- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (167 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Palma w Oliwie zostanie wycięta. Będą trzy nowe
180-letni daktylowiec zostanie wycięty - poinformował Karol Kalinowski, nowy szef Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. Obumarła palma zostanie pocięta na kawałki i trafi w celach naukowych na wydział Biologii Uniwersytetu Gdańskiego. Sama wycinka ma nastąpić w ciągu 2-3 tygodni.
Jak powiedział Kalinowski, w miejscu po daktylowcu zostaną nasadzone nowe, pochodzące z Ameryki Południowej palmy: m.in. niebieska, bożonarodzeniowa czy dżemowa.
Jego słowa potwierdza Daniel Stenzel, rzecznik prasowy Prezydent Gdańska. Jak mówi, obecnie trwają prace nad zgraniem terminów naukowców z UG, pracowników DRMG oraz alpinistów, którzy także wezmą udział w wycince daktylowca.
- Usunięcie palmy jest konieczne, bo daktylowiec obumarł i zaczyna przeszkadzać innym roślinom znajdującym się w palmiarni - wyjaśnia Daniel Stenzel.
Obumarłe drzewo ma zostać pocięte na kawałki i trafi na wydział Biologii Uniwersytetu Gdańskiego. To inicjatywa prof. dr. hab. Dariusza Szlachetko, który chce poddać wyciętą palmę badaniom naukowym. Część palmy pozostanie też w nowej oranżerii i zostanie tam wyeksponowana.
Jeszcze w lipcu opiekujący się palmą naukowcy podkreślali, że choć drzewo znajduje się w złym stanie, to jest nadzieja na jego uratowanie. 15-metrowy daktylowiec był nawożony i odżywiany specjalnymi sterydami, ale ostatecznie nie udało się go uratować. Przyczyną obumarcia były nienaturalne warunki, w jakiej palma znalazła się podczas trwającej kilka lat budowy nowej rotundy.
Doniesienie do prokuratury
Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa Tomasz Strug zapowiedział, że wkrótce złoży w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Radny zamierza powołać się na art. 187. KK § 1. (Kto niszczy, poważnie uszkadza lub istotnie zmniejsza wartość przyrodniczą prawnie chronionego terenu lub obiektu, powodując istotną szkodę, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 oraz § 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności).
- Dotyczy to okresu budowy palmiarni. Nieobojętna dla losu palmy była wieloletnia opieszałość miasta w decyzji o powiększeniu palmiarni. Przez lata drzewo podcinano z liści, by mieściła się w za ciasnym obiekcie. Skandalem był przez pięć lat brak odpowiedzi na nasz wniosek o wpisanie palmy na listę pomników przyrody - napisał Strug w mediach społecznościowych.
źródło: Zielona Fala Trójmiasto
Miejsca
Opinie (845) ponad 50 zablokowanych
-
2021-10-22 21:04
Porażka
- 4 0
-
2021-10-22 21:11
Oczywiście nikt nie poniesie za to odpowiedzialności, najwyżej zwalą na nieżyjącego Adamowicza.
Mimo, że urzędnicy, którzy byli za tą inwestycję odpowiedzialni wciąż w większości pracują w magistracie!
Główny odpowiedzialny - szef Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska Włodzimierz Bartosiewicz uciekł na emeryturę, akurat w lipcu tego roku, gdy pojawiły się doniesienia, że palma jest martwa. Ciekawe, nie?
Przypomnę, że palmiarnia miała być gotowa w listopadzie 2017 roku. A lista win, które spowodowały, że to się nie udało, jest długa.
- Rzeczona DRMG wybrała konstrukcję, efektowną, ale i wadliwie zaprojektowaną, przez co nastąpiło opóźnienie, gdyż specjaliści bez większych problemów stwierdzili, że konstrukcja ta nie ma szans wytrzymać silnych wiatrów.
- Wybrano firmę Am-For z Włocławka, która nie miała doświadczenia w takich zadaniach, ale wygrała, bo przedstawiła najtańszą ofertę. (Choć miasto przewidziało jeszcze mniej niż oni)
- Rozbiórka palmiarni z winy prawdopodobnie wykonawcy rozpoczęła się z opóźnieniem w wrześniu 2017 roku, nie lipcu, jak zakładał plan prac.
- Przez cały okres wyburzenia i budowy twierdzono, że zawinięta w folię palma jest pod stałą opieką botanika - jak widać było to wierutne kłamstwo, bo inaczej do tego by nie doszło.
- Po wycofaniu się firmy Am-For w lipcu 2019 roku zwlekano z ostatecznym rozstrzygnięciem przetargu ogłoszonego gdzieś pod koniec lipca aż do października, ( 9 października dopiero otwarto oferty). Ostatecznie wykonawcę szklenia wybrano dopiero w listopadzie!!!
- Firma Am-For w listopadzie 2017 roku nawet nie miała wylanych fundamentów pod nową rotundę! Co prawda były wspomniane problemy z konstrukcją nowej rotundy, ale one wynikły dopiero później, więc to tylko świadczyło o nieudolności i opieszałości wykonawcy.
- W ostatnim okresie wielokrotnie byliśmy okłamywani co do stanu palmiarni. Jeszcze na początku tego miesiąca prezydent Dulkiewicz w swoich mediach społecznościowych twierdziła, że "palma ma się dobrze".
Wobec tego, co widać inną ewentualnością jest pozew miasta przeciw Am-For z żądaniem odszkodowania- 22 0
-
2021-10-22 21:18
Ech
Dalej głosujcie na dulkiewiczówne to będziecie więcej takich kwiatków mieli
- 11 1
-
2021-10-22 21:26
Śmiech na sali
Uuu widze że pan Rutkowski znany jest z kolejnej kompromitującej rzeczy...no ale on się niby nie przejmuje ..A co gdyby inni przestali się przejmować nim...?
- 4 2
-
2021-10-22 21:44
Komu? (1)
Przesłać gratulacje?
- 10 1
-
2021-10-23 01:54
Oli i Madzi oraz Gorzelakowi...
- 1 0
-
2021-10-22 21:51
Wykonawcy rece obciac
- 4 2
-
2021-10-22 22:02
zawartosc trojmiejskich magistratow
rowniez...
A przynajmniej taka mam nadzieje...- 4 1
-
2021-10-22 22:03
Robili wsxystko by zniszczyć ta palmę , w sumie ktoś powinien odpowiedzieć za to . Obcięcie gałęzi , wycięcie drzewa na swojej posesji zasadzonego przez właściciela obwarowane jest kurna karami . A taki zabytek , pomnik przyrody to porostu od tak można zniszczyć . To tylko może się zdarzyć w gdansku albo w Warszawie . I jeszcze gdanszczanie za to zapłacą .
- 4 1
-
2021-10-22 22:03
(1)
A miliony na szklarnie dla niej poszly budowa juz latami az w koncu wycieli... tylko w polsce takie rzeczy!
- 5 1
-
2021-10-22 23:12
to kiedy zburzą Czopek? miał być dla palmy, ale zdechła, proponuję go rozpirzyć, bo brzydactwo
- 2 0
-
2021-10-22 22:09
180 letni figowiec
T0 że palma zmarzła a nie zamarła wiadomo było od dwu lat,ale pseudo naukowcy jeszcze nie dawno kupowal[chyba w Hiszpanii)i środki które miały 'ożywić" palmę
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.