- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (58 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (77 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (75 opinii)
Palił gumę na Morskiej, może dostać grzywnę
Sportowy samochód ruszający ze świateł na ul. Morskiej w Gdyni. Film z portalu Youtube.
Sceny jak z planu filmu "Szybcy i wściekli" rozegrały się kilka dni temu na ul. Morskiej w Gdyni. Kierowca samochodu stojący na skrzyżowaniu w pewnym momencie zaczął dodawać gazu, tworząc kłęby dymu, po czym odjechał z piskiem opon. Policjanci ostrzegają: za takie zachowanie będą grzywny.
W trakcie filmu można zaobserwować, jak kierujący, czekając na zielone światło "pali gumę" powodując zadymienie otoczenia. W pewnym momencie jest ono tak duże, że uniemożliwia jazdę innym. Po zmianie światła rusza z piskiem opon.
Policjanci nie mają wątpliwości, że w takiej sytuacji kierowca powinien odpowiadać za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Kara to grzywna lub zakaz prowadzenia pojazdów. Może zostać wymierzony na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
- Będziemy analizować to zdarzenie i wyciągać konsekwencje wobec kierowcy. Bywa, że funkcjonariusze nawet po zdarzeniu na podstawie zapisu wideo wystawiają grzywnę, więc nie wykluczam, że tak samo będzie w tym przypadku - wyjaśnia kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy KMP w Gdyni.
Dodaje, że takich zdarzeń, jak zaprezentowane przez nas, jest w Gdyni niewiele, choć policjanci starają się być na nie wyczuleni. Fani szybkiej jazdy próbują się spotykać na skwerze Kościuszki, jednak na przeszkodzie w urządzaniu wyścigów stoją kamery miejskiego monitoringu, które pozwalają na szybką reakcję służb.
- Nie mamy w Gdyni miejsc, gdzie można się ścigać i urządzać takie nielegalne wyścigi. Przykładowo na ul. Morskiej światła działają całą noc. To marginalny problem w naszym mieście - zapewnia Rusak.
Doświadczenie pokazuje, że amatorów takiego ścigania się łatwo znaleźć. Niektórzy próbują swoich sił w legalnych zawodach. Takie odbyły się w zeszłym roku w Gdyni w ramach zawodów Night Power. Kierowcy w podrasowanych autach wyścigowych opanowali na jedną noc ul. Janka Wiśniewskiego, ścigając się na dystansie około ćwierć mili, czyli nieco ponad 400 metrów. To tyle, ile wynosi odległość pomiędzy skrzyżowaniami w miastach, budowanych w USA w latach 60, skąd rozprzestrzeniła się moda na uliczne ściganie.
Opinie (549) 8 zablokowanych
-
2013-11-23 17:09
No coż...
niektórych próżnia umysłowa rozpiera.... wbrew prawom fizyki.
- 0 0
-
2013-11-23 17:23
Mamy sarmacką krew i trzeba to zaakceptować.
- 0 0
-
2013-11-23 18:52
Dotacja !!!
Powinien dostać dotację z UE na nowe opony ...
Pozdrawiam i czekam na więcej :)- 4 1
-
2013-11-23 19:59
tak gume to pali sie w piecach razem ze śmieciami ..
- 1 0
-
2013-11-23 20:09
ten co kręcił i wrzucił do neta....
ten co kręcił i wrzucił do neta powinien zamazać tablice.Tym bardziej jak zrobił to bez zgody kolesia z supry, ja pozwał bym go za udostępnianie moich danych osobowych..
- 0 3
-
2013-11-23 20:14
Co za idiota. Zjechał sobie opony.
- 1 0
-
2013-11-23 20:40
Może jednak coś innego być powinno
To może lepiej niech policja się weźmie za skradzione samochody, a nie robi medialną akcję rzucając hasłami o mandatach dla młodych ludzi robiących drobne wygłupy na drodze.
Np. 2 dni temu w Gdyni skradziono dostawczego VW Transportera i o tym się jakoś nie pisze.- 2 1
-
2013-11-23 20:44
Przynajmniej
chłopaczek z toyoty dynamicznie ruszył a nie buja się jak emeryt gruby tadek swoim starym okularem na nr GSP....
- 1 1
-
2013-11-23 20:52
Ale z was wszystkich pustaki!!! (1)
hahahahahaha chcecie żeby kierowce ukarali??!?! hahahahahah jestescie tacy tępi :) a jak dostajesz mandat z fotoradaru, to policja kaze wskazac kierowcę, a ktoś widzi z was tumany twarz kierowcy?? Do łopaty a nie przy tak skomplikowanym sprzecie jak komputer siedzieć
- 1 6
-
2013-11-23 21:02
bokiem to trza umić, kajdaniarzu z wypierdzianego bem wu
- 3 0
-
2013-11-23 20:59
DO Autra tekstu (1)
Żal mi pana bo z małej i błachej sprawy robi pan afere ma miarę "szybkich i wściekłych" . I jeszcze komentarz w stylu dodawał gazu i robił kłęby dymu. Proponuje panu żeby pan swoim służbowym ( o ile pan posiada ) autem , zapewne Dacią Sandero lub Skodą Fabią dodawał gazu i robił swoje śmieszne kłęby dymu a ja stane za panem i będę to kręcił a potem wstawię do internetu i powiem że redaktor / dziennikarz Trojmiasto.pl niczym Vin Diesel jarał kapcie. Z całym szacunkiem ale zastanówcie się co publikujecie bo aż mi niedobrze
- 6 5
-
2013-11-24 09:02
Dwa zdania i mnóstwo błędów
"Autr"
"błachej sprawy"
"stane", "afere"
Interpunkcja na poziomie 0 :)
"w cale nie hejter" w poniedziałek masz sprawdzian na lekcji j. polskiego. Napiszesz jeszcze raz ten tekst, ale po polsku.- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.