• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ostatni sezon dominikańskiej "strefy kiczu" na Jarmarku św. Dominika

Ewa Palińska
27 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (247)
  • Kiczowaty asortyment i szpetne budy stojące na początku ul. Szerokiej kontrastują z estetycznymi kramami Jarmarku św. Dominika.
  • Kiczowaty asortyment i szpetne budy stojące na początku ul. Szerokiej kontrastują z estetycznymi kramami Jarmarku św. Dominika.
  • Kiczowaty asortyment i szpetne budy stojące na początku ul. Szerokiej kontrastują z estetycznymi kramami Jarmarku św. Dominika.
  • Kiczowaty asortyment i szpetne budy stojące na początku ul. Szerokiej kontrastują z estetycznymi kramami Jarmarku św. Dominika.
  • Kiczowaty asortyment i szpetne budy stojące na początku ul. Szerokiej kontrastują z estetycznymi kramami Jarmarku św. Dominika.
  • Kiczowaty asortyment i szpetne budy stojące na początku ul. Szerokiej kontrastują z estetycznymi kramami Jarmarku św. Dominika.
  • Kiczowaty asortyment i szpetne budy stojące na początku ul. Szerokiej kontrastują z estetycznymi kramami Jarmarku św. Dominika.

Za jedyne stoiska z "chińszczyzną" w centrum Gdańska nie odpowiada organizator Jarmarku św. Dominika, lecz gdańscy Dominikanie. Ich przeor zapewnia jednak, że to już ostatni sezon "strefy kiczu". - Za rok będziemy stawiali najemcom inne wymagania - obiecuje.





Jarmark św. Dominika 2023 - program imprezy

Kicz i tandeta pośrodku jarmarku



Co myślisz o "strefie kiczu" przy ul. Szerokiej?

Kiedy w 2018 r. organizatorzy Jarmarku św. Dominika zrezygnowali ze stawiania na ul. Szerokiej wielkiego namiotu "ze wszystkim co się da", mieszkańcy odetchnęli z ulgą. W jego miejsce ustawiono estetyczne kramy, a ulica natychmiast zyskała na atrakcyjności.

Niestety, kiczu wyplenić się z ulicy Szerokiej najwyraźniej nie da. Prowizoryczne stoiska i tekstylne budki "ze wszystkim, co się da" co roku stają na terenie należącym do klasztoru oo.dominikanówMapka, między ul. Szeroką i Świętojańską. Kupimy tam podróbki perfum, tanią odzież, a także pluszowe gęsi, będące hitem tegorocznych wakacji.

O co chodzi z pluszowymi gęsiami? Wszędzie ich pełno O co chodzi z pluszowymi gęsiami? Wszędzie ich pełno

Przeor: "To już ostatni raz. Za rok będziemy stawiali najemcom inne wymagania"



Przeor gdańskich dominikanów ma świadomość, że stoiska znajdujące się na klasztornym terenie nie wyglądają dobrze.

Zanosi się na to, że to już ostatni sezon "strefy kiczu" przy ul. Szerokiej.

- Infrastruktura jarmarku szybko się polepsza i robi coraz większe wrażenie, a stragany rozstawione na naszym terenie zostały daleko w tyle - przyznaje o. Michał Osek, przeor klasztoru gdańskich dominikanów. - Mamy tego świadomość i w przyszłym roku będziemy stawiali najemcom inne wymagania. Zarówno pod względem asortymentu, jak i estetyki stoisk.
Jest też szansa, że teren ten w przyszłości zostanie włączony w szeregi Jarmarku św. Dominika - jego organizator deklaruje chęć wynajmu przestrzeni od oo. dominikanów.

- Jeśli w przyszłości będzie taka możliwość, to MTG, organizator Jarmarku Św. Dominika, chętnie z niej skorzysta - informuje Patryk Gochniewski z Międzynarodowych Targów Gdańskich. - Na razie jednak właściciel terenu ma podpisaną umowę z obecnym tam wystawcą.


  • Stragany zajmują mniejszą część działki należącej do oo. dominikanów. Na pozostałym terenie stoją m.in. samochody oraz kontenery.
  • Stragany zajmują mniejszą część działki należącej do oo. dominikanów. Na pozostałym terenie stoją m.in. samochody oraz kontenery.
  • Stragany zajmują mniejszą część działki należącej do oo. dominikanów. Na pozostałym terenie stoją m.in. samochody oraz kontenery.
  • Stragany zajmują mniejszą część działki należącej do oo. dominikanów. Na pozostałym terenie stoją m.in. samochody oraz kontenery.
  • Stragany zajmują mniejszą część działki należącej do oo. dominikanów. Na pozostałym terenie stoją m.in. samochody oraz kontenery.
  • Stragany zajmują mniejszą część działki należącej do oo. dominikanów. Na pozostałym terenie stoją m.in. samochody oraz kontenery.
  • Stragany zajmują mniejszą część działki należącej do oo. dominikanów. Na pozostałym terenie stoją m.in. samochody oraz kontenery.
  • Stragany zajmują mniejszą część działki należącej do oo. dominikanów. Na pozostałym terenie stoją m.in. samochody oraz kontenery.
  • Stragany zajmują mniejszą część działki należącej do oo. dominikanów. Na pozostałym terenie stoją m.in. samochody oraz kontenery.
  • Stragany zajmują mniejszą część działki należącej do oo. dominikanów. Na pozostałym terenie stoją m.in. samochody oraz kontenery.

Kto jest "administratorem" terenu?



Tego, kto odpowiada za wizerunek "strefy kiczu", a więc kto dobiera najemców i w imieniu oo. dominikanów zawiera z nimi umowy, nie udało nam się ustalić. Przeor odmówił udzielenia nam takiej informacji, zasłaniając się tajemnicą handlową.

Kiedy zapytaliśmy handlujących tam sprzedawców o to, z kim rozmawiać w sprawie wynajmu miejsca na stoisko, odesłali nas do miejskiego radnego Piotra Dzika.

- Od ojca przeora wynajmuję jedynie miejsce na działalność gastronomiczną, a cały rok opiekuję się tym placem. Sam podnajmuję jedynie miejsce na stoisko z sokami - tłumaczy Piotr Dzik.

Działka stanowiąca rekompensatę za zrzeczenie się praw do Placu Dominikańskiego



Dominikanie kupili od miasta działkę przy ul. Szerokiej w 1999 r. za 2 proc. ówczesnej wartości (ok. 852 tys. zł). Miała to być rekompensata za zrzeczenie się przez zakonników praw do Placu Dominikańskiego, znajdującego po drugiej stronie bazyliki św. Mikołaja. Plac należał do kościoła od panowania gdańskiego księcia Świętopełka.

Na fragmencie działki przy ul. Szerokiej zakonnicy planowali wówczas utworzyć centrum duszpastersko-kulturalno-edukacyjne, a fundusze na jego realizację miały pochodzić z dzierżawy pozostałej części działki.

Drugim właścicielem, znacznie mniejszego fragmentu działki, jest miasto. Należy do niego przedwojenna kamienica, stojąca u zbiegu ul. Szerokiej i Szklary. Urzędnicy planują ją sprzedać.

W przyszłości "strefę kiczu" ma zastąpić "historyczna" zabudowa



W 2019 r. ustalono nowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tej działki, zezwalając w tym miejscu ma mieszkania i usługi.

- Plac jest podnajmowany pod handel wyłącznie przez trzy tygodnie w roku, w trakcie trwania Jarmarku św. Dominika. Działka jest natomiast przeznaczona na zabudowę historyczną, czyli odbudowę kwartału Szklary/Szeroka/Świętojańska - informuje przeor Michał Osek. - Jako że klasztor nie jest w stanie rozpocząć budowy, prowadzimy starania, aby zająć się tym wspólnie z innym podmiotem, który dysponowałby środkami finansowymi.

Wydarzenia

Jarmark Św. Dominika (23 opinie)

(23 opinie)
street food, jarmark, kiermasz

Zobacz także

Opinie (247) ponad 20 zablokowanych

  • Kicz i tandeta to wasz jarmark dla bogatych

    a tego co było w 90 już nie odzyskamy bo widać iż teraz gardzi się wszelkimi przejawami biedy... w d%$# se wsadźcie ten wasz jarmark...

    • 7 0

  • Nowobogacką arystokracje bolą oczy na widok ciężkiej pracy zwykłych, uczciwych ludzi. To nie wasza sprawa! Zajmijcie się lepiej zliczaniem kont w bankach, bo prokurator zapyta i nie będziecie wiedzieć.

    • 10 1

  • Myślałem, że artykuł jest o całości " jarmarku'

    • 2 0

  • Ciekawy jestem czy miastu coś zapłacili (1)

    Powinni zapłacić miastu za udział w jarmarku czy coś zapłacili? W końcu sprzedają na jarmarku tyle że ze swojej ziemi darowanej przez miasto. Kościół jak wszystkie instytucje ,firmy i obywatele powinni płacić podatki a nie być darmozjadami, przed wojną coś robili prowadzili szkoły,szpitale,przytułki i inne instytucje,teraz to typowe darmozjady, niech płacą na nich ci co są wierzący .Jeśli jest to uczciwe państwo każdy powinien płacić podatek,a na kościół ci co z tego korzystają, byłem na ślubie i kuzyn mówił że ksiądz zarządał za ślub 4 tysiące bo takie koszty są energii ,nie dziwię się ludzie nie biorą ślubów i nie rodzą się dzieci z kąd na to nabrać . Ciekawy jestem czy za ten ślub ksiądz zapłacił podatek ? No nie nie w Polsce

    • 6 3

    • Chyba żartujesz

      Ksiądz i podatki są tak samo na bakier jak z całym dekalogiem. Ludziom bajdu, bajdu - straszą grzechem a sami hulaj dusza piekła nie ma.

      • 1 0

  • tragedja,z roku na rok gorzej,gdański syf.

    wstyd to nawet oglądać,zero szacunku dla przybyłych klientów.

    • 5 2

  • (6)

    Co roku człowiek ma nadzieję że to będzie coś fajnego.Koniec.Ostatni raz.Strata czasu.Czychają na frajerów z chińskim kiczem. Śmierdzi,brudno i ponuro,kieszonkowców masa.Gdańsk nic się nie zmienia od wielu,wielu lat.

    • 97 22

    • (1)

      lepiej tam nie chodź bo cię wilcy zjedzą , chińskie wilcy

      • 11 3

      • Znowu `czarni` robią wiochę :)))))))))))))))

        • 1 1

    • Krótka pamięć (albo krótko mieszkasz)

      Jarmark sprzed 20 lat to było dopiero paskudztwo. Albo w latach 90 - jeszcze gorzej. Teraz jest i czyściej i ciekawiej. Chociaż osobiście wolałbym, by tej imprezy wogóle nie było.

      • 14 3

    • Śmiem powątpiewać czy byłeś kiedyś na Jarmarku.

      • 5 4

    • Rozumiem, że jest jakiś nakaz chodzić na Jarmark, że narzekasz?

      • 3 2

    • Byłem tam kiedyś 2 razy

      Teraz śmieję się z ludzi którzy jadą oglądać ten bajzel nazywany jarmarkiem. Ceny z kosmosu, estetyka bez komentarza, oferta i obsługa do d... Nudne i obleśne wydarzenie.

      • 1 0

  • to sa smieci z niemiec

    • 4 0

  • zwykła nagonka sponsorowana i nic wiecej wczesniej im to nie przeszkadzało,a to ze cały jarmark to kicz to slepi sa!

    • 3 3

  • cały ten jarmark to jeden wielki kicz

    • 4 1

  • Za rok zrobią okres przejściowy.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane