- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (245 opinii)
- 2 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (106 opinii)
- 3 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (747 opinii)
- 4 50 lat pracuje w jednym zakładzie (233 opinie)
- 5 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (220 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (365 opinii)
Ostatnie chwile miejskich autobusów
W ciągu roku nawet kilkanaście miejskich autobusów trafia na złom. W kilka dni, z kompletnego autobusu zostaje sam szkielet, z którego wcześniej wymontowuje się kasowniki, akumulator czy nadające się do użytku koła. Sprawdziliśmy, jak to wygląda w praktyce.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Autobusy pracowały u nas ok. 20 lat. Przejechały średnio ok. 1,4 mln km. Każdy z tych autobusów, które już trafiły na złomowisko, albo za chwilę tam trafią, ma poważną usterkę, której naprawienie przewyższa wartość całego pojazdu. Zgodnie z ustawą o recyklingu pojazdów trafiają więc na złom. Autobusy pochodzą z końca lat 90. Są już wysłużone, co nie znaczy, że nie można wykorzystać znajdujących się w nich części. Jeśli się do tego nadają, do ponownego użytku trafiają kasowniki, elementy systemu informacji pasażerskiej, opony czy akumulator. Jeśli zachodzi taka potrzeba, zdejmowane są też pokrowce - opowiada Wojciech Kamiński, kierownik techniczny zajezdni autobusowej GAiT.
Nieopodal złomowca, w zajezdni autobusowej przy Hallera
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- One też wkrótce trafią na złom. Rocznie oddajemy tam ok. 14-16 pojazdów. W ich miejsce pojawiają oczywiście nowe sztuki. 11 kwietnia odbieramy dwa nowe mercedesy Citaro, a obecnie przygotowujemy się do jednego z największych przetargów w ostatnich latach i nabycia 46 nowych pojazdów. Ich zakup planowany jest na przyszły rok - dodaje Wojciech Kamiński.
Jak mówi nam jeden z pracowników, nawet 80 proc. części nie nadaje się do przetworzenia czy ponownego wykorzystania. Najczęściej to drewno, szkło i tworzywa sztuczne. Pojazd najpierw jest rozbierany na czynniki pierwsze, a pozostała rama cięta na mniejsze części, a następnie utylizowana. Choć więc jego masa i gabaryty w porównaniu do auta osobowego wydają się ponadprzeciętne, to kompletny autobus trafiający na złom wart jest zaledwie kilkaset złotych.
W Gdyni problem ze złomowaniem miejskich autobusów jest nieco inny. W mieście komunikacja miejska obsługiwana jest przez siedmiu przewoźników zarówno z Gdyni, jak i Żukowa czy Świętochłowic. Także utylizowanie pojazdów odbywa się w złomowcach w różnych częściach Pomorza i całego kraju.
Miejsca
Opinie (153) 1 zablokowana
-
2017-04-09 21:33
Super złomowiec
Przydałaby się tam kontrola Bhp i Ppoż. Faceta z palnikiem nie zaopatrzyli w podstawowe środki ochrony. Firma nastawiona na zarabianie groszy kosztem ryzyka zdrowia i życia pracowników. Ktoš powinien temu bliżej przyjrzeć się i karać wyzyskiwaczy.
- 17 1
-
2017-04-09 22:01
(1)
I tak oto Niemcy w ten sposób złomuja swoje szroty w Polsce
- 4 7
-
2017-04-10 01:31
dokladnie
- 2 3
-
2017-04-10 06:56
ale smutny artykuł..;(
- 6 1
-
2017-04-10 07:46
Po tym artykule wszyscy jesteśmy autobusami [i]
"Skup autobusów w każdym stanie"
"Kupię ten autobus".- 6 0
-
2017-04-10 08:07
Jakaś pomyłka ?
"Jak mówi nam jeden z pracowników, nawet 80 proc. części nie nadaje się do przetworzenia czy ponownego wykorzystania"
Zmieńcie złomowiec, jeżeli tylko 20% całego autobusu odzyskują.- 13 0
-
2017-04-10 09:46
Grze bhp
Na złomowisku bez kasków w cywilnych ciuchach gdzie P I P ano chadzają po fryzjerach zakładach kosmetycznych straszą biedne spracowane dziewczyny......
- 12 0
-
2017-04-10 18:41
jakby tak sie zastanowić
To niezawodność autobusów przewyższa tramwaje. Nigdy nie zdażylo mi sie żeby autobus którym jechałem miał awarie lub wypadek. Tramwajom zdaża sie to nagminnie i ok 10 razy nie dojechalem do celu. A gdyby tak do autobusów montować tramwajowe koła i stawiać je na tory.. :)
- 2 1
-
2017-04-10 18:53
Kurs w przyczepce Ogórka to byłoby coś :D
Jeździło się takim z Górek Zachodnich do centrum i odwrotnie :)
- 1 0
-
2017-04-10 18:55
BHP na tym złomowcu to chyba tylko w gablotce jest.
O ile w ogóle.
Ale pewnie wszyscy "na działalności" więc PIP nic nie zrobi.- 3 0
-
2017-04-10 19:55
"11 kwietnia dostałem informację"???
nastąpił pomyłek?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.