- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Panorama z dachu i wystawa na parterze
- Na siódmej kondygnacji nowego budynku Wydziału Oceanologii i Oceanografii będzie jedyna taka restauracja nie tylko w Gdyni - zachwala swoją najnowszą inwestycję rektor gdańskiego uniwersytetu Andrzej Ceynowa.
Gmach przy Alei Piłsudskiego tuż przy Urzędzie Miejskim w tym tygodniu będzie gotowy do wstawiania pierwszej aparatury. W czerwcu wszystko ma być gotowe, aby kolejny rok akademicki zaczął się w nowym budynku. W poniedziałek rektor Ceynowa po raz pierwszy zaprosił do niego gości. Minister Ochrony Środowiska Jan Szyszko zauważył: - Nowa siedziba gdańskich oceanografów w końcu pasuje do ich dorobku naukowego.
Budynek póki co pochłonął 23 miliony złotych dotacji z Komitetu Badań Naukowych. Rektor już wystąpił o następne pieniądze na doposażenie wszystkich laboratoriów. Po to chociażby, aby nie tylko przechodnie mieli co oglądać na przeszklonym parterze.
- Będzie tam doskonale widoczna z ulicy ekspozycja - wyjaśnił Ceynowa.
Cały gmach to 7 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni, w tym kilkanaście pracowni, gabinety profesorskie i sala wykładowa na ponad 200 osób. Również dzięki temu budynkowi możliwa będzie inauguracja nowego wydziału uczelni - oceanologii i oceanografii, zamiast dotychczasowego instytutu.
Opinie (29)
-
2006-04-04 12:38
ktoś napisał - piękny budynek?
jak na razie wygląda na średni klocek
co dorestauracji - no jeśli na dachu to może i jedyna, ale z widokiem to restauracji jest cała masa
do tego czy aby ten widok nie był czymś przysłonięty?
no i ciekawe co to za restauracja (bo jak studencki bar to mogą sobie darować)- 0 0
-
2006-04-04 13:51
tja
znowuż ta cejnowa:-)
mam wątpliwości czy knajpa na ostatnim pietrze jest niezbędna owej placówce naukowej w jej działalnosci??
bo pomyslmy chwilkę
czemu by taki AWF nie miał na ostatnim pietrze swojego budynku zrobić sobie "agencji masażu"?
mają nawet pewne hi hi hi tradycje vide obozy dla studentek
jakos mi kuźwa nie pasuje uniwerek do knajpy, ale co tam - niech im bedzie
pytanie brzmi kto za to płacił??
budżet??
no to prosze przyjąć do wiadomości, że to jest moim zdaniem nadużycie, a knajpa jest odzwierciedleniem tego co w duszy gra cejnowie
szmal- 0 0
-
2006-04-04 13:56
zgaduję, że płaci ten kto dzierżawi pomieszczenia na górze i nie widzę na razie żadnego problemu
- 0 0
-
2006-04-04 14:21
nie??
tzn że budowanie knajpy z budżetowych piniążków przez placówke naukowo-badawczą jest OK??
jakby se cejnowa budowała ze swoich to OK
ale póki co kiedy czytam o mizerii polskiej nauki, o małych nakładach na nauke polską, a potem o takich "pomysłach" to nie dziwi mnie to już wcale, a wcale...- 0 0
-
2006-04-04 14:46
lepiej już łyknąć arizonę na moim stychu widoki też ładniejsze
- 0 0
-
2006-04-04 14:47
w budynkach różnych uczelni były i są, jak to nazywasz, knajpy, dla studentów i pracowników
czepiasz się- 0 0
-
2006-04-04 15:59
Uczelnie ogłosi przetarg na zagospodarowanie przestrzeni na najwyzszej kondygnacji z przeznaczeniem na restaurację o jakimś określonym standarcie i na pewno nie bedzie to studencka knajpa (niestety, bo prawda jest taka, ze jakoś w tamtej okolicy studenci nie mają wielkich możliwości zjesc gdziesz w pobliżu szybko i tanio!!)
- 0 0
-
2006-04-04 16:01
poza tym rektor Ceynowa powinien w końcu zrobić coś w sprawie budynku przy ul. Grunwaldzkiej dla kiedunku (a może wkróte wydziału) geografii, bo czas obiecanek się powoli kończy, podobnie jak cierpliwość studentów, których sie tak mami od kilkunastu miesięcy...
- 0 0
-
2006-04-04 17:27
Jestem bardzo ciekawa, jak otworzą to sprawdzę te widoki.
Dobre jedzenie jest w "Ankerze", ale tam jest zawsze tłum i cholernie ciasno.
Obok Uniwersytetu jest pierogania, a obok mała knajpka,
/nie można jej zaliczyć do tanich/ w której podają pysznie przyrądzone ryby.- 0 0
-
2006-04-04 19:10
Galulux ma taki parszywy charakter
wszystkiego sie czepia, bo ic mu innego nie zostalo jak zagadywac ludzi na necie. gdyby mial kolegow byloby inaczej
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.