• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parking czy pusta działka?

Katarzyna Moritz
16 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Rozbierany budynek po dawnym WKU rozdziela parking dla urzędników i... Rozbierany budynek po dawnym WKU rozdziela parking dla urzędników i...

Tuż obok Urzędu Miasta Gdańska rozpoczęła się rozbiórka straszącego od lat budynku po dawnym WKU. Czy petenci magistratu, którzy tuż obok, na niewielkim parkingu, codziennie walczą o miejsca, mają szanse na dodatkowy parking?



bezpłatny parking dla petentów. bezpłatny parking dla petentów.
Zmotoryzowani klienci Urzędu Miasta w Gdańsku od lat narzekają, że nie mają gdzie zaparkować. Na niewielkim, bezpłatnym parkingu przy ul. 3 Maja zobacz na mapie Gdańska codziennie gorączkowo szukają miejsc. Dochodzi do tego, że nieopodal - przy ul. Górka - mieszkańcy muszą rywalizować o miejsca postojowe dla aut z petentami urzędu.

- Nic nie pomaga, stawialiśmy nawet znaki, ale zginęły. Codziennie rano wjeżdża tu pełno samochodów - skarży się mieszkająca tam pani Mirka.

Co ciekawe, na miejsca na bezpłatnym parkingu polują też urzędnicy. Na wewnętrznym parkingu w podwórzu magistratu mogą wprawdzie stawiać auta, ale głównie urzędnicy z tzw. samej góry.

Co do momentu rozbudowy UM powinno powstać na terenie po WKU?

- Jeśli przyjedziesz do pracy grubo przed godz. 8, to może uda się postawić samochód w sensownej odległości od urzędu. Ale najpierw trzeba zdobyć w urzędzie wjazdówkę, a to graniczy niemal z cudem. Są ciągłe awantury, często nie wpuszczano nawet ważnych gości. W tej sytuacji nie staram się o kartę wjazdu, parkuję przy ul. Rogaczewskiego, gdzie niedawno powstał niewielki płatny parking albo przy Grodzisku - mówi anonimowo jeden z pracowników magistratu.

Na parkingu urzędu jest około 100 miejsc, które urzędnicy dzielą z pracownikami banku WBK. Na bezpłatnym parkingu przy ul. 3 Maja też jest około 100 miejsc. Pojawiła się jednak szansa na kolejne sto. Właśnie zaczęła się rozbiórka dawnego budynku Wojskowej Komendy Uzupełnień. Zajmująca blisko 2,5 tys. m kw. działka, na której budynek stoi, rozgranicza bezpłatny i urzędowy parking. Przez 10 lat obiekt stał pusty i był siedliskiem głównie dla bezdomnych.

- Budynek stwarza zagrożenie nie tylko z powodu bezdomnych, po ostatniej wichurze uszkodzony został dach. To było niebezpieczne i dlatego do końca roku będzie rozebrany, a teren zabezpieczony i utwardzony - wyjaśnia Emilia Salach-Pezowicz z biura prasowego gdańskiego magistratu.

Mimo że problemy z parkowaniem mają zarówno petenci, jak i urzędnicy, nie jest pewne przeznaczenie terenu po dawnym WKU. - Miejsce to jest zaplanowane pod przyszłą rozbudowę urzędu, która nie wiadomo kiedy się rozpocznie - przyznaje rzecznik.

Plany rozbudowy urzędu snute są od kilku lat. W zeszłym roku nie udało się rozstrzygnąć konkursu architektonicznego na nową siedzibę gdańskiego magistratu - żadna z prac nie spełniła oczekiwań jurorów. Powiększony gmach miał liczyć 36 tys. m kw., z czego 24 tys. m kw. w nowym skrzydle, dobudowanym wzdłuż ul. 3 Maja. Mimo zapowiedzi, nowego konkursu nie ogłoszono i jest zawieszony do odwołania na czas kryzysu.

Czy w tej sytuacji pusty plac po dawnym WKU, który i tak ma być utwardzony, nie mógłby zostać przeznaczony - choćby tymczasowo - na tak bardzo oczekiwany w tej okolicy parking? - Zastanawiamy się nad tym, decyzja jeszcze nie zapadła - mówi Emilia Salach-Pezowicz.

Opinie (169) 4 zablokowane

  • PARKING ... (16)

    Urwanie głowy jest ze znalezieniem miejsca na zaparkowanie ale urzędasy mają swoje miejsca za szlabanem ...

    • 54 20

    • postaw auto pod domem (10)

      tramwaj podjeżdża pod sam urząd.

      • 14 13

      • san jestes pod sam urząd pajacu oszuscie (7)

        • 8 10

        • ale kolega sfrustrowany. (6)

          pewnie codziennie stoi po 2 godziny w korku z Banina, Kowal czy innej dziury w kierunku Miasta, a potem szuka następne dwie godziny miejsca do parkowania. Ale oczywiście wyprowadził się na wieś, bo tam taki spokój- idealnie równoważy go stopień frustracji związanej z dojazdem. A jak mieszkałby w mieście, to wsiadłby sobie w tramwaj i w kilka minut wszędzie dojechał, bez korków i szukania parkingu.
          I zastanów się stary co jest tańsze- mieszkanie na końcu świata z wydawaniem majątku na dojazd i traceniem czasu, czy trochę droższe w zakupie mieszkanie w mieście, bez takich problemów?

          • 6 12

          • yhy (5)

            ja też nie rozumiem czemu ludzie są tak stanowczy i zdecydowani, żeby jeździć swoimi autami? cały czas krzyczą, że korków mnóstwo, że brak dróg itd, ale nawet przez sekundę nie pomyślą, żeby wsiąść w busa czy w tramwaj. wiem, że pisanie na portalu nic nie zmieni w świadomości ludzkiej, dalej tłum będzie tłumem. ale zmienisz samochód na busa + zrobi to 39 innych ludzi i zamiast 40 aut po 5 m każdy, to będzie jeden pojazd, co ma max 20m. i korek mniejszy. proste.

            • 3 6

            • Czemu? (2)

              Sam jestem zwolennikiem komunikacji miejskiej, ale żeby była ona równoprawnym zamiennikiem dla samochodu musi jeszcze jakoś rozsądnie funkcjonować. Dla mnie przesiadka na cztery kółka oznaczała skrócenie dojazdu do pracy o pół godziny, a mam do przejechania zaledwie 7 km! I jest mi przykro, ale dodatkowe 5 godzin wolnego czasu w tygodniu to wystarczający argument, żeby do komunikacji publicznej póki co nie wracać...

              • 16 0

              • ... (1)

                Dorzuciłbym jeszcze kilka argumentów przemawiających za używaniem samochodu: prawdopodobieństwo zarażenia się jakąś infekcją wirusową w tramwaju czy autobusie jest dużo większe, w samochodzie mam zdecydowanie cieplej niż w przewianym, dziurawym tramwaju, nie muszę czekać na zimnym a często i zadymionym przez palaczy przystanku, mogę wyjechać z domu, wrócić późno i nie patrzeć na rozkład jazdy. Korki? A tramwaje nie stoją w korkach? Autobusy nie? Jeden minus auta - ekonomia. Paliwo jednak jest drogie, no ale.. coś za coś, nie?

                • 7 1

              • zadymiony przystanek? na otwartej przestrzeni? a nie myslales, ze to moga byc spaliny samochodowe?

                • 0 0

            • ano temu, że dla niektórych samochód to narzędzie pracy...

              ...jak pracujesz w biurze 8-16 to se jeździj tramwajem czy czym tam chcesz!

              • 5 0

            • Powiem Tobie dlaczego - większość ludzi w komunikacji miejskiej to normalne osoby jak Ty czy ja. Jednak zawsze znajdzie się paru brudasów, którzy po prostu śmierdzą. Do tego ten tłok i chamstwo. Wole sobie posiedzieć dłużej w aucie i słuchać muzyki niż przejechać szybciej i taniej ale w takiej atmosferze i takim towarzystwie meneli.

              • 5 0

      • "tramwaj podjeżdża pod sam urząd." (1)

        z Moreny też?? :O

        • 6 2

        • Z Moreny autobus, nawet kilka linii.

          • 2 1

    • (2)

      Właśnie o to chodzi że nie mają.

      Zburzyć budynek i na jego miejscu, na miejscu obecnego parkingu, i na miejscu parkingu dla urzędasów wybudować jeden wielki, piętrowy parking.

      • 5 0

      • jeszcze zburzyć urząd i na jego miejscu drugi parking (1)

        a na targu węglowym rozebrać teatr i Zbrojownię i parkingi porobić. W sumie to jeszcze Podwale Staromiejskie poszerzyć, burząc całą jedną stronę i w ogóle można całe miasto zburzyć i zrobić autostrady z parkingami.

        • 11 7

        • No i w czym Ci przeszkadzałby taki piętrowy parking?

          • 0 0

    • i weź tu tłumacz takim... (1)

      jak byś umiał czytać, to byś wyczytał, że nie mają. parking ma 100 miejsc, urzędników jest ok. 1200. A parking za szlabanem jest na spółkę z bankiem.

      • 0 0

      • i powiedz mi co tam robi 1200 urzędników w takim małym urzedzie

        • 0 0

  • Ależ urzędnicy muszą... (8)

    ...mieć miejsca za szlabanem bo to ich miejsce pracy. Generalnie sprawa błacha i poważna za razem. Tymczasowy parking powinien zostać zrobiony i koniec.

    • 39 7

    • tak słabo zarabiają i samochodami do pracy jeżdża (2)

      • 5 2

      • (1)

        Wszsyscy w Polsce p,laczą ,a aut coraz więcej ,ciekawe jak oni to robią ?

        • 3 1

        • Pewnie dzięki temu, że ten szrot sprowadzają zza zachodniej granicy.

          • 1 0

    • Przecież urzędnicy mieli dojeżdżać rowerami.

      • 1 0

    • powinni betonową kładkę wznieść i urzędnik by sobie wjeżdzał na piętro gdzie pracuje i samochód parkował obok swojego biurka... i basta :)

      • 3 0

    • z całym szacunkiem....

      według tej logiki to petent powinien przyjeżdzać do urzędu na autonogach.... a urzędnicy NIE bo oni tam pracują????? Czy Ty aby nie jesteś urzędniczką, urzędnikiem?????

      • 1 2

    • (1)

      Urząd jest dla klientów,a jeśli już ktoś nie powinien tam parkować to pracownicy.
      To oni blokują miejsca przez 8h i 5 min. a klienci urzędu w tym czasie na tym samym miejscu kilka krotnie by się zmienili.
      To sama dotyczy pracowników banku.

      • 0 0

      • heheh 8 h i 5 min

        dobre dobre, jestem ciekaw czy aby na bank urzednicy pracuja 8 h i nie wychodza przed czasem z pracy ?

        • 0 0

  • a jaa (4)

    to staje autem na kopercie

    a po bulki do tesco ide TAAK !

    • 8 25

    • odważny (1)

      to kosztuje 500 zł.

      • 2 2

      • chyba już 1000zł, jeżeli wprowadzili nowe przezpisy

        • 2 0

    • Jak mama zawoła.... (1)

      • 1 0

      • Jak mama zawoła...

        Jak mama zawoła "Stasiu, zostaw już te zabawki i chodź", to odstawiasz samochodzik z Matchbox'a na kopertę biegiem po bułeczki.
        Za mamusią... :P
        Biedny chłopiec.

        • 4 0

  • to dlatego, że (5)

    na parkingu przy urzędzie rządzą żury parkingowe!

    • 53 1

    • czy za pozwoleniem?

      • 3 0

    • od kiedy rządzą?? (2)

      jakoś często tam zostawiam samochód i nie proszę ich o pilnowanie i nigdy nie mam z nimi problemu. Nigdy też nie wybito mi szyby ani nic nie ukradziono ze środka.

      • 0 0

      • no właśnie dlatego że żury rządzą

        nie kumasz?

        • 0 0

      • Też kiedyś nie zapłaciłem

        za parkowanie i miałem 0,2 bara mniej w oponie. Zapasowej!

        • 0 0

    • a ja lubię żury

      z niejednej michy żura żarłem

      • 5 0

  • Park&Ride - rozwiązanie dla urzędników. (8)

    W budynkach się nie mieszczą, na parkingach się nie mieszczą ale i tak ciągle śpiewają "mało nas, mało nas do pierdzenia w stołki". Niestety w socjalistycznym ustroju ilość urzędników jest funkcją rosnącą w dziedzinie czasu więc z miejscami parkingowymi nie będzie lepiej tylko gorzej. Na szczęście w mieście rządzi pomysłowy prezydent z kilkoma wydziałami miejskimi i niedługo wybuduje (wam również urzędnicy) parkingi poza miastem z możliwością ekspresowego dotarcia do centrum komunikacją miejską.

    • 61 5

    • Panie prezydencie pańscy urzędnicy korkują zaniedbaną przez pana infrastrukture komunikacyjną!!!

      • 14 0

    • Niech urzędnicy jeżdżą komunikacja miejska :) (5)

      Nie potrzebny jest im parking!

      • 18 3

      • (4)

        No, bo urzędnicy nie mają dzieci, które muszę np. odwieźć do szkoły...
        Pajac z Ciebie.

        • 1 15

        • sam jesteś pajac i nie masz prawa do takich komentów... (3)

          rozumiem ,ze jesteś urzędnikiem UM,przecież w/g was komunikacja działa wspaniale i sami dajecie "dobre rady" by z niej korzystać..czyżby się nagle coś zmieniło jak chodzi o waszą hrabiowską dupę?

          • 17 0

          • (2)

            Nie, nie jestem urzędnikiem ale mieszkam na Suchaninie, dzieciaki rano zawożę SAMOCHODEM (o zgrozo) na Morenę a potem jadę do pracy do Sopotu - też SAMOCHODEM.
            Jak pracowałem w centrum Gdańska i nie musiałem wozić dzieci to jeżdżenie autobusem nie było dla mnie problemem. Uważam, że parking pracownikom jest potrzebny tak samo jak nam - petentom.

            • 0 0

            • ??? (1)

              To już dzieci nie mogą same jechać do szkoły komunikacją miejską?

              • 1 0

              • jedno do szkoły a drugie do przedszkola (trochę uogólniłem)

                • 0 0

    • I bidny urzędas będzi ejechał z centrum pod miasto, by przenieść się do tramwaju lub ałtobusu i dojechać do centrum ale z

      drugiej strony do pracy ... ha ha ha

      • 1 0

  • urzednicy z tzw samej gory (1)

    powinni parkowac tam gdzie motloch, czyli my. gdyby nie bylo parkingow bez szlabanow w podworzach urzedow i moglby parkowac tam rowniez i plebs, to moze zauwazyliby oni, jak ogromny jest problem zwiazany z parkowaniem w strategicznych miejscach miasta.

    • 61 4

    • no tak, tylko wtedy zniknęłaby różnica między Ważnymi Urzędnikami, zwykłymi urzędnikami oraz plebsem czyli petentami. A przecież nie o to chodzi w demokracji i społeczeństwie obywatelskim.

      • 12 1

  • czy bedzie platny?

    na pewno tak! banda polskich decydentow. zebym ja jeszcze chcial chodzic do tego urzedu, ale panstwo jest tak skonsruowane, ze ja MUSZE isc. odpisy, akty, wydawanie innej bibuly...

    • 14 2

  • dlaczego urzednicy z tzw. samej góry nie promują komunikacji rowerowej? (3)

    Myslałam, że rower to sprawa prioritetowa w Gdańsku.

    • 51 2

    • Góra z Urzedu powinna jezdzic komunikacja miejska

      • 9 0

    • bo ci urzednicy

      maja w glebokim powazaniu komunikacje rowerowa
      trzymaja sie stolkow po prostu

      • 6 0

    • Chyba umieją pedałowac ?

      • 0 0

  • Proponuję przsiąść sie do komunikacji miejskiej i po kłopocie. (8)

    Ale u nas każdy byle kawałkiem złomu podjechałby najchętniej pod okienko.

    • 30 21

    • proponuję Ci załatwić coś w kilka godzin w kilku urzędach (6)

      korzystając z komunikacji miejskiej.

      • 16 7

      • Trochę dobrych chęci i jest to do zrobienia bez większego problemu. (4)

        • 2 10

        • (3)

          Tak, ale pod jednym warunkiem: żę ma się helikopter albo paszport Polsatu..

          • 6 2

          • Już niedługo święta, (2)

            napisz list do Mikołaja z prośbą o rolki.

            • 3 1

            • napiszę list do Mikołaja

              o rolki dla wszystkich urzędników

              • 0 0

            • Tylko jak w tej gęstwinie ścieżek rowerowych odnajdę tę, która doprowadzi mnie pod urząd...?No jak? Poza tym: rolki zimą to dla mnie za duży hardcore.

              • 0 0

      • no i kółko się kręci

        a ja proponuję, żebyś zmienił myślenie oraz żeby zrobiło to kilka tysięcy Twoich kumpli z nk. takie myślenie powoduje, że kółko się kręci i kręci. "muszę coś załatwić - pojadę autem, bo przecież w korku stać nie będę" ale jeśli tych kilka osób pomyślałoby "muszę coś załatwić - pojadę busem/tramwajem, mniejszy ruch samochodowy=mniejszy korek i hip hip hura udało się wszystko załatwić w kilku urzędach".

        • 2 4

    • Mam kawałek złomu i chętnie podjechałbym pod okienko- proponuję "makdrajw" dla zmotoryzowanych. Ale tak na poważnie, to gdyby załatwienie jakiejkolwiek sprawy w urzędzie trwało poniżej pół dnia, to rotacja miejsc parkingowych byłaby dużo większa. Ludzie nie zajmowaliby miejsca kilka godzin tylko np. 20 minut...

      • 8 1

  • Proponuję zwiększyć ilość urzędników, którzy zajmą się tym razem wdrażaniem dyrektyw parkingowych. (1)

    • 39 3

    • Wręcz odwrotnie !!!!!

      Kawkowiczów jest za dużo i w urzędach praktykowana jest SPYCHOTERAPIA !Kawka,herbatka,ciasteczko,śniadanko i od nowa dla odmiany:kawusia,pączusio itd.Petent może przyjść następnego dnia.Zapłaci jeszcze raz za parking.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane