Polska Grupa Energetyczna, która wygrała w grudniu konkurs na prawa do nazwy PGE Arena Gdańsk, wciąż nie podpisała umowy ze spółką Bieg 2012. Czy sponsor tytularny się waha?
2010-01-12 08:58
2010-01-12 08:58
Colosseum Gedanesis :) Czy jakoś tak :)
2010-01-12 09:01
PGR Arena to brzmi dumnie.....:))
Ech ten Gdańsk i jego mieszkańcy....
2010-01-12 09:24
2010-01-12 10:17
odezwal sie zakompleksiony mieszkaniec s****ska
2010-01-12 09:08
Gołym okiem widać już jak Gdańsk chyli się ku upadkowi. Niebezpieczna sterta złomu jeżdżąca po torowiskach Gdańska. Szaro, brudno, nieprzyjemnie. Praktycznie zero obiektów sportowych i rekreacyjnych dostępnych dla wszystkich. Megaparaliż komunikacyjny w mieście. Upiorne enklawy w centrum miasta typu dziura przed NOT-em i Wyspa Spichrzów.Za to multum centrów handlowych, które niebawem będą świecić pustkami.
2010-01-12 09:26
2010-01-12 21:36
przeciez jesli cos by tam zbudowali, to prawdopodobnie centra handlowe. to juz lepiej, zeby byly dziury.
2010-01-12 09:36
Ja przejme nazwę jak PGE nie chce ale musi się nazywać tak jak moja firma P.U.H. Import-Export Wulkanizacja Orunia Arena.
2010-01-12 09:41
szukajcie na youtube TEST TO EURO 2012 - MAXI SKM GDANSK ;) hehehe dobre
2010-01-12 10:21
gryby filmik również polecam :-)
2010-01-12 13:51
2010-01-12 09:48
Pidżiama Arena
2010-01-12 10:20
Po wygraniu przetargu PGE zorientowało się, że nadzwyczajniej w świecie sfrajerowało się i przepłaciło. Lotos, jak się okazało, zaproponował "znacząco niższą kwotę" a BIEG przyznał się, że kwota 3mln (zamiast wygranej 5,2) za rok i tak by ich satysfakcjonowała...
Z prostej matematyki wynika, że można było kupić tą nazwę i za 25 mln. Czyli o 10 mln mniej niż dali.
Co dalej? Jakie są fakty?
Otóż:
1. Mamy produkt, który sprzedający zgadza się sprzedać za 25 mln
2. Konkurencji do zakupu za zwyższą kwotę nie ma.
3. Kar za wycofanie się z przetargu nie ma (a jak są to pewnie śmieszne).
4. Zaoferowaliśmy 35 mln.... a mogliśmy 25 mln.
Wnioski:
Tylko idiota nie próbował by renegocjować wysokości kontraktu. I to w przypadku gdy większość asów jest w jego rękawie.
Takie są prawa rynku Panowie i Panie. Tam gdzie są duże pieniądze nie ma miejsca na dzentelmeństwo.
Swoją drogą BIEG po wygraniu nie powinien mówić, że cieszy się bo cena jest o wiele bardziej korzystniejsza niż ta której oczekiwał. Po drugie nikt nie powinien się dowiedzieć ile zaproponował LOTOS. PGE powinno żyć w przekonaniu, że wygrało los na loterii bo konkurencja zaproponowała 34,9 mln a w ogóle to nazwa jest warta 40 mln... i kupując ją za 35 zrobiliśmy świetny interes :) Nawet liczba oferentów nie powinna być ujawniona. A nie, że sprzedaliśmy coś i teraz publicznie cieszymy się, że znalazł się łoś, który nadzwyczajniej w świecie przepłacił, ha ha ha...
A teraz się okaże, że łoś wcale nie jest łosiem tylko myśli...
No ale jak takie głąby pracują w BIEG to jest jak jest...
2010-01-12 10:23
normalnie powiało dramatem, jak tylko się tak zastanawiam ile tej kasy popłynie bokami jeżeli dojdzie do transakcji?
2010-01-12 10:23
Popierwsze ta firma nadal nalerzy do państwa mimo prywatyzacji. Wiec to kasa znaszych podatków po drugie jestem akcjonariuszem i i jak wiekszosść znich niepodoba sie to ze wydaja kase na cos co nieprzynosi dochodu!!
Pod rugie firma bedzie prubowała strate wyrównać przez podniesienie ceny prądu!! Reklama nazwy PGE nikomu sie zniczym nie kojarzy !!! Wiec szkoda kasy na taka reklame i to tak drogą!!Widać ze to wszystko jest grubymi nićmi szyte Bo zaproponowali taka zawrotna sume której nikt sie niespodziewał!!
Wszystko przez najomosci i układy polityczne!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
