• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pancerne działo w garażu w Brzeźnie

Marek Gotard
5 czerwca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • "Hetzer" w 2007 roku został wyciągnięty z plaży na Helu. Przetrwał w piasku 60 lat.
  • "Hetzer" w 2007 roku został wyciągnięty z plaży na Helu. Przetrwał w piasku 60 lat.
  • "Hetzer" w 2007 roku został wyciągnięty z plaży na Helu. Przetrwał w piasku 60 lat.
  • "Hetzer" w 2007 roku został wyciągnięty z plaży na Helu. Przetrwał w piasku 60 lat.

Z jednej strony Lidl, z drugiej warsztaty samochodowe. W środku ciąg garaży, w których - oprócz sprzętu do naprawy kół i serwisu klimatyzacji - stoi pojazd pancerny z czasów II wojny światowej.



- To "Hetzer". Ten sam, którego wyciągnęliśmy w 2007 roku z plaży na Helu - mówi Jarosław Kukliński, właściciel firmy Auto-Gum i przy okazji jeden z założycieli stowarzyszenia "Latebra", które wydobyło działo pancerne.

Hetzer, który w 1945 roku pozostał w okolicach Juraty, stojąc tam prawie 60 kolejnych lat, został wcześniej uszkodzony sowieckim pociskiem kumulacyjnym, który trafił w jedno z kół jezdnych i eksplodował pomiędzy kołem a burtą.

Pojazd przetrwał ponad 60 lat w piasku, ponieważ znajdował się nieopodal poligonu desantowego Wojska Polskiego.

Bezpośrednio po wydobyciu przewieziono go na teren zakładu zajmującego się piaskowaniem elementów metalowych, pojazd został wstępnie pomalowany pierwszą warstwą antykorozyjną. Potem przetransportowano go do warsztatu wulkanizacyjnego Auto-Gum, przy ul. Hynka 101 w Gdańsku, gdzie rozpoczęły się prace rekonstrukcyjne i konserwatorskie.

Przez kolejnych osiem lat członkowie stowarzyszenia "Latebra" mozolnie odbudowywali pojazd. Udało się im odbudować zawieszenie, przykręcić koła, zadbać o pancerz i rozpocząć odtwarzanie mechanizmów sterowania.

W ubiegłym roku Hetzer trafił do garażu w Brzeźnie, gdzie cieszy oko klientów warsztatu i przypadkowych przechodniów.

Czytaj także: Transport niemieckiego niszczyciela czołgów

Tak przewożono Hetzera z Zaspy do Brzeźna



- Trwają prace przy zawieszeniu. Wkrótce przyjdzie czas na demontaż działa - relacjonuje Kukliński. - Potem będziemy się zastanawiać nas silnikiem. Chcielibyśmy tanio zdobyć kopię oryginału - czeską Pragę. Zobaczymy, czy się uda.

Jagdpanzer 38(T) Hetzer produkowany był seryjnie od 1944 roku, na bazie czeskiego czołgu lekkiego 38(T), użytkowanego przez Wehrmacht już od kampanii 1939 r. Proste i niezawodne zawieszenie czeskiej konstrukcji posłużyło do zbudowania wielu pojazdów armii niemieckiej, w tym kompaktowego niszczyciela czołgów, wyposażonego w armatę przeciwpancerną kalibru 75 mm.

Hetzer był bardzo groźną bronią. Dobrze uzbrojony, niewielki - przez co trudny do wykrycia i nie sprawiający kłopotów na polu walki - mocno dał się we znaki jednostkom pancernym aliantów.

Jego zalety przesądziły o kontynuowaniu produkcji jeszcze po wojnie - w Czechach. Bardzo długo po wojnie służył także w armii Szwajcarii. To właśnie stamtąd pochodzi większość zachowanych do dziś egzemplarzy. Modeli wojennych jest bardzo niewiele.

Najbardziej znanym w Polsce Hetzerem jest "Chwat", czyli działo zdobyte przez powstańców warszawskich 2 sierpnia 1944 roku. Najpierw wbudowany w barykadę na Placu Napoleona, potem uruchomiony. Przetrwał wojnę. Złomowano go w czasach stalinizmu.

Miejsca

Opinie (58) 3 zablokowane

  • Podziwiam ludzi, którym się chce. Nie siedzi przed monitorem, nie pisze złośliwych komentarzy, tylko planuje i robi. Pogratulować tylko.

    • 6 0

  • Ile to już lat mineło gdy oglądałem ten wóz w firmie oponiarskiej na Hynka ?? Dużo.

    Fuhrer nie jest zadowolony Panowie ! Poligon doświadczalny Aris / Orzysz czeka!

    :-)

    • 0 0

  • Skandal

    unikalny pojazd, który jest własnością skarbu państwa przez wiele lattuła się po prywatnych garażach..... niech w końcu ktos zabierze ten eksponat i przekaże go instytucji lub stowarzyszeniu które będzie potrafiło się nim normalnie zająć! Pseudo- pasjonaci mieli już swoja szansę- niedługo minie dekada!!!!!

    • 1 4

  • dw

    drugi taki dalej czeka w Kartuzach na wyciągnięcie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane