• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oszczędne administracje Gdańska i Gdyni

rb
31 lipca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Utrzymanie adminstracji kosztuje mieszkańców Gdańska dużo mniej niż np. sopocian. Utrzymanie adminstracji kosztuje mieszkańców Gdańska dużo mniej niż np. sopocian.

W opublikowanym właśnie rankingu administracji miast, gdański samorząd okazał się jednym z najtańszych w Polsce. Nieźle radzi sobie także Gdynia, za to nie oszczędza Sopot.



Czy mieszkańcy Gdańska powinni cieszyć się, że obsługa samorządu niewiele kosztuje?

Ranking sporządziło czasopismo samorządu terytorialnego "Wspólnota". Wynika z niego, że utrzymanie administracji kosztuje w Gdańsku 233,90 zł rocznie każdego mieszkańca miasta.

- To czwarty wynik wśród wszystkich miast wojewódzkich. Mniej niż gdańszczanie na utrzymanie magistratu i jednostek mu podległych łożą tylko mieszkańcy Lublina - 228,97 zł, Białegostoku - 215,91 zł i Torunia - 175,27 zł - mówi Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego Urzędu Miasta.

Nieźle radzi sobie również Gdynia, która ma jednak wyższe koszty. Każdy gdynianin co roku przeznacza 283,19 zł na utrzymanie samorządu. Zdecydowanie najdroższym miastem jest Sopot, który zyskał nawet miano najbardziej kosztownej administracji spośród wszystkich powiatów grodzkich. W przeliczeniu na jednego mieszkańca wydatki na administrację w Sopocie wynoszą aż 518,74 zł.

Twórcy rankingu zaznaczają, że wielkość wydatków na mieszkańca jest silnie związana z wielkością miasta. Trudniej ograniczać wydatki w małych miastach, a w tych, które mają większą ilość mieszkańców koszty łatwiej "rozmyć".
rb

Miejsca

Opinie (141) 4 zablokowane

  • bez komentarza

    Gdańsk:
    pi razy oko 460 000 mieszkańców x 233,90 zł = 105 255 000 zł

    Sopot:
    pi razy oko 37 000 mieszkańców x 518,74 zł = 19 193 380 zł.

    • 4 1

  • a huczne fajerwerki

    wczoraj o 12 w nocy to tez efekt oszczednosci!!!!

    • 5 1

  • pracuję w urzędzie i wiem że kolesiostwo rządzi-każdy to wie bo np kadrowa zatrudniona na pół etatu na 20 pracowników zarabia 2000zł netto a młodzi nie mają pracy.

    • 6 1

  • Ma tym zdjęciu powyżej widac pomiędzy budynkiem Urzedu Miasta (2)

    a budynkami szpitala piekną kamienicę , perełkę architektoniczną , o pow tak na oko 1.500 mk . Od lat niszczejącą , zabitą na głucho .
    Może ktoś mi odpowie ---ile miasto płaci za utrzymanie tego pustostanu, ochronę , ubezpieczenie itp?
    Kiedy to się skonczy?

    • 3 1

    • Ile jeszcze takich pustostanów utrzymuje na UM (1)

      Opuszczone budynki szkół, przychodni, telewizji,
      ile to kosztuje w skali roku?

      • 0 1

      • zostawiają pustostany żeby niszczały, potem żeby je pchnąć

        gdy skłotersi zajęli jeden na Jana z Kolna, gdy ich wyrzucano, okazało się, że utrzymanie takiego budynku kosztuje 10000 zł miesięcznie.

        • 1 1

  • ciekawe czy dodano koszty

    zakładu budźetowego, jednostek i spółkek

    • 2 1

  • Czyli Sopocianie za mało was mieszka i kto durne przeliczniki POdaje?

    • 1 0

  • hehehe ,a afera z lapówkami??!!!

    Pod biurkiem chodza koperty,a oficjalnie oszczedni i jeszcze niedocenieni!!Dobre dobre,ufff

    • 1 0

  • Oczywiście, że wydatki są najniższe ...

    Oczywiście, że wydatki są najniższe bo i najniższe są pensje wśród wszystkich trójmiejskich urzędów. Największe miasto (trójmiejskie), największa ilość mieszkańców, dróg, budynków, a co za tym idzie i największa ilość spraw do załatwienia, a wypłata ... najmniejsza.
    Nic dziwnego, że wszystkie sprawy ciągną się miesiącami, bo wypłata na poziomie 1500 zł (na rękę) na pewno nie zmotywuje do energicznego działania.
    Tu właśnie sprawdza się stara zasada - jaka płaca, taka praca !

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane