• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Park Oliwski cały miejski. Jest umowa miasta z Kościołem

neo
13 lipca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Uroki Parku Oliwskiego nadal będziemy mogli podziwiać wszyscy. Uroki Parku Oliwskiego nadal będziemy mogli podziwiać wszyscy.

Koniec sporu o grunty pomiędzy Archidiecezją Gdańską a miastem. Dzięki podpisanemu właśnie porozumieniu Park Oliwski pozostanie miejski i ogólnodostępny, a Kościół otrzyma działkę na Oruni.



Sporny teren, który właśnie stał się własnością miasta. Sporny teren, który właśnie stał się własnością miasta.
Oświadczenie o zrzeczeniu się przez Archidiecezję Gdańską wszelkich praw i roszczeń majątkowych do nieruchomości stanowiącej część Parku Oliwskiego (chodzi o blisko hektarową działkę zobacz na mapie Gdańska leżącą pomiędzy "murem pocysterskim", a dzisiejszą ulicą Opata Rybińskiego) podpisał w imieniu Archidiecezji Gdańskiej ksiądz biskup Ryszard Kasyna oraz proboszcz parafii rzymsko - katolickiej pw. św. Ignacego Loyoli Henryk Kilaczyński.

Czy radni dobrze zrobili odbierając prezydentowi prawo do sprzedawania Kościołowi działek za 1 proc. wartości?

W zamian za to wiceprezydent Gdańska Wiesław Bielawski parafował umowę sprzedaży działki na Oruni za 1 proc. jej wartości. To ostatnie taka umowa pomiędzy miastem a Kościołem, bo radni odebrali prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi możliwość sprzedawania Kościołowi gruntów z bonifikatą.

Kościół zakupił działkę graniczącą z parafią św. Ignacego Loyoli zobacz na mapie Gdańska. Niezabudowany grunt o pow. 3,3 tys. m kw. warty 457 tys. zł oddany został za 4,5 tys. zł.

Na terenie parafii św. Ignacego Loyoli znajduje się kościół, dwa domy parafialne, cmentarz oraz park ze świeżo wyremontowaną rezydencją arcybiskupa - Sławoja Leszka Głódzia.

Sporne grunty

Spór o część Parku Oliwskiego ciągnie się od 2008 roku. Kilka miesięcy po nominacji na metropolitę gdańskiego, abp. Głódź upomniał się o hektar parku zobacz na mapie Gdańska, który należy do gminy Gdańsk. To teren między murem pocysterskim a ul. Opata Rybińskiego. Kuria chciała przed sądem dochodzić prawa własności, twierdząc, że w 1990 r. grunt przekazał jej wojewoda, Jerzy Jędykiewicz z SLD (wtedy park należał do Skarbu Państwa). Taka decyzja zapadła, ale w sprawie pojawiało się wiele niejasności - w dokumencie darowizny jest numer działki, ale kilkuhektarowej. Jaki konkretnie fragment miał dostać Kościół? Nie wiadomo. W związku z tym wynik postępowania sądowego trudno było przewidzieć.
neo

Miejsca

Opinie (147) 8 zablokowanych

  • a może ... (2)

    zrobić tak ... zabrać kościołowi polskiemu .... WSZYSTKO ... zostawić tylko kościoły i domy katechetyczne ( z tym, że nie koniecznie, bo czasami są większe od kościołów ) ogrodzone płotem tak góra 2m od zabudowań. Do tego zabrać wszystkie dobra ruchome sprowadzone z zagranicy bez cła. Na każdy kościół przypadałby tylko jeden samochód i rowery, przecież księża nie muszą żyć w bogactwie a wręcz powinni w ubóstwie ;-) I wtedy państwo polskie mogłoby wydzierżawić te tysiące hektarów lub sprzedać po rynkowej cenie ;-) chociaż znając życie znaleźliby wyjście żeby znowu zrobic jakieś wałki ...:)
    A Budyniowi też podziękować za współpracę ... :)

    • 33 5

    • Stare pomysły

      Stare pomysły rodem z rewolucji francuskiej, a pózniej bolszewickiej.

      • 0 1

    • niech

      jeszcze płacą podatki...

      • 1 0

  • (1)

    Może ktos odpowie dlaczego towarzysz Jędykiewicz z SLD w 1990 r. (wtedy jeszcze PZPR- i jej mutacja SdRP) podarował ten grunt Kościołowi?a teraz ma ponownie startować w wyborach

    • 14 2

    • spytaj Grzesia Napieralskiego, to on jest Nowaa Lewica, Postępowiec, Antyklerykał i w ogóle Zapattero bis!

      • 2 0

  • Dobry"pasterz" zacny "pan"

    hi,hi,hi ale jaja...jak to było z nijakim Zagłobą ? Aha darował królowi szwedzkiemu Niderlandy. :-)))

    • 6 2

  • Wot Biznes

    1ha dla miasta za 3,3 dla kościoła
    450 tys za 4,5 tys plus miasto dopłaca za służebność ale to już grosze
    a na dziury w drogach nie ma

    • 19 4

  • Kościół już dawno zagubił swoją drogę, a księża są dzisiaj normalnymi biznesmenami, dlatego powinni płacić podatki jak wszyscy

    • 25 3

  • Jaki to ma sens ??? (2)

    W 1836 park przeszedł na własność państwa pruskiego a po 175 latach abp upomina się o hektar parku a polski prezydent obecnie polskiego miasta kaja się i oddaje za bezcen w zamian inny teren i do niego dopłaca...zgłupiałem. Druga sprawa ,że kościół jest w stanie odebrać mieszkańcom czyt wiernym, szkołę, ziemię, teren rekreacyjny bez mrugnięcia okiem nie licząc się ze swoją trzódką (inaczej...dojną krową, wyzyskiwaną od setek lat). Chyba zapomniał na kim się dorobił i bez kogo byłby tylko bandą bosych klechów

    • 34 5

    • właśnie , po co Kościołowi hektary pól , stawów , jezior? (1)

      może będziemy chodzili im te pola uprawiać? :-)

      • 15 2

      • właśnie, niestety, wszystko ku temu zmierza! od stycznia do czerwca będziemy pracować na etatach na fiskusa, od czerwca do września w polu u biskupa, a od września do grudnia tyrać, by mieć za co następne dziewięć miesięcy przeżyć ;)

        • 3 0

  • Budyń lekką ręką oddał nie swoje, a trzeba było na wyrok sądu poczekać. Zresztą tek kawałek parku i tak jest niewiele wart, niech sobie tam czarni i dyskoteki urządzają

    • 18 3

  • swoją drogą to niemoralne

    jest godz 21 a klechy n*********ją w dzwony, tak jakby cała oliwa była ich. Trzeba oddzielic czarne łajno od reszty siana.

    • 22 4

  • Tak... ,

    1. "Historia parku sięga przyklasztornego ogrodu warzywno-oliwnego założonego przez cystersów..."
    2. "Po sekularyzacji klasztoru (1831) i śmierci ostatniego opata oliwskiego Józefa Hohenzollern-Hechingen (1836) park przeszedł na własność państwa pruskiego, a inspektorem parku (do 1881 roku) został Gustaw Schöndorf. Pod jego zarządem park nabrał charakteru ogrodu dendrologiczno-krajobrazowego..."(więcej tutaj: http://www.parki.org.pl/parki-miejskie/park-oliwski-im-adam-mickiewicza-w-gdansku)
    3. "15 stycznia 1990 roku ówczesny biskup gdański Tadeusz Gocłowski wystąpił do wojewody gdańskiego o przeniesienie własności tego terenu na rzecz diecezji gdańskiej, powołując się na ustawę o stosunku Państwa do Kościoła z 1989 roku. Wojewoda Jerzy Jędykiewicz -ostatni PZPRowski - decyzję taką wydał 23 stycznia 1990 roku. Czyli w ciągu 8 dni !!! Dodam że Jedykiewicz jeden z głownych oskarzonych w aferze Stella Maris." (więcej na: http://lestat.salon24.pl/69640,park-oliwski-co-dalej-z-dzialka-czyli-emocje-abp-glodz)

    Po co komentarze. Każdy kto chce przeczyta i wyciągnie wniosek.
    Pozdro.

    • 24 1

  • 3300 metrów kwadratowych za 457 tyś zł ?!W Gdańsku?!

    Kurde gdzie w gdańsku metr gruntu kosztuje 138,50?! W Żukowie jest drożej!!Tu powinno wkroczyć CBA!!

    • 23 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane