• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pani komendant w sopockiej policji

Piotr Weltrowski
23 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
  • Mł.insp. Beata Perzyńska, nowa szefowa sopockiej policji.
  • Nowa pani komendant przejmuje dowodzenie nad sopocką policją.
  • Odchodzącego komendanta pożegnał... tort.
  • Insp. Roman Borowczak dowodził sopocką komendą przez dwa lata.

W piątek, pierwszy raz w historii, szefową jednej z komend miejskich policji została kobieta. Mł.insp. Beata Perzyńska zastąpiła na stanowisku komendanta policji w Sopocie insp. Romana Borowczaka, który odchodzi z pracy ze względu na problemy ze zdrowiem.



Czy uważasz, że kobiety i mężczyźni mają takie same predyspozycje do wykonywania wszystkich zawodów?

Roman Borowczak szefem sopockiej policji był niemal równo przez dwa lata. W przeciwieństwie do swojego poprzednika - Mirosława Pinkiewicza - żył raczej w zgodzie z władzami miasta. Jego rezygnacja jest więc sporym zaskoczeniem. Jak sam tłumaczył w piątek, nie planował odchodzić, jednak zmusiły go do tego nagłe i poważne problemy zdrowotne.

W piątek zastąpiła go na stanowisku Beata Perzyńska, która wcześniej, przez trzy lata, była szefową policji w Kartuzach. Tam z kolei przyszła z Nowego Dworu Gdańskiego, gdzie również - jako pierwsza kobieta na Pomorzu - została szefową komendy powiatowej.

Pani komendant twierdzi jednak, że Trójmiasto nie jest jej obce. - Jestem rodzoną gdańszczanką, a i Sopot jest mi bliski, bo tu studiowałam przez pięć lat prawo i administrację. Znam więc specyfikę tego miasta - mówi.

Na temat planów dotyczących sopockiej komendy Perzyńska nie chciała jednak w piątek rozmawiać. - Na takie deklaracje jest zbyt szybko. Na razie muszę - mówiąc kolokwialnie - poznać komendę od kuchni, przeanalizować wszystkie materiały i zastanowić się, co jest dobre, a co można zrobić lepiej. Wtedy dopiero będzie czas na podejmowanie kluczowych decyzji - stwierdziła.

Na pytanie o to, czy czuje się osobą przecierającą szlaki dla innych kobiet, odpowiada ze śmiechem: - Parytety idą. Zresztą w Sopocie już wcześniej, i to dwa razy, panie piastowały stanowisko zastępców komendanta, można więc powiedzieć, że wpisuję się w tradycję tego miasta - mówi.

Opinie (215) ponad 10 zablokowanych

  • torcik

    piękny tort za naszą kasę :)

    • 3 3

  • Oj spadnie ten torcik zaraz...tak na krawędzi leży...I wszyscy się smakiem obejdą:)

    • 0 1

  • Może nareszcie zmiany na lepsze

    Może kobieta wprowadzi nowe standardy w pracy naszej Komendy Policji. W ostatnich latach miałam możliwość przekonania się ile jest nieprawidłowości. Często zastanawiałam się na kogo i po co płacę podatki skoro osoby ewidentnie łamiące prawo nie były karane? W tej chwili Policja i Prokuratura to "maszynki" do umarzania postępowań a przestępczość wzrasta. Nic tak nie rozzuchwala jak brak kary.

    • 3 0

  • no to macie w Sopocie przechlapane

    zmieńcie zamki w drzwiach, a po 20.00 nie ruszajcie się z domu. Przerabiano w Kartuzach

    • 4 3

  • sopocianin

    towo
    czas na Gdynię i inne miasta

    • 1 1

  • Jestem kobietom, (1)

    i wiem ze kobieta na takim stanowisku musi byc twarda i dawać z siebie dwa razy więcej dlatego że musi ciąglę wam udowadniać ze jest tak samo dobra jak faceci. Nie dlatego ze chce tylko dlatego ze sie od niej tego oczekuje...

    Ja trzymam kciuki za Panią Komendant.

    Pytanie tylko czy powód odejścia poprzedniego komendanta jest prawdziwy?

    • 2 3

    • jesteś "kobietom" super :D

      • 7 0

  • przecie to siostra Grodzkiej!

    a co z tymi strzałami w petenta..udane?

    • 1 2

  • oblicze inteligencja nie skazone...

    • 1 1

  • Poznałem ją

    Kobieta z jajami zna się na swojej robocie, tylko nie rozumiem dlaczego sama przyznaje, że jest za dużo kobiet w tej formacji...

    • 1 0

  • PEWNA RÓŻNICA

    W artykule doczytałem się,że odchodzący komendant w
    przeciwieństwie do swojego poprzednika żył raczej w zgodzie z władzami miasta.Zgodzę się z tym,pan Prezydent Karnowski lubi takich co mu będą z łyżeczki
    jedli a komendant Pinkiewicz sobie na to nie pozwalał
    i chwała mu za to.Przecież mł.insp.Pinkiewicz mówił
    oficjalnie,że jak Karnowski wygra ponownie wybory,on
    odchodzi ze stanowiska i słowa dotrzymał.Należą mu się słowa uznania a nie krytyki za to,że nie jest ,,przyspawany"do stołka czy stanowiska.

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane