Poddasze otwartej kilka miesięcy temu "Karczmy Ujeścisko" przy ul. Łódzkiej 26 stanęło w poniedziałek rano w ogniu. Nikomu nic się nie stało.
.
2014-01-20 21:59
Dowcip cienki jak d*pa wężą, ale coś w nim jest. Wcześniej istniał tam lokal Bartolini - szybko zwinięto interes bo wielu klientow narzekało na przypaloną pizzę.
2014-01-23 19:31
A co ma poprzedni lokal do tego istniejacego???????????????????
2014-01-20 22:07
Ludzie, jesteście żałośni.. nowobogaccy idioci, ktorym tylko słoma z butow wystaje. Zastanówcie się co piszecie o ludziach, których zapewne nie widzieliście na oczy. Tragedia straszna, miejsce miało swój klimat i chętnie się tam wracało. Wlasciciele przesympatyczni, jedzenie pyszne.. mam nadzieję, że się podniosą po stracie i uda im się coś jeszcze otworzyć! Pozdrawiam i życzę powodzenia!
2014-01-21 14:36
Przylaczam sie i trzymamy kciuki za Was!!
2014-01-21 15:35
Mial byc kciuk w górę, ale przez telefon niestety wyszlo w dol.. ;/
2014-01-20 22:07
"...w nowej pizzerii "Karczma Ujeścisko" przy ul. Łódzkiej 26 zobacz na mapie Gdańska."
...byłem w tej "pizzeri" i niestety nie ma tam pizzy ...trzeba sprawdzać co się pisze.
grror
2014-01-20 22:38
Niektórzy mają zastrzeżenia co do wyglądu zewnętrznego karczmy. Nie można oceniać kogoś czy czegośpo wyglądzie zewnętrznym , ważne jest wnętrze : mili właścicieli i smaczne jedzonko!!!
2014-01-20 22:54
Znam sie na kuchni(5 lat w anglii na kuchni)Ale strach cos otworzyc w Polsce.Jak sie takie niusy czyta
2014-01-21 08:00
Za 5 lat pensyjek po tych parenascie funciaków to co ty chcesz otworzyć budę z parówkami? Bo na restaurację nawet w wynajętym lokalu to trzeba mieć jakieś 200 000 i to pod warunkiem że będzie to coś pomiędzy barem mlecznym a osiedlową pizzerią z używanymi stolikami.
2014-01-21 07:58
Teraz pewnie płacą. Wszystko cacy praworządność.
Leone też płoneła i to chyba kilka razy.
Ciekawe komu płacą za tzw. "ochronę".
Opinia została zablokowana przez moderatora
2014-01-21 10:30
Zal czytac tych bezmyslnych komentarzy!!wlos sie jezy na glowie jacy ludzie sa zawistni i okrutni.wlasciciele przeszli dluga i trudna droge zeby otworzyc ta karczme.duzo pracy nerwow i lez ich to kosztowalo.byli bardzo szczesliwi ze w koncu im sie udalo.znam ich bardzo dobrze,sa uczciwymi i pracowitymi ludzmi.ani o haracz nie chodzi ani o zadne podpalenie.zastanowcie sie hieny zanim cos o czym pojecia nie macie napiszecie,ci ludzie bez waszych glupich komentarzy maja dosyc zmartwien.i wiodlo im sie bardzo dobrze!aniu nie martw sie wszystko bedzie jeszcze dobrze
2014-01-21 13:11
hehe
2014-01-21 13:52
czy coś wiadomo? Czy to wina tego kominka który pojawił się przed sezonem?
2014-01-22 14:37
Kominek pojawił się tam od początku ,był pierwszą rzeczą jak tam stanęła i był montowany przez profesjonalną firmę kominiarską więc proszę nie doszukiwać się senacji.
2014-01-22 19:39
Bardzo mi przykro . Jadałam tam bardzo często z dziećmi i nie powiem złego słowa o właścicielach, byli zawsze mili, a i zawsze jedzenie było bardzo dobre i świeże. Rzadko spotykam restauracje tak dobre. Bardzo proszę Panią Anię by się nie poddała i spróbowała jeszcze raz z mężem Karczmę urządzić.pz
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
