- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (54 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (176 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
Oświadczenie w sprawie oskarżeń o korupcję w Sopocie. Karnowski idzie na urlop
Burza wokół prezydenta Sopotu trwa. Karnowski idzie na kilkudniowy urlop. PIS domaga się przeniesienia śledztwa w sprawie doniesienia o korupcji poza Trójmiasto.
W niedzielę, o godz. 15 odbyło się spotkanie z dziennikarzami, na którym prezydent Karnowski odczytał krótkie oświadczenie.
- Mój bardzo dobry znajomy wielokrotni [Sławomir Julke - przyp. red.] proponował mi wspólną inwestycję polegającą na zagospodarowaniu strychów w Sopocie. To nie była relacja urzędnik-interesant - tłumaczył sens nagranej przez Sławomira Julke rozmowy Jacek Karnowski. - Już po tej rozmowie sprawdziłem, że miesiąc wcześniej projekt został negatywnie zaopiniowany przez miejskiego konserwatora zabytków i przez wydział urbanistyki i architektury. Poinformowałem o tym mojego znajomego.
Karnowski stwierdził też, że oddaje się w pełni do dyspozycji prokuratury. Dodał, że skoro najprawdopodobniej czynności prokuratorskie będą dotyczyły także pracy Urzędu Miasta w Sopocie, udaje się na kilkudniowy urlop. - Aby nie być posądzonym o jakiekolwiek naciski na podległych mi pracowników - argumentował.
Po wygłoszeniu oświadczenia Karnowski opuścił dziennikarzy, nie odpowiadając na ich pytania.
W niedzielę rano z apelem do ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ćwiąkalskiego o przeniesienia postępowania w sprawie domniemanej korupcji do oddalonej od Trójmiasta prokuratury, zwrócili się członkowie zarządu sopockiego PIS.
Tymczasem sopocka prokuratura już w sobotę, czyli po ujawnieniu nagrania rozmowy Karnowskiego z Julkem przez "Rzeczpospolitą", wezwała sopockiego biznesmena na przesłuchanie. Wcześniej planowano, że będzie on zeznawał 18 lipca. - Decyzję [o przyspieszeniu śledztwa - przyp. red] podjęłam po ujawnieniu przez "Rzeczpospolitą" całej sprawy - tłumaczyła "Rz" prokurator Barbara Skibicka.
Biznesmen zeznawał dwie godziny. Potwierdził to, co mówił wcześniej dziennikarzom, czyli że prezydent domagał się od niego mieszkania, za załatwienie zgody na zabudowanie strychu w kamienicy przy ul. Czyżewskiego w Sopocie. Skibicka: - O szczegółach nie mogę mówić.
Także w sobotę sopoccy działacze PIS wystąpili do Karnowskiego o zawieszenie pełnienia przez niego wszystkich sprawowanych publicznych funkcji, do czasu wyjaśnienia zarzutów.
Jednocześnie Prawo i Sprawiedliwość w Sopocie domaga się od Premiera RP Donalda Tuska - mieszkańca Sopotu osobistej interwencji, a także zlecenia kontroli NIK, obejmującej swoim zakresem sferę polityki gospodarczej gminy Sopot, ze szczególnym uwzględnieniem przyznawanych przez miasto pozwoleń na budowę, oraz zarządzania przez miasto własnością komunalną w całym okresie pełnienia przez Jacka Karnowskiego funkcji prezydenta oraz wiceprezydenta Sopotu.
Sobotni apel poskutkował połowicznie. Po rozmowie z szefem PO na pomorzu, marszałkiem Janem Kozłowskim, Karnowski zawiesił swoje członkostwo w tej partii, w której pełnił funkcję członka rady politycznej.
Opinie (432) ponad 20 zablokowanych
-
2008-07-13 22:41
a co robi CBA ?????????????????
leci już ?
- 0 0
-
2008-07-13 22:42
wkoncu!!
Nareszcie sie dobrali do tego cwaniaka!!
- 0 0
-
2008-07-13 22:44
(1)
Same kompleksy wychodzą wśród komentujących. Czyżby jakiś wstyd bycia mieszkańcem mniejszego miasta od dwóch sąsiadujących? Bo jak czytam że budowa Sheratona czy też kompleksu budynków z prawdziwego zdarzenia w okolicy molo jest przeciwko mieszkańcom Sopotu, to śmiać mi się chce. Rozumiem że brudne i cuchnące budy rodem z komuny są dla mieszkańców lepsze? Niektórym chyba jeszcze żal poprzedniej epoki nie minął..
Szkoda że tak wielu woli Sopot zaściankowy, niż Sopot nowoczesny.
Dobrze że to sąd będzie podejmował werdykt, a nie grupka zakompleksionych ludzi.- 0 0
-
2008-07-13 23:39
Od nowoczesności mamy Gdynię a Sopot zmienia się powoli w jakiś dziwny twór. Traci na swojej oryginalności. Niepotrzebnie upodabnia się do innych miast. Ludzie najchętniej wszystko pozastawialiby biurowcami i bankami.. od tego są inne miasta. Nie Sopot, kurort w którym powinno się odpoczywać i bawić. Korzystać z życia, a nie męczyć wśród betonów.
- 0 0
-
2008-07-13 22:50
Ciekawe rzeczy mówi ten pan JUlkee- czyli gdyby dostał zgodę to by milczał oportunista jeden, chciał miec haka na karnasia a le sprawa się wymkła spod kontroli??????????
- 0 0
-
2008-07-13 23:44
Pan doctor Karnowski na rozmowy biznesowe musi wychodzić z Urzędu Miasta - czego się boi o uczciwych interesach rozmawiać ? Tylko one są uczciwe z nazwy - ile rzeczy Prezydent wymusił na innych mieszkańcach, teraz chyba będzie można zawiadomić prokuraturę i ona nie odmówi wszczęcia postepowania jak robiła to dotychczas.
- 0 0
-
2008-07-13 23:47
A co z copacabaną ?
- 0 0
-
2008-07-13 23:49
A co z copacabaną ?
przecież wiadomo ,że pan JK ma tam udziały .
A co z Sefinirem na końcu mola - to Ci sami właściciele co Copacabana.Tam ten Pan ma również udziały.- 0 0
-
2008-07-13 23:51
dziwna sprawa , robić wałki na grube miliony i na takim gównie wpaść :)
- 0 0
-
2008-07-13 23:52
Karnowski jest skorumpowany
Nie jestem wcale zdziwiony po tym co sie stalo...Polska!!!To wszystko co mam do powiedzenia!
- 0 0
-
2008-07-13 23:55
Macie co chcieliscie:(((
Smiac mi sie chce z tych POpaprancow.Ich prezydent chcial lapowke,nagral go kolega z jego partii(PO)i co robia ujadacze z PO.Oczywiscie to wina Pisu,Pis jest gorszy i tak nie bede glsowac na PiS itd.Typowe dla ery milosci,jaka zaprowadzila PO.Ludzie jak sie nie ockniecie i dalej bedziecie glosowac na zlodzieji,to potem nie narzekajcie,ze zle,brudno,ze dziwne przetargi
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.