- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (52 opinie)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (261 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (165 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (107 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Otwarcie deptaka na ul. Wajdeloty
Od czwartkowego poranka, aż do końca niedzieli, 14 czerwca, ul. Wajdeloty we Wrzeszczu jest deptakiem. Z tej okazji na jej gości czeka sporo atrakcji. Pomysł zakazu ruchu samochodów nie wszystkim się jednak podoba. Ulica została oplakatowana sprzeciwem części mieszkańców.
Dzięki temu restauratorzy zyskają więcej miejsca na ogródki gastronomiczne (na chodnikach i w zatokach postojowych), a co za tym idzie, będą mogli przyjąć więcej gości i choć trochę nadrobić straty spowodowane koronawirusem, gdy ich lokale przez długi czas musiały pozostać zamknięte.
Koronawirus - handel i gastronomia
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni informuje, że od 11 do 14 czerwca, w związku z otwarciem deptaka na 4 dni, obowiązują zmiany w ruchu.
Ul. Wajdeloty jest od czwartku zamknięta na odcinku od ronda im. Güntera Grassa
- Zmiany polegają też na odwróceniu ruchu jednokierunkowego na ul. Aldony
"Otwieramy deptak na Wajdeloty"
W czwartek o godz. 12 głównie ze względu na pogodę Wajdeloty świeciła jeszcze pustkami. Jednak już godzinę później ogródki restauracyjne zaczęły wypełniać się pierwszymi gośćmi. Ten stan najprawdopodobniej będzie się poprawiał, gdyż późnym popołudniem pogoda ma się znacznie polepszyć. Widać, że mieszkańcy nie przyzwyczaili się jeszcze do zamkniętej dla ruchu samochodowego ul. Wajdeloty. Większość spaceruje chodnikami, a początkowo tylko niektórzy decydowali się poruszać tymczasowym deptakiem.
- To zupełna nowość w tym miejscu i kwestia przyzwyczajenia. Z godziny na godzinę ludzie zaczną chętniej korzystać z nowego deptaka. Wajdeloty od dłuższego czasu ubiegała się o miano takiego miejsca. Dziś widzę, że ta ulica żyje i cieszę się, że chociaż tymczasowo powstał taki deptak - mówi Kamil, którego spotkaliśmy na ul. Wajdeloty.
Wydarzenia na Wajdeloty:
- Czwartek, godz. 12-16, pchli targ
- Piątek i sobota, godz. 12-15, bezpłatne warsztaty plecenia kwietników z makramy (obowiązują zapisy wydarzenia@avocadovegan.pl)
- Sobota, godz. 12-18, zabawa w świecie modeli zdalnie sterowanych
- Niedziela, godz. 12-16, wymiana ciuchów, książek, roślin, godz. 12-18 zabawa w świecie modeli zdalnie sterowanych, godz. 13:30-15, pokaz splotów makramy
Przeciwnicy deptaka oplakatowali ulicę
Zapowiedź otwarcia deptaka na Wajdeloty wywołała sprzeciw części mieszkańców. W piśmie, pod którym zebrano już ponad 300 podpisów poparcia, mieszkańcy wskazują, że deptak oznaczać będzie dla nich szereg niedogodności. Podkreślają, m.in., że sprzeciwiają się wykorzystywaniu parkingów przez restauratorów, obawiają się, że samochody będą jeździć przez ich podwórka, zwiększy się poziom hałasu i pogłębi się problem bałaganu.
Restauracje w Trójmieście
"Uważamy, że zamknięcie naszej ulicy i podporządkowanie naszego życia interesom dwóch restauracji i dwóch pijalni piwa jest niedopuszczalne" - napisali w petycji przeciwnicy.
- Mieszkańcy Wrzeszcza Dolnego jasno wyrazili swoje zdanie na temat tego deptaka i liczymy na to, że nasz głos zostanie wysłuchany. Z okazji otwarcia deptaka wybraliśmy kulturalną, cichą formę protestu. Ulica została oplakatowana treścią sprzeciwu. Czekamy na reakcję. Cały czas zgłaszają się kolejne osoby, które popierają nasze postulaty przeciwko temu pomysłowi - mówi nam jedna z przeciwniczek deptaka (dane do wiadomości redakcji).
Będzie ankieta, po której zapadnie decyzja co dalej
Jak mówią urzędnicy, niewykluczone, że zmiany wprowadzone pilotażowo w długi czerwcowy weekend, będą obowiązywały na Wajdeloty także w sezonie letnim - do września lub października.
Czytaj też: Mało chętnych na dodatkowe punkty gastronomiczne w Gdyni
- Ale o tym ostatecznie zadecydują właśnie mieszkańcy, którzy będą mogli wyrazić swoje zdanie na temat deptaka w specjalnej ankiecie. Swoją opinię w tej kwestii wyrażą również radni dzielnicy Wrzeszcz Dolny. Od początku informujemy, że to pewnego rodzaju eksperyment - zaznacza Magdalena Kiljan.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (558) ponad 20 zablokowanych
-
2020-06-11 22:17
Szambelan
Chaos poprawnych, tragedią dla mieszkańców. Będzie tylko gorzej. Marksiści nie znają umiaru.
- 17 8
-
2020-06-11 22:55
Burdy przy pijalni :) (2)
https://www.trojmiasto.pl/raport/Wajdeloty-22-30-pusto-i-cicho-Spacerujac-ludzie-rt173523.html
- 6 12
-
2020-06-12 11:29
Na tym filmiku nic nie ma
- 4 1
-
2020-06-12 11:32
Tłumy skorzystały widzę
- 2 2
-
2020-06-11 23:01
Takie atrakcje ze chyba z podniecenia nie zasnę dziś w nocy- kompletnie komuś odbilo
- 16 2
-
2020-06-11 23:08
Istnienie deptaka miała zależeć od opinii mieszkańców (3)
Mieszkańcy napisali, że nie chcą deptaka, ZDiZ i tak deptak zrobiło. I nadal utrzymuje, że liczyć się będzie zdanie mieszkańców. Niestety deklaracje nie idą w parze z czynami; pogódźmy się z tym, że dla władzy w Gdańsku liczy się wyłącznie zdanie restauratorów. Mieszkańcy mają tylko bulić opłaty i siedzieć cicho. Jestem przekonana, że w łże-ankiecie mieszkańcy wypowiedzą się jasno, że o niczym tak nie marzą, jak o deptaku. Zakład?
- 30 6
-
2020-06-11 23:44
Jestem mieszkańcem i jestem za. Podpisy zbierane wśród emerytów
- 4 14
-
2020-06-11 23:57
Teoria spiskowa
Numer...? 358? Ciężko to już zliczyć
- 2 8
-
2020-06-12 08:48
w um miasta liczy się PR. tzw słuchanie głosu mieszkancow
polega na liczeniu zasięgów ich pierdów medialnych. a kto robi te zasiegi? ciezko pracujacy ludzie, czy dzieciarnia? wiec pod dzieciarnie to wszystko jest robione.
ot cala tajemnica.- 5 0
-
2020-06-11 23:34
Co za bzdura...
- 9 5
-
2020-06-11 23:44
Nie dla mieszkańców
..
- 12 3
-
2020-06-11 23:48
Objazd ulicami Aldony i Grażyny
A te są w stanie katastrotalnym, wymagają kapitalnego remontu, tak jak około 90% ulic w Gdańsku.
- 17 1
-
2020-06-11 23:57
fajnie, niech se chodzą
wali mnie ta nic nie znacząca ulica w centrum, po bruku i tak sie słabo jeździ, elo mordy
- 6 11
-
2020-06-12 05:59
Kpina
To nie restauratorzy powinni narzucać swoje wizje tylko mieszkańcy którzy mieszkają tam od dziesiątek lat,to oni mają kluczowe zdanie a nie urzedasy. Owszem fajnie ale trzeba uszanować mieszkańców i w tym sęk
- 21 4
-
2020-06-12 06:17
A może woonerf (1)
Czy ktoś słyszał o czymś takim? W Łodzi się sprawdzają, w Gdyni też jest i wszyscy zadowoleni.
- 1 13
-
2020-06-12 08:46
w Gdyni jest 1000 urzędników i 1000 aktywistów żyjących z pieniedzy cieżko pracujących ludzi. te cwaniaczki starają się tych ludzi za wszelką cenę zniszczyć. Nie można więc tego nazwać inaczej niż rakiem.
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.