- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (55 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (178 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (69 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Otwarcie Europejskiego Centrum Solidarności opóźni się
Są opóźnienia przy budowie Europejskiego Centrum Solidarności. Główny wykonawca z powodu problemów finansowych ma trudności z dotrzymaniem terminu oddania budynku. Pierwotnie miało to nastąpić pod koniec tego roku.
Kiedy w kwietniu 2012 roku wieszano wiechę, deklarowano, że budynek ECS będzie gotowy pod koniec 2013 roku. Jednak już kilka miesięcy później szef ECS Basil Kerski ogłosił, że nastąpi to dopiero 4 czerwca 2014 roku, z okazji 25. rocznicy częściowo wolnych wyborów w Polsce.
- Obecnie oceniamy, że otwarcie ECS odbędzie się raczej 31 sierpnia 2014 roku, zamiast czerwca, jak wcześniej planowaliśmy. Chociaż nie traktuję tego terminu jako 100 proc. pewny, dlatego że ciągle mamy trudne rozmowy z głównym wykonawcą. Ta firma jest cały czas na krawędzi - wyjaśnia Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Polimex Mostostal boryka się z problemami i wnioskami o upadłość składanymi co jakiś czas przez rożnych podwykonawców współpracujących z firmą.
Czy miasto ma zamiar zerwać z nimi umowę za niedotrzymanie terminów?
- Gdybyśmy to zrobili to stracimy kolejne cztery miesiące. Co miesiąc przesuwamy terminy, licząc, że spółka nie padnie. Bezpośrednio płacimy należności, ale podwykonawcom - wyjaśnia prezydent.
Jeszcze w październiku planowane jest spotkanie z nowym dyrektorem Polimex Mostostal na Gdańsk. Agencja Rozwoju Przemysłu jest jednym z głównych graczy w kapitale spółki, więc miasto liczy, że spółka przetrwa kryzys.
W 2007 roku ECS znalazł się na indykatywnej liście kluczowych projektów unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko". Zakładano wtedy, że dobrze przygotowany projekt Unia dofinansuje w ok. 70 proc. W tym samym roku rozstrzygnięto też konkurs architektoniczny i powołano instytucję ECS, na czele której stanął dominikanin o. Maciej Zięba.
Już w 2008 roku trwały prace projektowe budynku ECS, dokumentacja techniczna wykonana przez pracownię Fort kosztowała miasto 19,5 mln zł. Także w tym samym roku Gdańsk rozpoczął starania o uzyskanie 140 mln zł dofinansowania z UE.
Na miesiąc przed 30. rocznicą Sierpnia '80, w 2010 roku Minister Kultury podpisał w Warszawie decyzję o dofinansowania budowy ECS z funduszy unijnych na kwotę 140,15 mln zł.
Jesienią 2010 roku po rozstrzygniętych przetargach Gdańsk podpisał umowę na budowę ECS. Za 156 mln zł buduje je warszawska spółka Polimex Mostostal.
Miejsca
Opinie (412) ponad 10 zablokowanych
-
2013-10-07 09:56
Najlepiej gdyby połączyć galę otwarcia z uroczystym zamknięciem.Żyjący jeszcze spawacze stoczniowi z chęcią zaspawaliby ten sarkofag.
- 6 0
-
2013-10-07 10:00
Gdy w Warszawie powstawał gmach KC PZPR też wszyscy narzekali. A teraz są tam różne banki i ludzie chodzą.W Gdańsku też tak będzie.
- 4 0
-
2013-10-07 12:09
Czy to coś jest tam gdzie stało ZOMO ?
- 4 0
-
2013-10-07 12:57
Zburzyć!!!!
Zburzyć dziadostwo,zrównać z ziemią,nie powinni tego w ogóle otwierać ani pokazywać,co dopiero budować za nasze pieniążki.Wstyd że taka kupa złomu znalazła się w tak reprezentacyjnym rejonie gdańska.
- 5 0
-
2013-10-09 14:05
W dużym polskim mieście jakim jest Gdańsk warto zbudować budynek, w którym pokażemy światu dorobek liczącego 10 milionów ludzi ruchu społecznego SOLIDARNOŚĆ, w którym będą zebrane książki, filmy, zdjęcia, pamiątki o Solidarności. To oczywiste - ale jak widać są ludzie dla których to nie jest oczywiste... I to jest bardzo smutne, nawet jeśli jesteśmy biedni, to nie tak biedni, by nic ważnego o sobie światu i natsepnym pokoleniom nie opowiedzieć...
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.