• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pamięć o France ciągle żywa

km
22 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Franciszka Cegielska otwiera po remoncie ulicę Władysława IV w 1997 roku. Franciszka Cegielska otwiera po remoncie ulicę Władysława IV w 1997 roku.

Gdynianie nie zapominają o swojej "żelaznej France" Cegielskiej. W dziewiątą rocznice śmierci byłej prezydent miasta mieszkańcy uczczą jej pamięć.



Franciszka Cegielska rządziła miastem w latach 1990-98 i nie bez powodu była nazywana "żelazną Franką" - znana bowiem była z uporu i konsekwencji. Na jej pogrzebie dziewięć lat temu w ulewnym deszczu żegnało ją 10 tys. ludzi. Wszyscy byli świadomi, że odszedł człowiek, który na wiele lat wyznaczył standardy sprawowania władzy.

Miasto zawdzięcza jej wznowienie prac nad Trasą Kwiatkowskiego, czyste plaże (udostępnione amatorom kąpieli po 20 latach przerwy dzięki nowej oczyszczalni w Dębogórzu), rewolucję w miejskiej komunikacji i wiele miejskich inwestycji. Była też ministrem zdrowia w rządzie Jerzego Buzka.

W czwartek, w dziewiątą rocznice jej przedwczesnej śmierci, o godz. 12 władze Gdyni, dawni współpracownicy i przyjaciele złożą kwiaty na jej grobie na Cmentarzu Witomińskim. Wieczorem, o godz. 18.00 w kościele o.o. Franciszkanów przy ul. Ujejskiego 40 odprawiona zostanie msza św. za duszę Zmarłej.

W sobotę, 24 października, o godz. 18.10 Telewizja Polska Gdańsk wyemituje dokumentalny film "Franka", w reżyserii Henryki Dobosz. Mimo że miał on swoją premierę dwa lata temu, to Telewizji Gdańsk zobaczymy go po raz pierwszy.
km

Opinie (60) 2 zablokowane

  • Kidyś na wykładzie

    św p. prof Wapiński mówił o "fenomenie" Gdyni i o takim szybkim rozwoju tego miasta. W latach 70-80 Gdynia to miasto marynarzy, dewizowców i ludzi z dolarami na własny biznes. Póki były dolce to każy włodarz był ok ( co to za sztuka jak wszyscy mają pieniądze ). Kiedy kasa pusta , wtedy sztuką jest rządzić. Franka odeszła w momencie, kiedy gdyńskim biznesmenom skończyła sie kasa.

    • 5 2

  • Szanuję jej pamięc ale jakie widzicie jej dokonania ? Jakoś nikt z piszących niw wymieni chociaż w paru punktach tych dokonań.

    Jak dla mnie świetny liberalny PR, który Szczur jeszcze tylko dopracował, a szczyty osiąga inny liberał Donald "leń" Tusk. Ich przykłądy pokazują jak można niewiele robiąc, za to pięknie się uśmiechając, udzielając przygotowanych jak za PRL wywiadów osiągnąc ogromny sukces wyborczy. A wokół wszystko się wali...

    Ponownie PROSZĘ wymieńcie jakieś dokonania ś.p. Franciszki albo zostawcie Ją w spokoju i nie wymagajcie od reszty gdynian kultu jednostki. Te czasy minęły !

    • 3 3

  • (1)

    Przy okazji przyjrzyjcie się temu zdjęciu. Kryje kolejną tragedię. W prawym rogu przy radiowozie stoi młody wtedy policjant. To Tomasz z gdyńskiej drogówki. Kilka lat temu powiesił się na strychu swojego domu... powodów nigdy jednoznacznie nie wyjaśniono.

    • 5 1

    • skad to wiesz?

      piszesz powiesil jak by to bylo znaczenie "powiesil"

      • 0 0

  • Eee - to juz wtedy istniala firma MTM- czyli firma kolegi...

    • 0 0

  • a ja juz nie mieszkam w Gdyni ...

    ... chociaz sie tam urodzilem i wychowalem. Chetnie bym tam zamieszkal, ale mieszkania sa tam za drogie. Obecnie jestem obywalelem Redy.

    • 1 0

  • Ciszej nad tą trumną

    Ale hymny pochwalne! Z prawem bywała na bakier. Potrafiła zmienić fragmenty uchwały o planie zagospodarowania Gdyni w 1994r na dzień przed posiedzeniem Rady Miasta. Przyklepano, przedawnione. Teraz legenda bierze górę. A za ówczesne obchodzenie przepisów i Płażyński zleciał z funkcji wojewody.

    • 2 2

  • jak tylko jestem na witominskim cmentarzu

    zawsze przystane, zmowie modlitwe i zapale swieczke pani Prezydent.

    • 2 1

  • Franka

    Była dobrym gospodarzem, ale myślę ze pan Szczurek jej dorównuje. Szkoda jednak, że za takie zasługi dzisiejsi włodarze tak słabo dbają o węzeł jej imieniem i o blok, który dzięki decyzji Franki tak szpeci okolicę i dokucza mieszkańcom w czasie sztormów. Zapraszam władarzy na spacer na ul.Śląską - wstyd panowie oj wielki wstyd!!!!!!!!Gdyby trzeba było któregoś przenocować i usłyszałby w nocy huk wpadających w rezonans blach na elewacji szybko chciałby współpracować ze wspólnotą nad wspólnym remontem. Może w końcu ktoś zginie uderzony spadającą blachą z elewacji i spotka się z Franciszką po drugiej stronie to jej opowie dlaczego tam się znalazł.

    • 1 2

  • Z rozrzewnieniem

    wspominam lata 90-te...wydaje mi się, że od tego czasu wiele się zmieniło w Gdyni na gorsze. Może nie dla wszystkich...ale dla zdecydowanej większości :(
    Jeszcze na początku wieku "gdyński pociąg" poruszał się siłą rozpędu w dobrym kierunku. Niestety później władza straciła kontakt z rzeczywistością i zaczęła kierować się głównie interesem finansowych elit. Zabrakło słynnej empatii FC. W 9-tą rocznicę podczas uroczystości na cmentarzu nie dostrzegłem większości jej zdeklarowanych przyjaciół. Czy zapomnieli już o tej, której tak dużo zawdzięczają...czy może akurat coś im wypadło?

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane