- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (135 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (169 opinii)
- 6 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
Panasewicz przed sąd za rzut butelką
Lider rockowej grupy Lady Pank Janusz Panasewicz stanie przed gdańskim sądem. Wokalista odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej 24-letniej uczestniczki czerwcowego koncertu w Pruszczu Gdańskim.
Akt oskarżenia skierowała tamtejsza Prokuratura Rejonowa. Panasewiczowi grozi nawet do roku więzienia. Być może będzie również musiał zapłacić kobiecie 2 tys. zł odszkodowania.
Pieniędzy od zespołu chcą się również domagać władze Pruszcza. Jeśli wydany wyrok się uprawomocni, będą chciały odzyskać 40 tys. zł zwrotu kosztów koncertu.
Do zdarzenia doszło w czerwcu ubiegłego roku. Grupa grała koncert w ramach obchodów dni miasta. Od samego początku Janusz Panasewicz zachowywał się obscenicznie. W jednym z pierwszych rzędów zdjęcia robiła Monika K.
W trakcie trzeciej piosenki wokalista rzucił ze sceny butelką. Trafił w robiącą zdjęcia Monikę K. Nasz czytelnik tak to relacjonował: Panasewicz cofnął się pod perkusję, podniósł butelkę z wodą i rzucił w nią trafiając w oko! Upadła na ziemię, a ze strony publiczności było słychać okrzyki "ty ch..." i "wypie...".
Dziewczyna nie odniosła poważniejszych obrażeń. Uszodzeniu uległ za to jej aparat fotograficzny. Badanie krwi u artysty po zdarzeniu wykazało 1,8 promila alkoholu.
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/147/60x0/147203.webp)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/147/60x0/147203.webp)
Zobacz chuligańskie zachowanie Janusza Panasewicza, wokalisty Lady Pank w czasie czerwcowego koncertu z okazji Dni Pruszcza: film
Opinie (58) 3 zablokowane
-
2008-05-07 02:44
Gwiazda Rokowa
Stlo sie.Moze i nic tego nie usprawiedliwia,ale faktem jest,ze to gwiazda rokowa-nieobliczalna-a,ze pija przed koncertem,to normalne-czemu nie?W koncu nie jest to sprawa wagi panstwowej!Nie byl to rowniez ksiadz spiewajacy do wiernych.Ja osobiscie lubie Panasewicza.Bylam na ich koncercie w Cork-zagrali SWIETNIE!!!Stalam przy scenie i Panasewicz podszedl do mnie dwa razy i uscisnal mi reke-co bylo bardzo mile...
- 0 0
-
2008-05-08 08:44
takich ludzi agresywnych nie powinno sie zapraszac i w dodatku jeszcze im za to płacic
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.