• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

PGE na Pomorzu: więcej niż stadion

Robert Kiewlicz
26 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Po czterech konkursach nadal brak prezesa Energi

O przejęciu Grupy Energa, elektrowni atomowej w Żarnowcu i sponsorowaniu trójmiejskich drużyn sportowych rozmawiamy z prezesem Polskiej Grupy Energetycznej, Tomaszem Zadrogą.



Prezes zarządu PGE, Tomasz Zadroga. Prezes zarządu PGE, Tomasz Zadroga.
Do czerwca inwestorzy mają czas na złożenie oferty nabycia akcji gdańskiej spółki Energa. Czy PGE nadal jest zainteresowane jej zakupem?

Tomasz Zadroga: Na razie analizujemy wszystkie możliwości, mamy jeszcze parę dni na złożenie w resorcie skarbu naszej oferty. Pomorze to jak na razie rynek dla PGE dziewiczy i chcemy być na nim postrzegani jako rzetelny partner biznesowy. Gdybyśmy kupili gdański koncern, Energa na pewno nie stanie się oddziałem naszej firmy z dyrektorem i zarządem w Warszawie. Wchłonięcie Energi i jej podzielenie jest najbardziej racjonalnym rozwiązaniem, ale nie zamierzamy tego czynić. Energa ma być w przyszłości podmiotem odpowiedzialnym za energetykę jądrową. Będzie zarówno głównym odbiorcą, jak i dystrybutorem tej energii. Dlatego PGE Arena Gdańsk to jedyny przykład, gdy nazwa naszej firmy zaistnieje w Trójmieście. Prywatyzacja gdańskiej Grupy Energa nie spowoduje zmiany nazwy firmy.

Czy przejęcie jednej dużej spółki państwowej przez inną spółkę państwową ma sens?

Nie ma na świecie całkowicie prywatnych spółek z sektora energetycznego. Największe koncerny to spółki, których głównym akcjonariuszem jest zawsze skarb państwa. Wejście do Energi spółki zagranicznej spowoduje więc jedynie przekazanie akcji z jednego skarbu państwa do drugiego. Nie chcemy tworzyć w Polsce monopolisty, tylko budować silnego gracza na rynku. Jeśli nie zrobimy tego teraz, to za kilka lat staniemy się jednym z oddziałów dużego europejskiego koncernu. W Czechach i na Słowacji jest jeden podmiot odpowiedzialny za sektor energetyczny, który ma 70 proc. rynku. I radzi sobie bardzo dobrze. Co ciekawe, w tak małym kraju, jak Czechy, ta spółka jest o wiele większa od PGE. Proces restrukturyzacji został tam jednak przeprowadzony już 7 lat temu.

PGE to nie tylko stadion, ewentualne przejęcie Grupy Energa, ale przed wszystkim program energetyki jądrowej. Jedną z najlepszych lokalizacji pod pierwszą elektrownię atomową w naszym kraju jest leżący na Pomorzu Żarnowiec.

Na szczycie listy najlepszych lokalizacji dla elektrowni atomowej plasują się trzy miejscowości na Pomorzu: Żarnowiec, Tczew i Choczewo. Rozważamy wszystkie lokalizacje w Polsce. Pomorze ma jednak jedną dużą przewagę - dostęp do wody chłodzącej. Od razu zaznaczam, że chodzi o tzw. chłodzenie czyste. Taka woda nie jest w żaden sposób narażona na napromieniowanie. Jedynie jej temperatura jest wyższa o jakieś 10 stopni Celsjusza. Z tego powodu w wielu miejscach w Europie przy elektrowniach atomowych buduje się kąpieliska otwarte przez cały rok. Tak jest np. we Francji czy Finlandii. Precyzyjną lokalizację wybierzemy do końca 2010 roku. Pierwszy blok możemy oddać już w 2020 roku. Kolejne będą powstawać w okresie od 18 do 24 miesięcy od zakończenia tej inwestycji. Co najmniej jedna z tych inwestycji będzie zlokalizowana na Pomorzu.

Czy PGE widzi dla siebie też inne możliwości inwestycyjne na Pomorzu?

Zainteresowani jesteśmy także produkcją energii ze źródeł konwencjonalnych i gazowych. Bardzo prawdopodobne jest nasze wejście w projekt budowy elektrowni gazowej w Gdańsku, na terenach należących do gminy i Zarządu Morskiego Portu Gdańsk. Mamy gotowych siedem dużych projektów, dotyczących energetyki wiatrowej. Chcemy też zainwestować spore pieniądze w stawianie farm wiatrowych na morzu. To projekt szacowany na kilkanaście miliardów złotych. Spółki odpowiedzialne za te projekty będą powstawały na Pomorzu i tu będą zarejestrowane.

PGE stawia na reklamę poprzez sponsoring sportu i kultury.

Nie chcemy jedynie inwestować w projekty czysto biznesowe, lecz także w sport, kulturę i sztukę. Naszą zasadą jest, że zawsze inwestujemy w matecznikach firm, a nie Warszawie. Pracujemy nad projektem sportowym, chcemy zaangażować się w drużynę kobiecej siatkówki Trefl Sopot. Ten projekt zostanie dopięty na pewno szybciej niż przejęcie Energi.

Więcej na temat polskiego przemysłu energetycznego i nie tylko

Oglądaj w programie Marka Kańskiego Pomorska Kronika Biznesu. Jego tematem będzie m.in. - Sprintem do Europy, czyli rozmowa z prezesem firmy Sprint, Biznesmenem Roku 2009; Czy Energa jest sexy - rozmowa z prezesem Polskiej Grupy Energetycznej. Ponadto: W cieniu Enronu - konferencja audytorów i biegłych rewidentów oraz Europejski Dzień Morza w CMM w Gdańsku. Pomorska Kronika Biznesu w TVP Gdańsk w piątki o 18.35 i soboty o 17.00


Rozmawiał

Miejsca

  • Energa Gdańsk, al. Grunwaldzka 472

Opinie (67) 5 zablokowanych

  • Panstwowy moloch , który jest monopolistą na rynku / i długo jeszcze będzie /

    wywala na reklame taką kase z naszych pieniedzy.
    To się nadaje do kabaretu.

    • 2 2

  • Energii jądrowej nie trzeba się bać (2)

    trzeba z niej korzystać i się z nią oswajać bo to jest przyszłość. Rozpady jąder albo syntezy to nic takiego. Bardzo proste zjawiska fizyczne trzeba tylko chłodzić żeby nie dopuścić do reakcji łańcuchowej. Ale co ja będę Wam smucił. Reasumując, CHCĘ ELEKRTROWNII ATOMOWEJ W POMORSKIM!!!!

    • 3 2

    • Kornel, pomyśł to nie boli (1)

      Wystarczy chłodzić, to proste zjawiska, rozpad i synteza jąder to to samo. W ogóle uczyłeś się fizyki ???. Wiesz ile kosztuje budowa EJ-ki ??? ok. 1-1,5 mld Euro. Za połowę tej kwoty można by usprawnić linie przesyłowe w Polsce które nie były robione od blisko 25 lat.

      • 0 0

      • Chlopczyku

        wiem czym sie rozni synteza duteru i trytu od rozpadu jadra. Fizyki uczylem sie z dobrym wynikiem. A elektrownie jadrowe sa bardziej rentowne anizeli konwencjonalne ale i tak nic z tego nie bedzie.

        • 0 0

  • hahaha

    • 0 0

  • Sceptyk

    Jakos to czytam i cos nie chce mi sie wierzyc w to co on mowi

    • 0 0

  • budujcie służbę zdrowia,ośrodki i szpitale a nie stadiony.

    • 0 0

  • ile lat ma prezes Zadroga ???

    i kogo zna że dostał tak szybko tak wysokie stanowisko ???

    • 1 0

  • Precz z warszawą , precz z centralizmem

    Nie bedą nami dyrygować warszwscy dyrektorzy. Pieniądze Gdańszczan powinny zostać na miejscu. Dosć złodziejskiej 'prywtyzacji' - konsolidacji. Precz z warszawą i warszawskimi firmami drenujacymi naszą kieszeń a płacącymi podatki w warszawie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane