- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (217 opinii)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (118 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (759 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (113 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Palma z Warszawy w centrum Gdańska
"Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich" to projekt publiczny w przestrzeni miasta, którego głównym elementem jest właśnie sporna palma daktylowa. W 2001 roku Joanna Rajkowska wraz z Arturem Żmijewskim odbyli wyprawę do Izraela. Artystka przeniosła oczywisty dla krajobrazu izraelskiego widok do Warszawy, na Aleje Jerozolimskie. Niegdyś teren ten zasiedlały żydowskie gminy.
Palma od momentu zasadzenia, czyli niemal od roku wzbudza tyle samo entuzjazmu, co krytyki.
- Toczymy batalię o to, żeby palma Centrum Sztuki Współczesnej pozostała na swoim miejscu, zawiązany został nawet komitet obrony palmy - mówi Jarosław Suchan, wicedyrektor CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie, współorganizującego przedsiewzięcie.
- 13 grudnia br. wygasa umowa o dzierżawę, palmę musi "odinstalować" właściciel - informuje Urszula Nelken, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie. Artystka broni swojego pomysłu. - To drzewo przynależy do Alej Jerozolimskich ale jeżeli władze Warszawy powiedzą "nie", wtedy można by przenieść palmę do Gdańska - pod warunkiem zachowania pełnej nazwy "Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich" - przyznaje Joanna Rajkowska, artystka, pomysłodawczyni projektu.
Prezydent Paweł Adamowicz uważa, że Gdańsk mógłby "przygarnąć" palmę pod warunkiem, że transport nie byłby zbyt kosztowny.
- Ewentualnym miejscem odpowiednim na posadzenie palmy mógłby być pas nadmorski w Gdańsku Brzeźnie, lub jakieś rondo - powiedział Maciej Turnowiecki, rzecznik prezydenta.
Kaprys wyobraźni emocjonuje również radnych. Maciej Lisicki (PO) chciałby, żeby palma stanęła naprzeciwko dworca PKP - w miejscu wyburzonej budki z zapiekankami. - Lubię ekstrawagancję, ale gdyby inicjatywa miała być kosztowna, nie poparłbym tego pomysłu - przyznaje Lisicki. Naprzeciwko dworca widziałby drzewo również Grzegorz Strzelczyk (PiS). - Wolałbym, żeby ten intrygujący rodzaj folkloru przyozdobił Hucisko, ale trakcja tramwajowa chyba uniemożliwiłaby to - powiedział. Wątpliwości ma Eugeniusz Głogowski (SLD). - Bałbym się, że palma w centrum miasta mogłaby rozproszyć kierowców - mówi Głogowski. - Ale w oliwskim zoo... - zamyśla się. - Tylko gdzie tę palmę zasadzić - głowi się Michał Targowski, dyrektor zoo. - Chyba nawet budynek słoniarni nie ma 15 metrów wysokości - przyznaje.
Konserwatyzmem wykazuje się Antoni Szczyt, kierownik Referatu Dróg i Komunikacji UM w Gdańsku. - Palma jest dziwolągiem i przejawem kiczu, a place i ronda powinno się przyozdabiać elementami związanymi z Gdańskiem - flagami, czy pomnikami Neptuna - mówi Antoni Szczyt.
Drzewko z chęcią przygarnąłby na teren byłej Stoczni Gdańskiej Mikołaj Robert Jurkowski, komisarz Kolonii Artystów.
- Moglibyśmy usypać dla niej specjalną wyspę, żeby spotęgować tropikalny wydźwięk - mówi Jurkowski. Z kolei Robert Florczak z Sopockiego Forum Integracji Nauki Kultury i Sztuki (Sfinks) nie jest zwolennikiem powielania koncepcji.
Opinie (436)
-
2003-10-25 17:27
mamo
dodajesz do ulubione?- 0 0
-
2003-10-25 17:31
nie
:)- 0 0
-
2003-10-25 17:48
kopiujesz adres i wklejasz??
- 0 0
-
2003-10-25 17:50
pudło :)
- 0 0
-
2003-10-25 17:50
Glos Wybrzeza wymysla sobie sztuczne proplemy i podpuszcza czytelnikow portalu.
Jedynym miejscem w Gdansku, do ktorego ta palma pasuje jest oliwskie zoo. Niektore zwierzaki bardzo by sie z niej ucieszyly.- 0 0
-
2003-10-25 17:52
ucieszyły by się gdyby była prawdziwa a nie sztuczna
- 0 0
-
2003-10-25 17:59
Prawdziwa palma nie przezylaby w naszym klimacie. Oczywiscie mowiac zwierzaki nie mam na mysli sarenek ani pingwinow, ale moznaby ja wstawic do sloni, albo przed klatke malp... Do starego Gdanska zupelnie nie pasuje.
- 0 0
-
2003-10-25 18:09
ona u nas wogóle nie pasuje
co zwierzęciu po plastikowej palmie?
że sobie na nią popatrzy?
one nie odczuwają głodu wrażeń artystycznych- 0 0
-
2003-10-25 18:13
zauważam u niektórych syndrom palmy
teraz weźcie i spróbujcie zróbić w gdańsku aleje sławnych ludzi
toby dopiero był dym
mef z mexem by sie srożyli a ja zawsze mówiłem:))
imieniem Lecha Wałęsy:)))))))))))))))))))))- 0 0
-
2003-10-25 18:16
Taka palma moglaby pomoc w stworzeniu iluzji ich ojczystego krajobrazu, ktorego moze nigdy nie widzialy, ale maja gdzies tam zakodowane w genach. Moze wlasnie tego potrzebuja zima, zeby nie wpadac w depresje.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.