2005-04-14 18:58
sieć moją widziałem ogromną
więzią sąsiedzką złączoną
dumną ze swego Kochanego
jak PZPR zjednoczoną
osobiście, czy przez was samych
albo waszych rozkosznych milusińskich
waszego Prezesa z faryzeuszostwa
nieraz i nie dwa w d**e całowaliście
teraz sieć dzieli nas jak pajęczyna
z głupoty waszej i pazerności uwita
jadnak jeden tylko wie Prezes wy d**ki
że grajdołek nasz jest jest bardzo malutki
ponieważ z ludźmi łączą mnie więzi
zatem ja nadale bede tu Prezesem
a wy bedzie uchylać mi dla mej łaski
swoje półd****ki, jak zwykłe prostytutki
2005-04-14 19:10
... iż nazbyt bliskie są mi "kariery" Rywina, Kulczyka, Leksztonia (to z Gdańska), Kluski (od "Optimusa"), Króla Żelatyny (z Mazowsza) itd. itp...
Na miejscu "Bai" aż tak bardzo nie chwaliłbym się, bo również i mnie (osobiście) proponowano przeróżne "datki" na przeróżne partie ... Ale ja się NIE DAŁEM. Za to aż nadto dobrze wiem (jak i inny myślący Polacy), skąd w tym kraju "wzięły się" przeróżne fortuny i fortunki. Rozumiem, że ten "gorący" temat nie wszystkim odpowiada, lecz ... "nie czas kłaniać się okolicznościom, a prawdom kazać, by za drzwiami stały" (to z C.K. Norwida).
Z pozdrowieniami
2005-04-14 20:05
pomimo faktu, ze nie czytałem nieczego teraz (co mógłbym łatwo ukryć zatajając to przed Wami i wyrywając z całości pierwszy lepszy fragment waszych wypowiedzi pierwszy lepszy z brzegu (mam te dziwna łatwość:) ) , żeby sie po prostu zwycznie i po ludzku przecież przypieprzyć POPIERAM zdanie Bai
dlaczego?
po pierwsze bo jest damą
a po drugie jakoś dziwnie ją jednak lubie.....
hmmmmmmmm
a u mnie dziś urodziny połowicy (które to z rzędu łjezusickusłodki, jak jak na dżentelmena nie zdradze, ale ujmę to tak: "połowe mamy już za sobą"
a teraz ma kwiata azalie w donicy (31 PLN - ujawniam dla US)świece i swójego ukochanego ridża z serialu "za młodzi i za głupi na sukce, za młodzi i za głupi by być bogatymi:)
2005-04-14 20:38
żałosny, mały człowieczku. Za duża ze mnie dziewczynka (niestety), by chwalić się czymkolwiek. Gdzie mi do "kluczyków" i "kluczykopodobnych"? Myślisz, że oni zaglądają na takie portale...hahaha. To chyba tobie brak wyobraźni i...jak to nazwałeś...doświadczenia życiowego.
Ja tylko napomknęłam, że nie tylko ty, o wielki i nad podziw inteligentny, firmę miałeś. Nie twierdzę również, że to łatwy chleb albo, że tylko nieudacznikom się nie udaje. Czasem zwykły pech może zadecydować. Chcę jednak byś wiedział, że nie jesteś pępkiem tego świata, że choć z trudem, ale bez "wziątek" też niektórzy egzystują...może jednak to kwestia pracowitości oraz...inteligencji????
Spuść trochę powietrza, bo odnoszę wrażenie, że przypominasz nadęty balon, a w środku...pusto.
2005-04-14 20:40
a Tobie DZIĘKI za miłe słowo. Połowicy złóż serdeczne życzonka, a że to już "druga połówka", to tylko się cieszyć...bo "z górki" hehehehe.
2005-04-14 22:04
im więcej czytam szanownego JPP tym bardziej narasta we mnie przekonanie (mimo ze nie przystoi damie tak się wyrażać) ze ten puszący piórka członek palestry coram mniej ma wspólnego z palestrą a więcej z ...
2005-04-14 22:11
I juz mu gul skacze ze czyjś interes (mam na mysli twojego małżonka, zresztą serdeczne pozdrowienia dla niego) kwitnie a jego zdechł. Zauważ że od razu sugeruje że jedynie dlatego udało się wam przetrwać ze zapewne podpłaciliście gdzie trzeba. Coś mi za bardzo on wierzy w kolesiostwo i ukladziki (i jak dobrze zna stara nomenklaturę ;P ) a za mało ufa w to że do czegoś można dojść uczciwą i ciężką pracą.
2005-04-16 13:25
Szkoda,że nie potraficie dostrzec jak ważnym i smutnym problemem w tym pieknym kraju (i nie tylko tu..) jest brak równouprawnienia ekonomicznego kobiet i mężczyzn? Chyba byłoby dobrze, gdyby ktoś czuwał nad tym, zeby za jednakową pracę kobieta nie dostawała mniejszej płacy, nie uważacie? Czy naprawdę nikt nie widzi tu niesprawiedliwości społecznej? Pozdrawiam.
2005-04-16 20:28
uważasz że właśnie instytut to zmieni?
to pracodawca decyduje o wysokości wynagrodzenia, bo w swietle prawa w tym wzgledzie kobiety i mężczyźni są równi
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
