• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ostra debata Adamowicza i Jaworskiego w Radiu Gdańsk

Katarzyna Moritz
24 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawdziliśmy majątki nowo wybranych radnych
Paweł Adamowicz i Andrzej Jaworski debatowali, a raczej kłócili się, podczas poniedziałkowej debaty w studiu Radia Gdańsk. Paweł Adamowicz i Andrzej Jaworski debatowali, a raczej kłócili się, podczas poniedziałkowej debaty w studiu Radia Gdańsk.

Godzinna debata Pawła Adamowicza i Andrzeja Jaworskiego w Radiu Gdańsk zaczęła się spokojnie, ale z każdą chwilą było w niej coraz więcej złośliwości i coraz mniej argumentów. Według piątkowego sondażu urzędujący prezydent może liczyć na 58,6 proc. głosów, a poseł PiS na 29,5 proc.



Czy weźmiesz udział w II turze wyborów w Gdańsku?

Debatę zwycięzców pierwszej tury wyborów na prezydenta Gdańska prowadzili Jarosław Zalesiński z Dziennika Bałtyckiego i Jacek Naliwajek z Radia Gdańsk.

Spotkanie, które odbyło się w studiu koncertowym Radia Gdańsk, rozpoczęło się spokojnie. Na początku obaj kandydaci mieli przedstawić wizję rozwoju Gdańska na najbliższe cztery lata.

Paweł Adamowicz podkreślał, że ma w planie dwa zadania: małe i duże. Pierwsze to zajęcie się poprawą stanu podwórek, chodników, budową zieleńców, placów zabaw. Drugie to skorzystanie z ostatniej szansy na sięgnięcie z środków z UE na rozbudowę ul. Bulońskiej, Warszawskiej czy Małomiejskiej.

Kurtuazja skończyła się bardzo szybko.

Andrzej Jaworski zarzucił Pawłowi Adamowiczowi, że co innego mówią jego obietnice, a co innego pokazuje budżet miasta na przyszły rok, gdzie wydatki choćby na remont chodników są mniejsze, niż wynikałoby z obietnic prezydenta.

- Poseł Jaworski nie ma żadnej wizji dla Gdańska, jego 21 postulatów to zbór banałów, PIS w 2007 roku miał większy program. Pan nie odrobił lekcji. Gdyby pan trochę więcej czasu spędzał w Gdańsku, niż w Warszawie czy Toruniu, to wiedziałby pan, czego potrzebuje Gdańsk - odciął się Adamowicz.

- Jako były ministrant księdza Jankowskiego wstydziłby się pan. W swoim programie napisał pan bzdury. Obiecał pan wcześniej basen na Ujeścisku, obecnie nie ma o tym ani słowa - ripostował Jaworski.

W nawiązaniu do pytania o Budżet Obywatelski, kandydat PiS zapowiedział podział środków w oparciu o dzielnice, a nie o okręgi głosowania. - BO ma być dla obywateli, a nie elementem pańskiej kampanii - mówił Jaworski.

- Nie mówiliśmy, że BO jest skończonym projektem, dlatego będziemy szukać rozwiązań, by dzielnice mogły w większym stopniu w nim uczestniczyć. W obecnej kadencji zapraszamy różne środowiska do opiniowania uchwał - bronił się Adamowicz.

W tym momencie nastąpiła licytacja, który z kandydatów częściej spotka się mieszkańcami. Przy czym poseł Jaworski, parokrotnie podczas wypowiedzi Adamowicza reagował na nie śmiechem.

- Środki finansowe wydane na podziękowania dla gdańszczan za udział w głosowaniu na Budżet Obywatelski były większe, niż wydano na projekty z tego budżetu. Podczas spotkania z mieszkańcami na Oruni zamknął się pan z wyselekcjonowaną grupą, gdy na Wyspie Sobieszewskiej zadano panu niewygodne pytanie to powiedział pan, że jego autor może opuścić spotkanie - wyliczał Jaworski.

- Pan Jaworski nie spotyka się z mieszkańcami, ja miałem takich spotkań kilkaset. W sobotę i niedzielę odpowiadam na pytaniach w portalach społecznościowych i w przeciwieństwie do pana Jaworskiego, nie cenzuruję wypowiedzi na swojej stronie - mówił Adamowicz.

Poruszono wątek zaniedbanych dzielnic. Prezydent, zapytany o Biskupią Górkę, zapowiedział rozszerzenie programu rewitalizacji i realizację projektów społecznych.

- Bajki pan opowiada. Obiecywał pan odnowioną Orunię, a nic takiego nie ma miejsca. Wybrał się pan tam tylko po to, by zrobić sobie fotografię. Tymczasem na Oruni wciąż brakuje drożnego przejazdu przez linię kolejową - argumentował Jaworski.

- Jeżeli jeździ się tylko między Wiejską a Gdańskiem, to nie ma wiedzy co się dzieje w Gdańsku. Na Oruni uratowaliśmy zabytkową kuźnię, w której dziś jest centrum sąsiedzkich spotkań - odpowiadał Paweł Adamowicz.

Poruszano kwestię wysokich czynszów w mieszkaniach komunalnych, politykę prorodzinną czy prospołeczną oraz uciążliwości, które powoduje wysypisko śmieci w Szadółkach. Tu też było więcej zgrzytów niż konkretów.

W pewnym momencie kandydaci zadawali sobie nawzajem pytania.

Także ta część zaczęła się od wzajemnych przytyków. Jaworski wytkał obecnemu prezydentowi drogie i kosztowne inwestycje, jak ECS. Adamowicz, chciał wyjaśnień co Jaworski robił w stoczni i dlaczego doprowadził ją do katastrofalnego stanu.

- Pan Jaworski nie dostrzega żadnych pozytywnych zmian w Gdańsku, wyraźnie źle się tutaj czuje. Chcę wiedzieć, czy jeśli będzie pan wybrany na prezydenta, to czy doprowadzi do zmiany nazwy lotniska z Lecha Wałęsy na Lecha Kaczyńskiego? - zapytał Adamowicz.

- Nie jestem alfą i omegą, tak jak pan o sobie myśli, ja o wszystko pytam gdańszczan. Jeżeli będą chcieli żeby lotnisko nazywało się imieniem Pawła Adamowicza to tak będzie, ale jeżeli powiedzą że ma zostać z imieniem Lecha Wałęsy to będzie, bo ja pytam gdańszczan w przeciwieństwie do pana - ripostował Jaworski.

Przed debatą Radio Gdańsk poinformowało o wynikach najnowszego sondażu przeprowadzonego przez instytut Homo Homini. Według niego w drugiej turze urzędujący prezydent Paweł Adamowicz uzyska 58,6 proc. głosów gdańszczan. Jego kontrkandydat Andrzej Jaworski może liczyć na 29,5 procentowe poparcie. Prawie 12 proc. mieszkańców Gdańska nadal nie wie, na kogo odda głos. Deklarowana frekwencja w zbliżającym się głosowaniu to 45 proc.

Kandydat na prezydenta Gdańska Waldemar Bartelik, którego kandydaturę w pierwszej turze wyborów poparło 6,6 proc. (9254 głosów), w niedzielę poprosił swoich wyborców o przekazanie głosów na Jaworskiego.

W pierwszej turze wyborów Paweł Adamowicz zyskał 46,04 proc. poparcia (64674 głosów), z kolei jego kontrkandydat z Prawa i Sprawiedliwości 26,16 proc. (36736 głosów). Na kolejnym miejscu uplasowała się kandydatka Gdańska Obywatelskiego, Ewa Lieder, zdobywając 17289 głosów (12,30 proc.).

Opinie (1138) ponad 10 zablokowanych

  • Nigdy więcej faszyzmu w Gdańsku!

    nawet kato.

    • 3 4

  • Rozwoj Gdanska...

    .. Jest nie do podważenia, dlatego ja bym nic nie zmieniał.

    • 0 14

  • pani E Lieder (1)

    gdzie jest pani deklaracja co do popieranego kandydata bo milczenie oznacza że uczestniczyła pani w I turze w celu rozbicia konkurencji Budynia

    • 10 0

    • szanowna pani wprowadziła w błąd wyborców którzy oddali na Panią głos

      jedyna przyczyna Pani startu to rozbicie opozycji. Podstep rządzi swiatem i działaniami Adamowicza

      • 4 0

  • JAWORSKI PREZYDENTEM GDAŃSKA !!!

    Długopisy w dłoń i z urzędu adamowicza i popleczników goń goń goń !!!

    • 14 0

  • pytanie do UM

    Słuchajcie bo już się pogubiłem - ile rządził Lenin a ile Budyń? Który ma więcej lat przy korycie? Kto więcej nakradł to wiem na pewno:)

    • 10 0

  • funatic

    Czy może ktoś wie dlaczego Paweł Adamowicz nie ponosi konsekwencji za zatajenie w zeznaniu majątkowym posiadania 7 mieszkań???

    • 11 0

  • Zmiany zaczynają być realne

    To nie jest wybór za, ale przeciw. Ciężko będzie, bo za systemem cała armia urzędasów, firm i spółeczek powiązanych z miastem, celebryci resortowi. Ale ja wierze, że się uda i mieszkańcy utrą nosa panu B.:)

    • 9 0

  • Znowu przekręt?

    700 tys. zł za dwa tygodnie pracy. Prezydent Gdańska wygrał przetarg. Za 2 tygodnie pracy otrzyma 700 tys. zł.

    • 8 2

  • Adamowicz jednak ucieka od mieszkańców

    Cytat: Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz wycofał się z przedwyborczej debaty w Radiu RMFFM i TVP Info ze swoim konkurentem Andrzejem Jaworskim.

    • 8 1

  • A czemu w ankiecie nie ma opcji "ODDAM GŁOS NIEWAŻNY", ...

    ..., bo żaden z tych kandydatów mnie nie reprezentuje.
    Napiszę na karcie "Nie chcę żadnego z nich".
    Chcę prezydenta bezpartyjnego - prawdziwego samorządowca.

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane