• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pal wagi państwowej

(boj)
19 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Zgody aż sześciu ministerstw wymagało wbicie pala w dno morza czyli ustawienie dalby. Bez niej orłowscy rybacy nie mogliby się cieszyć nową przystanią.

Dotychczasowa przystań czyli sypiące się baraki z lat 70-tych były w takim stanie, że zaczynały zagrażać rybakom. Teraz powstały niemal od nowa i są nowocześnie wyposażone. Rybacy zyskali nową chłodnię, maszyny do robienia lodu, zlewozmywaki ze stali nierdzewnej, regały itp.

- Teraz będziemy mieli zaplecze! A przede wszystkim kanalizę, bieżącą wodę i sanitariaty, których tu dotąd nie było - powiedział Panoramie TVP3 rybak Ryszard Olejnik.

Druga część projektu modernizacji przystani to urządzenia ułatwiające rybakom wodowanie i wyciąganie łodzi na brzeg. Chodzi tu o dalbę i wyciągarki. Dalba to pal wbity w dno morza (ok. 100 m od brzegu), wystający ponad powierzchnię wody, służący jako zaczep dla wyciągarek.

Dalba to nie byle co, bo jak każda konstrukcja montowana w morzu wymaga... uzgodnień sześciu ministerstw. Nieważne, czy buduje się port, czy wbija w morze słupek, zgodę muszą wydać ministerstwa ds. gospodarki, kultury i dziedzictwa narodowego, rolnictwa, środowiska, spraw wewnętrznych oraz obrony narodowej. Starania władz Gdyni o taką zgodę trwały kilka miesięcy. Skoro słupek udało się wbić, można było też zamontować wyciągarki elektryczne do łodzi. W sobotę, przy okazji zakończenia modernizacji testowano jedną z nich. Ocena rybaków nie była niestety zbyt korzystna:

- Zbyt wolne obroty - za wolno wyciąga. Jak jest fala to chodzi o szybkość wyciągania łódki. Przy takim tempie to ją zdąży gdzieś wyrzucić, nim ją się tu podciągnie - stwierdził Andrzej Gabrych, rybak.

Miejmy nadzieję, że niedoskonałości uda się szybko poprawić, bo inwestycja kosztowała 1,2 mln zł. Miasto przygotowało projekt budowlany, napisało wniosek o dotację z pieniędzy unijnych i wyłożyło pieniądze. Po zakończeniu inwestycji Unia Europejska odda 75 proc. kosztów - jest decyzja o bezzwrotnej dotacji. Po rybakach orłowskich czas na rybaków z Oksywia i Babich Dołów. Oni również doczekają się nowoczesnych przystani.
(boj)

Opinie (51) ponad 20 zablokowanych

  • nie ma to jak brak 'biurokractwa'

    • 0 0

  • Brawo panie prezydencie Szczurek,

    że pokonał Pan te trudnosci, a obecnie mozemy tylko podziwiac i korzystać

    • 0 0

  • W Gdyni Jednak cos sie dzieje !

    Teraz tylko ..." Po rybakach orłowskich czas na "... wbicie palikow dla rybakow z Oksywia i Babich Dołów.
    Bedzie nowoczesnie !
    A co z lotniskiem ?

    • 0 0

  • Marku puki co jest organizowany Festiwal, zapraszam

    STREFA NGO PODCZAS OPEN'ER FESTIVAL
    Alter Art, organizator Heineken Open'er Festival w Gdyni (Lotnisko Babie Doły 29.06 - 01.07.2007), we współpracy z portalem ngo.pl podczas tegorocznego festiwalu ponownie udostępni organizacjom pozarządowym oraz akcjom społeczno-humanitarnym darmową przestrzeń na terenie Miasteczka Festiwalowego w Strefie NGO.

    Organizator stara się poprzez takie działania wesprzeć organizacje pozarządowe oraz pomóc w rozwoju postaw obywatelskich wśród uczestników festiwalu.

    Jak widzisz na razie jest wola uspołecznienia lotniska a dalej zobaczysz.

    • 0 0

  • centralizacja

    Nie ma to jak naśladownictwo dawnych, dobrych wzorów władzy scentralizowanej.
    Kiedyś pilnował takich "inwestycji" Urząd Morski i oczywiście odnotowywało Biuro Hydrograficzne Marynarki Wojennej. Wiadomo - "Pańskie oko konia tuczy". Teraz, "zrobiliśmy" duży krok naprzód. Też Pańskie oko konia ... dalej sami sobie dopowiedzcie.
    Jakie korzyści sa ogromne. Zmniejszenie bezrobocia (oczywiście w kochanej Warszawie), możliwość obsadzenia dobrze płatnych stanowisk w ministerstwach i Urzędach Skarbowych i najważniejsze, że w takim śmietniku nikt się nie doszuka winnego który popełnił błąd.
    A do Pana Redaktora mam żal! Nie napisał która żona ministra przyjechała do Orłowa na wbijanie pala. Może było ich kilka bo dalba to jednak więcej pali.

    • 0 0

  • 6 ministerstw...

    Kilka miesiecy o durny slupek. Co za okropny kraj, jest mi wstyd ze sie tutaj urodzilem.

    • 1 0

  • Zamiast wbijać ten pal w dno morskie,

    trzeba było nabić na niego urzędników z tych 6 ministerstw.

    • 0 0

  • Ciekawe, czy ktorys z urzednikow

    wpadl na pomysl , zeby w tych szesciu ministerstwach zlozyc wniosek o pozwolenie na wszystkie trzy gdynskie paliki jednoczesnie , czy beda na kazdy palik prowadzone odrebne procedury .
    Tak na marginesie , to gdy sie juz z tymi palikami uporaja , bedzie wiecej palikow niz rybakow . Tego typu rybacy to dinozaury , ktore wiaza koniec z koncem , dzieki przewozom turystow w sezonie letnim .

    • 0 0

  • Przepraszam za puki, winno być póki.

    Mamy najwiecej wicepremierów, ministerstw w IV RP, wiec należy dac im zajecie. A przy okazji delegacje do GD.Orłowa dla lustracji terenu i zakrapiana rybka w nowej karczmie obok.

    • 0 0

  • Drogi pal

    Czy ten pal jest ze złota?,bo jak za drewniany to 1 500 000 PLN tochyba przesada.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane