Mitalem, który po zakupie za grosze trzech polskich
    największych hut stali przesunął się w rankingu najbogatszych o kilkanaście
    punktów i teraz narzuca ceny stali polskim stoczniom, fabrykom zbrojeniowym
    bardzo odczuwalne jest to także w budownictwie. Podobnie cementownie,
    o których wiadomo, że są miarą postępu, przecież nic się nie da wybudować
    bez cementu. Dodatkowo, są to gałęzie o wyjątkowo sinym szkodliwym
    oddziaływaniu na środowisko. Efekt jest taki, że zyski są transferowane za
    granice, a za niedotrzymanie norm zanieczyszczeń płacić będzie Polska.
    I nie łudźcie się, nie darują nam tego... Powtarza się w opiniach zarzut o
    nierentowności naszych przedsiębiorstw, ale to właśnie pokazuje wyjątkową
    nieudolność rządów, począwszy od Mazowieckiego, poprzez Bieleckiego,
    Suchocką, Pawlaka, Buzka, Milera, do obecnie rządzącego Tuska. To oni
    nie potrafili, czy nie chcieli zrobić czegokolwiek, co pomogłoby tym firmom,
    a robili wszystko, aby je zdołować. Przecież wyprzedaż banków w sposób
    zdecydowany pogorszył sytuację gospodarki, zagraniczne banki robiły tak, jak
    było na rękę zagranicznym inwestorom. Właśnie ta polityka banków bardzo
    przyczyniła się do tego, że polskie firmy popadły w gigantyczne długi, a stąd
    już tylko krok do "restrukturyzacji", "prywatyzacji", "wygaszania gospodarki"
    co w praktyce oznacza sprzedaż za grosze. Gdzie się podzaiałuy pieniądze
    ze sprzedaży majątku to następne pytanie. Przecież jest niemożliwym , aby
    w okresie 20 lat przejeść dorobek z okresu całej naszej państwowości.
    Rozpisałem się, ale na zakończenie dodam jeszcze, że uśmiechy politowania
    nad "polską gospodarką" wywołuje cały proces prywatyzacji, przeprowadzony np. przez Janusza Lewandowskiego, za którym od dawna "chodzi" prokurator, a tylko dlatego go nie dopadł, ze broni go np. Tusk i immunitet europosła.
    Zastanawiam się także, co zostawimy naszym dzieciom. Przecież my, którzy
    przyszliśmy na świat przed ponad 20-tu laty mieliśmy jakieś perspektywy,
    dostaliśmy wolną Polskę, którą oni w pocie czoła odbudowywali, licząc na to, że im co prawda jest ciężko, ale nam, ich dzieciom będzie lepiej. Nasze dzieci, jak podrosną zrobią nam wyrzuty, chyba, żeby sprzedajne media taką wodę zrobiły im z mózgu, że nawet nie pomyślą,że mogłoby być inaczej, lepiej. l

    • 14 4

    • Ryszardzie zapomniałeś ze PIs tez rządził

      jad politykó PIS

      • 0 4

    • brawo!

      to jest wpis.Popieram.

      • 1 0

    • popieram, brawo.

      • 1 1

  • zle sie dzieje w panstwie Polskim (8)

    Rzad nie ma zadnej kontroli nad gospodarka i to ze zlotowka ktoregos dnia poleci o 30% w dol do innych walut to pewne.Radze juz kupic zloto bo dolar niepewny ,a jak dolar poleci to pociagnie za soba napewno i euro.
    Moje porady dla rzadu Tuska:
    1.skupic sie na rzadzeniu a nie na intrygach i potyczkach z PiSem
    2.oddac Euro 2012 i wytlumaczycv wzgledami finansowymi
    3.nie walic miliardy w stadiony,ktore budowane na predce beda z bledami i na czas nie powstana
    4.zwiekszyc wydobycie wegla,bo jak kurki z gazem zakrecili to w zimie zamarzna polacy w domach i stanei mase fabryk
    5.uniewaznic prywatyzacje stoczni i zreorganizowac produkcje
    6.pobudowac mieszkania komunalne ,zamiast stadionow
    7.stworzyc nadzor nad pieniedzmi z podatku drogowego i akcyzy paliwowej,aby te pieniadze faktycznie szly na budowe i polepszanie drog
    8.pomoc rzadowa w dokonczeniu hali sportowej w Gdansku,wymiana dachu i prace wykonczeniowe w szybkim tempie ,aby Mistrzostwa Europy w koszykowce odbyly sie tam
    9.stworzyc system pomocy ludziom chorym i z chorymi dziecmi
    10. rewitalizowac za srodki unijne szpitale i przychodnie zdrowia oraz transport sanitarny
    11. polepszyc stosunki polityczne i gospodarcze z Rosja
    nie pozwolic niemcom na przeinaczanie historii oraz manipulowanie decyzjami w EU ,ktore szkodza Polsce
    12.prowadzic jasna polityke wobec innych panstw ,zaby nie bylo dwoch stanowisk na jedna sprawe
    13 .stworzyc system kontroli nad ziemia orna i budowlana
    14.nie sprowadzac pod grozba srogich kar zywnosci manipulowanej genetycznie do Polski
    15 w ramach unijnych struktur tworzyc uklady z dawnymi panstwami bloku wschodniego ,aby przeforsowac wspolna polityke lepszego dofinansowania tych panstw
    16 kierowac sie w polityce rachunkiem ekonomicznym oraz zdrowym rozsadkiem,to nawiazanie do demontazu gospodarki Polskiej
    17.stworzyc w obrebie panstwa silny Narodowy Bank Polski i utowrzyc do neigo satelity wspierajace jego dzialanosc na poczatek w Polsce
    18 nie sprzedawac za bezcen polskich zakladow ktore maja klopoty plynnosci,
    19 nie wydawac koncesji na super intratne przedsiewziecia firmom zagranicznym i to warunkujac ich nieopodatkowanie przez dziesiatki lat
    20.usnakcjonowac prawo karne tak aby bylo ono dla wszystkich takie same i obowiazujace,aby nie chronilo przestpcow a ofiare
    21.spalic dokumentacje IPN i zakazac calkowicie do praktyk powolywania komisji ,sa od tego sady
    22.ustalic ze prezydent powoluje premiera ktory tworzy rzad na uslugi prezydenta bo prezydent jest glowa panstwa,w innej opcji prezydent nie ma prawa bytu i jak pokazuje polska praktyka jest piatym kolem u wozu

    • 13 4

    • (5)

      "16 kierowac sie w polityce rachunkiem ekonomicznym oraz zdrowym rozsadkiem,to nawiazanie do demontazu gospodarki Polskiej"

      Przecież to rachunek ekonomiczny sprawia, że stocznie i inne kopalnie są dla Polaków ciężarem, nie "majątkiem".

      • 0 2

      • ale ostateczna decyzje podejmuja zainteresowani w utrzymaniu lub nie ludzie (4)

        i czasem warto dofinansowac zaklad i zadbac aby jego wydajnosc zwiekszyla sie poprzez wdrozenie nowych lepszych technologii i procedur zarzadzania...
        praca jest dobrem samym w sobie i wytworzony produkt wzbogaca wszystkich ,wiec trzeba sie zastanowic jak sprawic aby rozne czynniki zagraly na tyle zeby zaklad nie byl bakrutem.
        Przeciez to nie jest nowosc: w Unii cale rolnictwo jest deficytowe i mocno sie je dofinnasowuje (inaczej ludzie nie meili by co jesc).Podobnie dzieje sie z roznymi galeziami przemyslu ,patrz niemcy zreoganiowali stocznie i wpompowali tam o wiele wieksze pieniadze ,ale w nowy system zarzadzania ktory byl gwarantem ze nie na darmo.W Polsce rzad rozlozyl lapki i nie zadbal o cal otoczke i rozporzadzenia narzucajace reorganizacje ,usprawnianie czy jakies zmiany na lepsze.
        W niemieckich stoczniach materialy zamawia sie i one ida od razu do produkcji nei leza i nei zadluzaja stoczni.Jest wieksza mechanizacja i kontrola nad jakoscia czy poszczegolnymi pracownikami.Kalkulacje sa od poczatku az do zakonczenia statku a same umowy sprzedazy sa tak sporzadzone aby zapewnialy zysk bez wzgledu na wachania waluty.
        W polskich stoczniach podpisano tak umowy jakby to zrobil ktos nie majacy o tym pojecia i spowodowal ze odanie kazdego statku wiazalo sie z doplacaniem stoczni do wyposarzenia statkow.
        Bledow bylo o wiele wiecej i to moga sobie porozmiac specjalisci w swoim gronie.Ja tylko zauwazam ze za mlo zrobiono w samej stoczn izeby ja ratowac oraz za malo zrobiono po za nia.
        Obwaiam sie tak jak moj przedmowca ze to jest slabosc bankowosci polskiej,slabosc rzadow polskich oraz zbytnia uleglosc wobec EU.
        Ja nei chce zeby Polska byla wasalem Europy!!!

        • 4 0

        • (2)

          "i czasem warto dofinansowac zaklad i zadbac aby jego wydajnosc zwiekszyla sie poprzez wdrozenie nowych lepszych technologii i procedur zarzadzania..."

          Ja wolę jednak autostrady i szybką kolej, a lepsze procedury zarządzania zostawmy sobie na tzw. "Służbę zdrowia" i oświatę.

          • 0 2

          • zawsze najpierw produkcja ,a potem konsumpcja-nigdy odwrotnie! (1)

            • 2 0

            • "zawsze najpierw produkcja ,a potem konsumpcja-nigdy odwrotnie! "

              Tylko po co produkować coś, czego nikt konsumować nie chce - i do tego dopłacać? Nie stać nas na to.

              • 0 1

        • ja pier... - człowieku lecz się lecz!!!!

          • 1 2

    • najpierw wybory

      nie wybierać takich nieudaczników jak Adamowicz

      • 2 0

    • miłośnik Sopotu. Święte słowa..Wielkie słowa..
      Pozdrawiam.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane