• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Papierosy w SKM. Polski Kolejarz Pali

Bartłomiej
18 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
aktualizacja: godz. 14:41 (18 kwietnia 2012)
Przepisy zabraniają palenia w pociągach. Tego zakazu nie respektują ani pasażerowie, ani nawet pracownicy kolei. Przepisy zabraniają palenia w pociągach. Tego zakazu nie respektują ani pasażerowie, ani nawet pracownicy kolei.

Okazuje się, że nie tylko nieokrzesani pasażerowie palą w SKM, ale robi to także obsługa pociągów. Swoją historię opisał nasz czytelnik, pan Bartłomiej.



Jak rozwiązać problem palenia w pociągach?

Aktualizacja godz. 14.41 Dostaliśmy odpowiedź władz SKM, którą zamieściliśmy pod artykułem.

Z niemałym zaciekawieniem przeczytałem artykuł o paleniu papierosów w przedziałach przeznaczonych do przewozu rowerów czy też przedziałach służbowych SKM.

Choć ukazał się dość dawno, to przeczytałem go dopiero wczoraj. Temat mnie zainteresował, ponieważ właśnie wczoraj (wtorek, 17 kwietnia) miałem bardzo ciekawą historię związaną z paleniem papierosów w pociągu SKM wyjeżdżającym z Gdańska Głównego w kierunku Rumi o godz. 9:45 rano.

Wsiadłem na samym przodzie pociągu i stałem przed przedziałem służbowym. W pewnym momencie z zaskoczeniem zobaczyłem, że pan maszynista oraz drugi pracownik obsługi pociągu wyciągają papierosy i zaczynają bez żadnych oporów palić je w przedziale.

Drzwi do przedziału służbowego były otwarte, więc natychmiast miałem wątpliwą przyjemność rozkoszować się nie tylko smakiem drożdżówki, ale również smrodem papierosów. Zajrzałem przez drzwi i zwróciłem panom uwagę, że ich również obowiązuje zakaz palenia w pociągach.

Panowie nie przejęli się moimi słowami. Stwierdzili, że muszą tutaj palić, że jestem bezczelny, że mogę sobie przejść w inne miejsce pociągu i zapytali, czy nie mam innych problemów.

Ponieważ dyskusja z nimi nie miała sensu, zgodnie z ich sugestią udałem się parę przedziałów dalej, gdzie już nie było czuć smrodu. Żałuję tylko, że zbyt późno zaskoczyłem, żeby zrobić zdjęcie obu panom, bo jak tylko zobaczyli, że przygotowuję się do tego, to natychmiast wyrzucili przez okno niedopalone resztki papierosów - zdjęcia więc nie zdążyłem zrobić.

Poprosiłem listownie władze SKM o ustosunkowanie się do tej sytuacji.

Jeśli obsługa pociągu tak się zachowała to, niestety, jest to jak najgorszy przykład. Już dziś proszę przyjąć moje przeprosiny za zachowanie naszych pracowników. Jak tylko wpłynie od Pana skarga, niezwłocznie zajmiemy się wyjaśnieniem wszystkich okoliczności tej przykrej sytuacji.

Martwi mnie nie tylko sam fakt palenia tytoniu przez obsługę pociągu, ale z jeszcze większą dezaprobatą odnoszę się do słów wypowiedzianych przez kierownika i maszynistę, które cytuje pasażer.

Nawet w sytuacji, kiedy obsługa zapaliła papierosy, co jest oczywiście naganne powinna natychmiast je zgasić i przeprosić podróżnego a już w żadnym wypadku nie dyskutować z Naszym Klientem w ten sposób.

Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży
Bartłomiej

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (358) 5 zablokowanych

  • AWFiS w Gdańsku

    Zapraszam do budynku administracji AWFiS w Gdańsku tak zwanego domontu gdzie urzęduje Pan Kanclerz. Smród, kiła i mogiła! Papierosy są palone w budynku od rana do wieczora i władzą Uczelni to w zupełności nie przeszkadza. Mimo ustawy mówiącej o zakazie palenia na Uczelniach Wyższych.

    • 0 2

  • (2)

    a mnie nie to nie dziwi. wręcz przeciwnie - maszynista powinien mieć prawo zapalić w pociągu.
    pasażer jak to pasażer, zaraz wysiądzie i zapali. a maszynista?
    sama jestem osobą palącą i wiem, ze ciężko jest wytrzymać bez papierosa.

    jak pasażerowi nie odpowiada to niech siada tam, gdzie dym nie dociera.

    • 5 4

    • To palacz zatruwa niepalacego...

      ...a nie na odwrot. wiec to palacz ma szukac miejsca, gdzie nikogo nie zatruje, albo ma nie palic. I tyle.

      • 2 0

    • Jestem osobą pijącą, pracuję jako zawodowy kierowca. Nie mam kiedy wypić! Nie czepiajcie się, że jeżdżę na bani

      • 2 1

  • To tylko wina władz skm.

    Pozwalają na palenie w przedziałach u kierownika jak i ostatnich karać drużyny jak i sok to by problemu nie było.Tylko palacze zaraz powiedzą że są ograniczane ich prawa.A gdzie są prawa niepalących.!!!

    • 2 0

  • Panowie kulejarze z pewnością należą do kulejarskich związków zawodowych

    włos im z głowy nie spadnie...
    podobnie jak zwiącholowi co niedawno sikał w obecności kamer na Centralnym...

    • 1 1

  • społeczniak afuuuu

    • 3 1

  • kolega z francji jechał nasza skm-ką i powiedział że by przemieszczać się czymś takim należy mieć dodatkowe ubezpieczenie.

    • 4 1

  • (1)

    myślałem ze w kwestii jarania szlugów to zmierzamy ku zachodowi, a tu widze ze maniery rodem ze wschodu.

    • 0 2

    • polacy to takie ruskie

      tylko może nieco mniej

      • 0 0

  • co się dziwić, pety pali najczęsciej margines społeczny (mentalnie oczywiscie). takiego gó..o obchodzi czy pali w paciągu, na przystanku czy klatce schodowej i że komus to przeszkadza.

    • 2 2

  • Panie Bartłomieju zrób pan wpis do "KSIĘGI HAŃBY"

    Ciśnienie skacze jak się czyta takie pierdoły.
    żenada!!!

    • 6 3

  • SOKiści do kontroli!!!!

    Często podrózuję SKMką z RUmi w kierunku Gdanska, szczególnie w godzinach wieczornych/nocnych. Wielokrotnie jestem świadkiem palenia w przedziałąch "służbowych" i picia - nie tylko w tych przedziałach. SOKiści nie zwracają na to uwagi, każą jedynie schować alkohol i zgasić/wyrzucić papierosa. Potem idą sobie dalej. To jest sytuacja nagminna. Może ktoś się by tym zajął?

    • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane