- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
POPiS-owy skok na naszą kasę
Szeregowy radny w Gdańsku otrzymuje 2,5 tysiąca złotych. Prezydium rady, szefowie komisji oraz ich zastępcy o sto złotych więcej. Uchwała z 2000 roku mówi jasno: kto nie jest członkiem komisji stałej, traci 40 procent diety.
Radni (jest ich 34) złożyli ślubowanie w poniedziałek. Dlatego dostaną wynagrodzenie za listopad. Jeśli jednak do czwartku nie zostaną przydzieleni do żadnej komisji (jest ich dziewięć, opiniują i przygotowują uchwały), stracą po tysiąc złotych.
Wczoraj przewodniczący klubów Prawa i Sprawiedliwości (13 radnych) oraz Platformy Obywatelskiej (21) - Kazimierz Koralewski i Jarosław Gorecki - błyskawicznie złożyli wniosek na biurko szefa rady. Chcą, by sesja, na której zostaną powołane komisje, odbyła się już jutro.
Zapewniają o czystych intencjach: - Musimy natychmiast ruszyć do pracy - przekonuje Gorecki. - Już czeka kilka uchwał budżetowych. Radni zwracali mi uwagę, że wszyscy możemy utracić po tysiąc złotych, ale proszę wierzyć - to nie jest koronny argument.
Koralewski wtóruje: - W dodatku dla większości radnych to pierwszy kontakt z pracą w samorządzie. Trzeba im sporo wytłumaczyć
|
- Tego nie wiem, terminy prac ustalimy lada dzień. Wszystko tak szybko się dzieje - odpowiada Koralewski. - Choć szczerze mówiąc, uważam, że kara finansowa, czyli obcięcie diety, byłaby niesprawiedliwa. Przecież nikt nie zawinił.
Szef rady Bogdan Oleszek (PO) zgodził się zwołać jutrzejsze obrady. - Szybciej ruszymy z robotą, to bardzo ważne - mówi. - Magistrat też naciska, byśmy jak najprędzej zaczęli prace w komisjach.
- Może panu też zależy na pieniądzach?
- Przewodniczący rady nie musi zasiadać w żadnej komisji, więc nie mam powodów do obaw - mówi Oleszek.
Sopoccy radni również tracą, jeśli nie są członkami komisji - 50 procent z 1,5 tys. zł. Mimo to powołanie ich składów odbędzie się w piątek (1 grudnia) lub na początku przyszłego tygodnia. - Nie będziemy się przecież wygłupiać - tłumaczy szef rady Wieczesław Augustyniak (Samorządność Sopot).
Gdynia nigdy nie przegłosowała zapisów dyscyplinujących rajców. Nie znaczy to, że otrzymają pełną dietę (1,7 tys. zł). - Wypłacimy radnym po 230 złotych za listopad - mówi Joanna Grajter, rzecznik magistratu. - Za cztery dni. Przecież w żadnej firmie świata nie płaci się całej pensji, jeśli pracownik zaczyna pod koniec miesiąca.
W Gdańsku radni już sześć lat temu przegłosowali uchwałę, zgodnie z którą "Dieta należna jest radnemu (...) za każdy pełny lub rozpoczęty miesiąc kalendarzowy".
Opinie (127) 1 zablokowana
-
2006-11-29 09:41
szkoda słów
Tylko o kasę im chodzi, a udają że "ważne" sprawy rozwiązują.
Gnojki i tyle- 0 0
-
2006-11-29 09:56
A co koledzy myślą?
Przecież radni nie mogą zarabiać tysiąc miesięcznie. Radny to ważna funkcja i ma wiele wydatków poza tym. Musi jeść obiady, kupić sobie spodnie i w ogóle. Przecież radny nie może wyglądać jak łachmaniarz jakiś. On reprezentuje godność miasta Gdańska, więc absolutnie codziennie powinien zmieniać skarpetki. A takie skarpetki kosztują, jeśli codziennie musi kupować nowe. Bo gdyby chciał kupić pralkę to całą dietę by musiał na nią wydać, więc musi kupować nowe a stare wyrzucać. Więc wydatki są. Inna rzecz wakacje. Przecież radny musi gdzieś wyjechać odpocząć. No i przecież nie będzie w przyczepie kempingowej na Mazurach siedział tylko hotel musi być. No ale to zrozumiałe, w końcu radny to figura, nie będzie się po domkach kempingowych rozbijał. No i to wydatki zawsze są. Więc diety muszą być solidne, to gdzieś z 10 tysięcy miesięcznie i dodatki też.
- 0 0
-
2006-11-29 09:59
A tak w ogóle
To ja chyba będę kandydował na radnego jak tylko uchwalą te większe diety. Przedstawię mój program dla Gdańska oparty na WC. Będę chciał upowszechnić korzystanie z WC, zbudować nowe szalety publiczne, dofinansowywać papier toaletowy z UE. Mam nadzieję, że zostanę wybrany. Ja na pewno będę na siebie głosował i wszystkim siebie polecał.
- 0 0
-
2006-11-29 10:01
"Świnie sie zmieniają, ale trzeba zlikwidować koryto!"
Hasło UPR coraz bardziej na czasie.
- 0 0
-
2006-11-29 10:05
BYLE DO KORTYA !!!!!!!!!!!!!!!!!
CO ZA LUDZIE !!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2006-11-29 10:07
szybko szybko do korytka swinie jedne...
polityka smierdzi kałem- 0 0
-
2006-11-29 10:11
To niemoralne
Uważam iż jet to trochę nie moralne pobierać wynagrodzenie za niczego nie robienie!
- 0 0
-
2006-11-29 10:11
może
takie łaźnie jak w Pompejach wzbogacone o laptopy i słuchawki
- 0 0
-
2006-11-29 10:12
Ja też oddaję mocz z wiezy ratusza na czubki radnych
właśnie w czwartek!!!
- 0 0
-
2006-11-29 10:14
Nażekajta sobie
jak was prosiłech co byśta głosowali na nasych ze Samoobrony tośta się hihrali, to teraz mata cośta chciały
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.