- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (178 opinii)
- 2 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (249 opinii)
- 3 Okradała drogerie, zmieniając peruki (42 opinie)
- 4 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (334 opinie)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (20 opinii)
PKP wycina setki drzew wzdłuż torów kolejowych w Trójmieście
Na linii Warszawa-Gdynia, a także Gdynia-Kościerzyna wycięto tysiące drzew, które rosną bliżej niż 15 metrów od torów kolejowych. Teraz prace są prowadzone w Trójmieście. PKP działa zgodnie z prawem, realizując rozporządzenie ministerstwa infrastruktury, które wkrótce może się jednak zmienić.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Pociągi jeżdżą coraz szybciej
- Rozporządzenie ministra [infrastruktury z 2008 roku - red.] nakazało nam wycinkę drzew w odległości 15 m od torów, bezwzględną i bezwarunkową, jako likwidację zagrożenia życia i zdrowia w ruchu lądowym kolejowym - wyjaśnia Leszek Lewiński, zastępca dyrektora zakładu linii kolejowych PKP PLK w Gdyni. - Występujemy do organów wydających zgody na wycinkę drzew podpierając się tym rozporządzeniem.
Na wycinkę w Trójmieście czekają jeszcze kolejne drzewa we Wrzeszczu, na terenie Sopotu i koło Orłowa. Typują je wcześniej inspektorzy z transportu kolejowego. Jeżeli stwierdzają, że w danym pasie drzewa rosną za blisko, to dają bezwzględny nakaz Urzędowi Transportu Kolejowego na uzyskanie stosownych pozwoleń od władz samorządowych.
Na skutek wniosku kilku gmin i ekologów, w naszym regionie dokonano tylko jednego odstępstwa od wycinki - przy linii Reda-Hel, na odcinku Półwyspu Helskiego. Tam wyrąb mógłby skutkować niemal całkowitą likwidacją lasu.
- Często wygląda to mało popularnie, ale niestety pociągi jeżdżą coraz szybciej, wożą coraz więcej ludzi i bywały przypadki wykolejenia taboru z powodu powalonego drzewa - wyjaśnia Lewiński.
Wycinają drzewa, ale minister zmienia przepisy
Podobne prace są lub będą wykonane do lutego tego roku w całej niemal Polsce. W Warszawie zapowiedziano wycinkę 2 tys. drzew wzdłuż zbudowanej w 1927 r. linii Warszawskiej Kolei Dojazdowej, co oburzyło okolicznych mieszkańców.
Pomorska posłanka Agnieszka Pomaska, skierowała w sprawie wycinki interpelację do ministra infrastruktury i budownictwa. Okazuje się, że obecne ministerstwo planuje wprowadzić zmiany w rozporządzeniu z 2008 roku.
"Tutejszy resort (...) identyfikując problem wyrażony m. in. we wnioskach, postulatach i petycjach wpływających do ministra właściwego do spraw transportu, rozpoczął prace nad nowelizacją ww. rozporządzenia. Obecnie trwa opracowywanie założeń do zmiany umożliwiającej w konsekwencji dopuszczenie usytuowania drzew w odległości mniejszej niż 15 m od osi skrajnego toru, przy zachowaniu warunków bezpiecznego prowadzenia ruchu kolejowego. Wypracowane rozwiązania zostaną uzgodnione z ministrem właściwym do spraw środowiska oraz ministrem właściwym do spraw wewnętrznych" - wyjaśnia Piotr Stomma, podsekretarz stanu w ministerstwie infrastruktury i budownictwa w odpowiedzi z 7 stycznia 2016 roku.
Może w takim razie warto, by ministerstwo szybko wydało nowe rozporządzenie w sprawie wycinki drzew przy torach, zanim kolejna partia drzew zniknie bezpowrotnie.
Opinie (261) 4 zablokowane
-
2016-01-13 22:16
tak wytnijcie wszystko (1)
a nastepne pokolenie bedzie uczyc sie na historii co to las, drzewo itd. Będzie żyć w betoniei w smogu, brawo. Wszędzie im drzewa przeszkadzają:przy drogach, torach, przy budowie nowych osiedli.
- 4 4
-
2016-01-14 09:21
I zjemy ostaniego wróbelka. Pyszne wróbelki.
I motylkom nie darujemy również. A mysikróliki, pierdzioszki natrętne i wyciupki nieruchajki ścigać będziemy do tchu utraty.
- 1 0
-
2016-01-13 22:23
Dla laików nie znajacych charakterystyki kolei (1)
chodzi tu o :
1- bezpieczeństwo podróznych w razie powalenia drzewa na torze , pociąg nie wychamuje i nie ma możliwości objechania przeszkody
2- jesienią podczas deszczy i spadających liści na tory pociągi mają problemy podczas rozruchów , podjazdów na wzniesienie oraz podczas hamowania przy zatrzymywaniu sie na przystankach i stacjach .
I potem Pani redaktor bedzie opisywała narzekania podróznych jacy to źli kolejarze że nie zatrzymują pociągów tam gdzie powinni tylko tam gdzie się udało.
I jeszcze dla wiadomości Pani redaktor , to że te drzewa tam urosły to wina zaniedbań słóżb kolejowych które powinny dbać aby żadna samosiejka tam nie urosła i była wycięta zaraz po wyrośnięciu . nikt nie sadzi drzew w takiej odległości od torów . tak więc prośba o szybką zmianę przepisu to prośba o pogorszenie bezpieczeństwa na torach.a chyba nie o to chodzi , prawda ?- 6 2
-
2016-01-15 15:38
Jedno proste pytanie, Panie medrek z d...y: co sie dzieje z wycietymi drzewami, czyli drewnem. Prosze o konkretna odpowiedz.
- 0 1
-
2016-01-13 22:28
Tak właśnie...fota z neta
pewnie
- 1 0
-
2016-01-13 23:14
Lepiej wycinac zagrażające drzewa przy torach
Niż w TPK, gdzie już jest polana za polaną
Niedługo to faktycznie będzie park a nie las- 3 1
-
2016-01-13 23:15
POmaska w 2008 roku nie interpelowała do swojego ministra bo zegarek zgubiła?
z datownikiem..
- 2 3
-
2016-01-13 23:28
PKP
"Rozporządzenie ministra nakazało nam wycinkę drzew w odległości 15 m od torów"... hmmm jesteście szybsi niz Pendolino.
Dopiero jak ktoś dostał zje** to sie za to zabraliście a co sie dzialo przez ostatnie 7-8 lat? Czyżby pociągi i pasażerowie byli narażeni na niebezpieczeństwo i nikt się tym nie przejmował?- 2 3
-
2016-01-14 00:09
samosiejki
i przez lata nie uporządkowany brdl...
- 3 1
-
2016-01-14 07:39
I bardzo dobrze..
wyciąć w pień wszystkie obok torów i dróg. Nikt o nie dba, nie przycina, bezkrólewie drzewostanu. Tak jak na wzgórzu Morenowym. Nasadzano latami bez żadnej polityki estetycznej. Pijacy i bezdomni mają się gdzie skryć na piwko!
- 3 1
-
2016-01-14 09:45
No i git
Przy takiej magistrali powinni jak dawniej posadzić coś niskopiennego, najlepiej dzikie róże lub coś innego z kolcami. Ładnie to się rozrośnie, wymaga niewielkiej pielęgnacji, i nikt niepożądany nie odważy się skracać sobie drogi nasypem kolejowym, bo go róże pokłują.
- 0 1
-
2016-11-03 18:29
szukam porady
Witam. komu zgłosić niebezpieczny przejazd kolejowy tzn. zarośnięty krzakami bez szlabanów. ( jedyny sposób by " zauważyć" pociąg to wyłączyć radio, silnik i nasłuchiwać prze otwartą szybę czy nie jedzie pociąg. Tory należą do PKP.
gps 53.078348, 18.186832- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.