• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

PO bez kandydata na prezydenta Gdyni

Patryk Szczerba
16 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawdziliśmy majątki nowo wybranych radnych
PO chce zaproponować mieszkańcom Gdyni pozytywny przekaz, co nie oznacza braku krytyki obecnych władz miasta. PO chce zaproponować mieszkańcom Gdyni pozytywny przekaz, co nie oznacza braku krytyki obecnych władz miasta.

- Większość naszych wyborców jako kandydata na prezydenta wskazuje Wojciecha Szczurka, więc uznaliśmy, że walka o prezydenturę nie ma sensu - tłumaczą działacze gdyńskiej PO. Partia chce za to utrzymać pozycję w Radzie Miasta, a drogą do tego ma być kampania bazująca na pozytywnym przesłaniu.



O tym, że Platforma Obywatelska nie wystawi w Gdyni kandydata na prezydenta, mówiło się od dłuższego czasu. O tym, że to słuszny wybór, miała być przekonana większość działaczy partii. Wśród członków PO można usłyszeć głosy, że nawet najbardziej znane nazwisko nie pomogłoby w odniesieniu dobrego wyniku w wyborach. Partia tymczasem nie może sobie obecnie pozwolić na tak spektakularną porażkę, jak choćby cztery lata temu, gdy Wiesław Byczkowski zdobył poparcie zaledwie 6,51 proc. głosujących.

Czy PO powinna wystawić kandydata na prezydenta Gdyni?

Brak kandydata nie oznacza - przekonują działacze PO - jednoznacznego wsparcia dla obecnego prezydenta. Nie ma być też osłabieniem listy z kandydatami na radnych.

- Oprócz rozmów wewnątrz partii zdecydowały rozmowy z naszymi sympatykami z Gdyni, których większość widzi na fotelu prezydenta nadal Wojciecha Szczurka. Oczywiście, są wątpliwości co do tego, co działo się w zeszłorocznej kadencji, sporo zastrzeżeń mamy do zarządzania miastem, ale w kampanii chcemy skupić się na pozytywach i tym, co udało się uzyskać dzięki radnym PO i całej partii dla miasta - wyjaśnia Tadeusz Aziewicz, poseł Platformy Obywatelskiej z Gdyni.

Niewykluczone jednak, że w kampanii będzie podnoszony temat lotniska w Kosakowie, otwarcie krytykowany przez działaczy gdyńskiej PO.

Na liście wyborczej pojawiło się 56 nazwisk. Pewniakami z poszczególnych okręgów mają być dotychczasowi radni. Z Obłuża wystartuje Mirosława Król, z Witomina i Chwarzna - Bogdan Krzyżankowski, ze Śródmieścia - Tadeusz Szemiot a z Dąbrowy i Wielkiego Kacka - Ireneusz Bekisz.

Na liście brakuje jednego nazwiska - Łukasza Cichowskiego. O przyczynach jego rezygnacji pisaliśmy kilkanaście dni temu. Oficjalnie zdecydowały powody osobiste. Te przedstawia sam radny podkreślając, że wspomaga sztab wyborczy, pracując na rzecz kandydatów, a swoje zaangażowanie polityczne zakończy dopiero po wyborach samorządowych. Nieoficjalnie powodem była bierność partii, która od lat nie potrafi pokazać, w jakim kierunku chce zmierzać w Gdyni oraz kłopoty związane z ustaleniem pierwszego miejsca w Chyloni. W tej roli ponownie wystąpi więc Arkadiusz Gurazda, radny miasta w kadencji 2006-2010.

Wśród nazwisk zwraca uwagę obecność Mariusza Bzdęgi. 34-latek miał świetny wynik w wyborach osiem lat temu, kiedy to zadebiutował w Radzie Miasta. Choć cztery lata temu dostał jeszcze więcej głosów, to w radzie nie zasiadł - mandat dostał jego konkurent z Samorządności.

O mandat powalczą też m.in. Beata Betlejewska, Mariusz Jagłowski oraz Stefan Benkowski, kierownik działu dróg w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdyni.

Działacze partii o spodziewanej liczbie mandatów rozmawiać nie chcą, ale wśród członków PO panuje przekonanie, że trzeba co najmniej utrzymać pięć dzisiejszych mandatów. Optymizm budowany jest m.in. na wynikach zamawianych sondaży, wskazujących na wciąż duże poparcie dla PO w Gdyni. Wiele ma również zależeć od frekwencji.

- Chcemy pokazać, że wiele z inwestycji udało się dzięki temu, że PO ma swoją reprezentację w gdyńskiej Radzie Miasta. Jeśli znajdziemy się po wyborach w opozycji, na pewno będziemy władze miasta kontrolować, bo jako niezależni radni jesteśmy w stanie to robić. Przy dobrych projektach jesteśmy w stanie współpracować, przy okazji będąc ambasadorami miasta poza Gdynią - deklaruje Tadeusz Szemiot, szef klubu radnych PO w Gdyni, dodając, że program w punktach będzie zaprezentowany w najbliższym czasie.

Przypomnijmy, że do tej pory swoje listy wyborcze ogłosiła Samorządność oraz Prawo i Sprawiedliwość. Obydwa ugrupowania przedstawiły także swoich kandydatów na prezydenta, podobnie jak Sojusz Lewicy Demokratycznej i Kongres Nowej Prawicy, który czeka jednak jeszcze z ogłoszeniem nazwisk kandydatów na radnych. O mandaty w radzie miasta powalczy także komitet Gdynia dla ludzi.

Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.

Opinie (180) 4 zablokowane

  • Gdańsk zazdrości i pozdrawia (1)

    • 3 2

    • Oj, cieżko będzie u was o apartyjnego prezydenta. Tymniemniej życze powodzenia.

      • 0 0

  • LUDZIE !!!.... (9)

    KWIATKOWSKI stracił życie na budowie GDYNI ,budował port ,nabrzeża ,magazyny aby POLSKA była krajem morskim choć posiadała tylko 90 km morskiego brzegu...Dzisiejsi DEBILE z URZĘDU MIEJSKIEGO pozwalają na nabrzeżach developerom za łapówki stawiać wieżowce i domy dla bogatych...LUDZIE !!! port TO NIE DZIELNICA MIESZKANIOWA !!! a jak chcecie mieć dostęp do wody i własną przystań to ja sobie wybudujcie sami ...PORT to OKNO na ŚWIAT i najtańszy sposób na transport...A WY CO ??? POMIESZAŁO WAM SIĘ WE ŁBACH ??? tam w tym urzędzie ??? ZA DŁUGO JUZ TAM JESTESCIE !!! czas przewietrzyć ten URZĄD począwszy od NAJWYŻSZYCH PIĘTER...

    • 5 3

    • A masz chętne firmy do działania na tych terenach? (2)

      Przy podatkach sięgających 40% przemysł stoczniowy jest na granicy opłacalności jeśli chce być konkurencyjny na swiecie... lepiej żeby to wszystko stało i niszczało jak ma to miejsce w stoczni gdańskiej?

      • 3 2

      • tak ,tak ... (1)

        lepiej postawić z dykty budy i strzyc PUDELKI w środku ...ot biznes...

        • 0 1

        • Zadałem pytanie

          więc jeśli masz odpowiadać to merytorycznie :)

          • 0 0

    • faktem jest ze zakusy miasta Gdynia na tereny portowe to kompletny kretynizm (4)

      wiec trzeba tylko podziekowac Szczurkowi i jego kolesiom za odwracanie sie Gdyni od morza. Szczurkowa Samorzadnosc zapomiala z czego to miasto zylo i w jakims stopniu jeszcze zyje, czyli z morza.Tereny portowe nie mogą podlegać zabudowie miejskiej.

      • 5 2

      • współczesność wynosi na szczyt jednostki przeciętne, bezrefleksyjne i bezideowe (czyt. elastyczne) (3)

        całą energię poświęcają na utrzymywanie się przy władzy co wymaga poparcie ludzi wpływowych. A ci chcą tylko pieniędzy.

        W Dalmorze jest pozamiatane, dopiero historia,jeśli będzie komu ją pisać, osądzi Szczurka, bo to on był w latach 90-tych jednym z architektów tego przekrętu, gdy odsunięto port od praawa pierwokupu. Dziś byłby tam terminal i miejsca pracy dla ludzi. A będą apartamenty dla nadludzi i praca dla podludzi.

        • 1 3

        • "Dziś byłby tam terminal" (2)

          chyba szaleju się napiłaś. A Co powiesz o rozbudowie terminalu głębokowodnego w Gdańsku?

          Gdynia w zakresie portowym (jeśli nie wyjdzie pirsem w morze) ma sprawę zamkniętą i nie rób ludziom wody z mózgu

          • 0 2

          • tylko po co oni chcą go rozbudowywać jeśli przeładowują mniej niż BCT?

            Poza tym sami nie wiedza czy chcą jak na chwilę obecną ;)

            • 0 0

          • po pierwsze kontenery to nie jedyna gałąź gospodarki portowej, są inne terminale

            po drugie w latach 90. i na początku wieku nikt nie myślał o żadnym DCT. Port Gdynia ma największy problem z brakiem przestrzeni rozwojowej, dał wielokrotnie dowód że wykorzystuje ją z zyskiem dla siebie i dla mieszkańców tworząc miejsca pracy.

            zabieranie portowi tak potrzebnej przestrzeni jest sabotażem, działaniem na szkodę Gdyni, a jeśli ktoś nie rozumie, ze Gdynia albo będzie portowa, albo zostanie zdegradowana do 50 tys. letnistka dla bogaczy jest ślepcem.

            Szczurek bardzo dobrze to wie, a mimo to cynicznie konsumuje potencjał pokoleń na rzecz zaspokojenia chciwości deweloperów tu teraz.

            jak napisałem, nie ma obecnie siły zdolnej doprowadzić go przed sąd, jedyne co go osądzi to historia, ale dla miasta to marna pociecha.

            • 2 0

    • "KWIATKOWSKI stracił życie na budowie GDYNI"

      a zniszczyła go komuna, bo działał w interesie Polski.
      Fakty:

      Eugeniusz Kwiatkowski w 1948r. został odsunięty od działalności publicznej, z administracyjnym zakazem pobytu na Wybrzeżu i w Warszawie. Zajął się pracą naukową z dziedziny chemii, ekonomii i historii. Przez wiele lat był szykanowany przez władze PRL. Zamieszkał w Krakowie, tamże zmarł w 1974 r.; został pochowany na Cmentarzu Rakowickim.

      • 2 0

  • Na szpicy...

    gdzieś Sawicka czeka...

    • 0 0

  • Dwie kolejne kadencje i wynocha

    Taka powinna być ordynacja, zrobiona tak w radach nadzorczych spółdzielni mieszkaniowych i to b.dobry pomysł. Konieczna jest rotacja a nie ciągle ci sami, jak są dobrzy to po przerwie mogą wrócić.

    • 5 1

  • wszyscy tylko nie Szczurek i jego poplecznicy z Samorzadnosci = PO

    • 4 3

  • niech PO nie przykleja się do W,.Szczurka

    partyjniacy z PO przestańcie przyklejac sie do W.Szczurka bo tylko zszargacie mu opinię. Mam nadzieję, że W.Szczurek nie da sie kupić tusko***

    • 3 1

  • Gurazda NAJGORSZY !!!

    Gurazda NAJGORSZY RADNY W GDYNI W KADENCJI 2006-2010

    • 4 0

  • PO powinna wystawić kandydata na .... śmietnik

    wszystkich

    • 4 0

  • Tylko nie Szczurek Ja stawiam na Benkowskiego chyba jedyny rozsadny czlowiek i innych bede namawiac.

    • 0 1

  • Nowy wiceprezydent.

    Jeśli Zygmunt Zmuda Trzebiatowski wygra wybory w Chyloni to W. Szczurek obiecał, że mianuje go wiceprezydentem. Czas bronić Gdynię przed dyspozycyjnym Zygmuntem, którego zadaniem będzie tylko zwolnienie z roboty połowy nauczycieli w Gdyni.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane