Powstały w latach PRL, zupełnie nieprzystający do dzisiejszych realiów zespół budynków "Lucky Hotels" u zbiegu ul. Haffnera i al. Niepodległości wkrótce zniknie z krajobrazu Sopotu
2008-04-29 10:28
waszko
gallux jako element tzw ptakoniebieski bawił się w rivierze, bungalowie i czasem ermitage
ja tam wolałem swojskie sopockie towarzystwo niż dyrektorów i bojków, albo jeszcze gorzej mewki...
2008-04-29 10:38
w tych akurat lokalach było ich najwięcej, choć pośledniego gatunku.
Najładniejsze jakie widziałem to u MAXima w Orłowie, i innych gdyńskich przybytkach a następnie w super hotelach Moskwy(hotel Ukraina - to coś takiego jak PAłac Kultury -Kongresowa, och co to były za dziewczyny -dotychczas nie wiedziałem, że BOGINIE NAPRAWDĘ ISTNIEJĄ....:), ....
2008-04-29 10:30
bo obecnie to dziura z wielkmi ambicjami.... Powodzenia
2008-04-29 10:32
facet (gegroza) przed chwilą wyszedł z dyskusji o ECS, to sie nie ma co dziwić, że mu POszło na rozum:-)
2008-04-29 20:28
2008-04-29 10:41
tyle o maximie wiesz co wesz
słuchaj no kotku
to ja gallux na zapleczu "zorby" miałem znajomą pomoc kucharki haline tigmuntową:-)
ty możesz se o tym zaledwie poczytać
2008-04-29 10:57
Ja po prostu wiem swoje!!!
Faktycznie zaplecza tego lokalu nie znałem w sumie jak już kiedyś pisałem w Maximie byłem raptem ok.5 razy - mówię o wieczorowo-nocnym tam bytowaniu. W tym raz byłem we własnym towarzystwie, więc mogłem mieć tylko większe kłopoty. W związku, że bywało się tu i tam w większości się znaliśmy a w bliższe relacje nie chciałem wchodzić, bo wiedziałem, czym to pachnie, więc jakoś mi się udawałoJ)
2008-04-29 11:03
BRAVO SOPOT!--szkoda LUCKY HOTEL,,,hehe,,na sexcesy sie jeżdziło!--szkoda,,ze takie niskie!--powinni wybudować 2-3 wyższe wieże-widokowe na morze knajpki z tarasami..BRAVO SOPOT!
2008-04-29 11:12
w
schodząc w dół od tytułowego hotelu, przy plaży, obok "meduzy" była w latach 70-tyc blaszana pijalnia piwa zwana blaszanką bądź bonanzą, czynna wtedy (!) 24 godziny na dobe! poza ustawowymi godzinami handlu, gdański browar 0,33 kosztował w nocy 5 złotych, ale był:-) i tylko to sie liczyło
ten sopot z twoich opowieści, to okres arabesek "afrodyty" boneyM czarterowych lotów z berlina arabów i innych turków, to najgorszy okres sopotu, widać że cie spaczył:-)
2008-04-29 11:35
Tak, co prawda nie mam pamięci o kosztach piwa, lecz jedno zapamiętam na całe życie, to faktycznie ta nocną piwiarnia nad morzem i ładną z temperamentem Niemke(po filologii angielskiej)i trasa z rzeczonego miejsca aż do Redłowa(po drodze co ciekawszy krzew i drzewo musieliśmy uświęcić pewnymi freudyzo-drujdastycznymi aktami i układami nie tylko skojarzeń silnie zabarwionych emocjonalnie, bez jakichkolwiek zahamowaniach, ona i ja. Nasze reakcje były nad wyraz zgrane. Tylko gdy moją Panie podprowadziłem pod dom już byłem tak wykończony, że opodal na ławce padłem z wyczerpania i wtedy zrozumiałem, że kobieta jest niezniszczalną. Więc doskonale rozumiałem Mariana Brando w filmie, co niektórzy przyjmowali to z niedowierzaniem:))
2008-04-29 11:28
Przy tak histerycznej ( bo innego słowa nie użyję) zabudowie Sopotu ze stylowego uzdrowiska chcą zrobić przedmieścia Las Vegas ( w którym nigdy nie byli) , to głupota rzadko spotykana.
Myślę, że mieszkańcy miast powinni ubezpieczać się przed głupotą samorządowców , by gromadzić fundusze na przyszłe rozbiórki . Sopocianie w pierwszej kolejności.
2008-04-29 11:54
Super - się chce to się umie. A nie te maszkary co nam na lewo i prawo w Gdańsku stawiają.
2008-04-29 11:54
nie wciskaj kitu, że można sie kochać na plaży:-) w koszu, no może jeszcze, ale na plaży:-)
włóż se gwizdek w piach i spróbuj zagwizdać:-) taki sam kit jak kochanie na sianie:-) widać jesteś bardziej taki teoretyk
tylko ławki w parku!!!
2008-04-29 12:15
oj, g:) szkoda gadać!!
Jak tak uważasz, to nie będę zmieniał Twojego m.in.zapatrywania na sex.
Do tego niestety też trzeba wyobraźni i jeszcze, aby i druga (ew.następna) to miała.
To trochę tak jak z tymi proponowanymi hotelami, jak one będą sie komponować i korelować z "Mariolą" czy JAntarem???
2008-04-29 12:02
Nie wiem, kto normalny bedzie marnowal pieniadze za luksus! Nawet turysci z zagranicy, mimo ze maja pieniadze, to nie szastaja nimi na prawo i lewo. Mieszkam w Szwecji i tutaj ludzie, jak gdzies jada na urlop, to zwykle szukaja hoteli o srednim standardzie, za przystepna cene ale za to czystych. W Trojmiescie takich noclegow brakuje, a wladze maja jakies kompleksy i koncentruja sie tylko na luksusach. Zeby sie potem pochwalic "Popatrzcie jakie wspaniale hotele wybudowalismy". Troche niepraktyczne rozumowanie.
2008-04-29 12:06
Trojmiasto jest w Szwecji dosc popularnym kierunkiem podrozy, blisko i duzo atrakcji. I wiecej centrow handlowych niz w Sztokholmie!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
