• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oszuści naciągają przez Facebooka

Michał Sielski
22 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Takie prośby rozsyłają oszuści, podający się za znane nam osoby.

Matka naszego czytelnika straciła 1,5 tys. zł, bo ktoś włamał się na Messengera jej siostry, podszył pod nią i poprosił o chwilową pożyczkę. - Chciałbym przestrzec innych, by zawsze dzwonili do bliskich w takich sytuacjach - mówi pan Paweł.



Przelałbyś pieniądze znajomemu, gdyby poprosił przez Internet?

Do wyłudzeń i oszustw dochodzi w Trójmieście coraz częściej. Najbardziej popularne są "na wnuczka" i "na policjanta". Z reguły padają ich ofiarą starsze osoby. Ale także młodsze, korzystające z nowoczesnych komunikatorów, dają się nabrać. Jak choćby matka naszego czytelnika, pani Monika.

- Moja mama z ciocią często robiły sobie przelewy, więc nie wzbudziło to jej niepokoju, gdy dostała informację z prośbą o pożyczkę na krótko. Wysłała 1,5 tys. zł na wskazane konto, o godz. 20 miał być zwrot - opowiada pan Paweł, nasz czytelnik i syn oszukanej kobiety.

Oszustwa "na wnuczka" i "na policjanta" w Trójmieście.



Okazało się, że ktoś włamał się na komunikator Messenger siostry pani Moniki i wiadomości z prośbą o pożyczkę rozesłał do kilku osób. Oczywiście żadnych zwrotów nie było. Gdy wieczorem pani Monika wspomniała o pieniądzach, jej rozmówczyni nie wiedziała o co chodzi. Okazało się też, że historia rozmów została skasowana.

Sprawa została zgłoszona na policję.

- Pokrzywdzona poinformowała funkcjonariuszy o tym, że sprawca oszukał ją poprzez portal społecznościowy. Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o przestępstwie i prowadzą w tej sprawie dochodzenie, podczas którego sprawdzą czy pieniądze zostały przekazane i co się z nimi stało. Policjanci ustalą, do kogo należy konto na portalu społecznościowym oraz czy jest ono autentyczne. Niewykluczone, że skorzystają z pomocy specjalistów do walki z cyberprzestępczością z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Oszustwo jest przestępstwem, za które grozi do 8 lat pozbawienia wolności - mówi Karina Kamińska, rzecznik gdańskiej policji.
Policjanci apelują: nie daj się oszukać

  • Pamiętajmy o tym, że zanim przekażemy komuś pieniądze należy sprawdzać osobiście poprzez kontakt np. telefoniczny, czy ta osoba faktycznie potrzebuje naszej pomocy.
  • Dbajmy również o to, aby dobrze chronić swoje konto. Nie klikajmy w podejrzane linki i nie zostawiajmy haseł oraz loginów na stronach, co do których nie jesteśmy pewni.
  • Warto też używać dwuetapowej weryfikacji i pamiętać, by do każdego serwisu stosować inne hasło.

Opinie (97) ponad 20 zablokowanych

  • Rozumiem że Panią nic nie zaniepokoilo bo wiadomość była od członka rodziny ale chyba jak często robiła przelewy (co jest w artykule) to inny nr konta chyba już powinien dać jej do myślenia

    • 10 0

  • Przepraszam, ale jakim to trzeba być idiotą żeby przelać pieniądze bez potwierdzenia,po otrzymaniu wiadomości

    • 6 0

  • Smartwica

    W dobie otępienia intelektualnego to nic niezwykłego, a będzie jeszcze gorzej. Smartwica i Smarazm społeczny - bez sprzętu nie policzy ile jest dwa razy dwa. Wiadomo wszak, że pięć.

    • 5 0

  • Glupich nie sieja

    Bo szukiwac to trzeba umic

    • 1 0

  • Dzieki internetowi możemy poznać przykłady skrajnej głupoty ,ale najlepsze jest to ze jeszcze sie nią chwalą :)

    Dla kogo jest te ostrzeżenie tylko dla idiotów,a oni i tak tego nie zrozumieją wiec te ostrzeżenia nie mają sensu. Dlatego własnie takich przypadków są setki i powtarzają sie całymi latami.I potem zdziwienie ze przecież tyle było ostrzeżeń al nadaj idioci zostają okradani.

    • 3 0

  • Naiwni ??

    Skoro tylu Polaków wciąż popiera jedyną słuszną partię podnoszącą nasz kraj z kolan to nie ma co sie dziwić , ze są też naiwniacy przelewający kasę tylko na podstawie notki z messengera,

    • 1 5

  • Gdańska Policja

    Zgłaszałam na policję wymuszenie na policjanta, niecenzuralne posty pod zdjęciami na facebooku,ale najśmieszniejsze było poproszenie o interwencję do firmy, panowie przyjechali za dwie godziny. Śmiem sądzić, że gdańska policja nie radzi sobie z problemami, najlepiej szybko umorzyć sprawe tak jak w moim przypadku. Pani komisarz poinformowała mnie, że jeżeli chodzi o Facebook to nie są w stanie wykryć sprawcę wpisów ,ponieważ Facebook nie udziela informacji..

    • 1 0

  • to się robi niebezpieczne

    prośby jak prośby ,można sprawdzić,ale codziennie mam do odebrania kilka nagród,telefonów i innych bajerów dzwonię nikt o niczym nie wie kto to kontroluje i pozwala na zamieszczanie tej lipy no kto ?

    • 3 0

  • Hehehee

    Ale beka, konto na słupa, przelew od razu leci na krypto giełdy, zostaje zamieniony na BTC i wyprane, po śladach pieniędzy nie da się odnaleźć przestępcy tak samo jak pewnie po IP bo istnieje takie coś jak tor czy VPN. Walka z watrem, pozostaje tylko informowanie rodziny i przyjaciół o takim rodzaju ataku

    • 1 0

  • "Mama z ciocią...

    ... robiły sobie przelewy często", więc pewnie miały konta gdzieś zapisane. I tę Panią nie zaniepokoiło, że nagle na jakieś inne konto ma pieniądze wysłać?

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane