• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parking pod urzędem płatny, więc petenci parkują pod oknami mieszkańców

Maciej Korolczuk
2 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Urzędy przy Lastadii otwarto w lipcu 2020 r.
  • Samochody parkują po obu stronach wąskiej ulicy przy Targu Maślanym blokując drogę pożarową.
  • Kierowcy niechętnie korzystają z płatnego parkingu na tyłach urzędu.

Mieszkańcy Starego Przedmieścia narzekają na zastawione samochodami ulice, trawniki i wjazdy na posesje w rejonie urzędów przy LastadiiMapka. Petenci nie chcą korzystać z płatnego parkingu, więc parkują mieszkańcom pod oknami. - Taki wybór zwykle argumentowany jest "parkowaniem tylko na chwilę", a argumentacji nierzadko towarzyszą inwektywy i agresja słowna - przyznają urzędnicy.



Gdy musisz załatwić sprawę w urzędzie i wiesz, że może być problem z zaparkowaniem auta to wybierasz się tam:

Od otwarcia nowej siedziby Gdańskiego Urzędu Pracy, Wydziału Geodezji i oddziału PGW Wody Polskie w budynkach po dawnym gimnazjum przy Lastadii minął rok.

Odrestaurowane za prawie 50 mln zł zabytki stały się wizytówką Starego Przedmieścia i przede wszystkim usprawniły obsługę petentów magistratu.

Na funkcjonowanie urzędów zaczęli narzekać jednak okoliczni mieszkańcy. W liście do naszej redakcji pan Przemysław, mieszkaniec przylegającej do Targu Maślanego ulicy Kotwiczników, zwraca uwagę na nadmierną liczbę aut parkujących pod oknami mieszkańców, mimo że na tyłach urzędu wybudowano nowy i pojemny parking.

Problem w tym, że postój na nim darmowy jest tylko przez dwa kwadranse, a opłaty obowiązują 24 godziny na dobę.

- Jestem mieszkańcem kamienicy stojącej przy Targu Maślanym. Parkują tutaj petenci "jak popadnie". Ulica od Lastadii do Targu Maślanego jest dwukierunkowa, ale może przejechać jeden samochód, ponieważ na parkingu wzdłuż jezdni jest niewiele zatok. Lidzie jeżdżą po chodnikach, parkują na zakrętach, nie chcą parkować na płatnym parkingu, który i tak w szczycie jest niewydolny. Interweniowałem nieraz w straży miejskiej oraz urzędzie miasta. Straż nie widzi najczęściej problemu, co dziwne, bo blokady zakładają przy pierwszej lepszej okazji, a urząd odpowiedział, że nie widzi problemu, bo są dwie zatoczki i można się minąć.
  • Wkrótce wjazd na parking ma zostać dodatkowo oznakowany.
  • W parkomacie można płacić za postój tylko kartą płatniczą.
  • Za parkowanie trzeba płacić 24 godziny na dobę.

Kierowcy reagują inwektywami i słowną agresją



Problem rzeczywiście jest znany urzędnikom. Ci tłumaczą, że co do zasady, odwiedzający Urząd Pracy, Wydział Geodezji czy PGW Wody Polskie powinni korzystać z dedykowanego parkingu. Jego administratorem są Gdańskie Wody i, jak zapewnia magistrat, zarządca dba o to, aby każdy chętny miał taką możliwość.

Właśnie w tym celu wprowadzono zasadę bezpłatnych pierwszych 30 minut postoju. Kolejna godzina to koszt 3,50 zł, druga kosztuje 4 zł, trzecia - 4,50 zł, a każda następna - znów 3,50 zł. Za zgubienie biletu grozi opłata dodatkowa w wysokości 50 zł.

- Około 40 proc. miejsc jest przeznaczone dla odwiedzających urzędy, resztę zajmują pracownicy. Rotacja klientów jest bardzo duża, problemem nie jest więc dostępność wolnych miejsc - tym bardziej, że na firmę ochroniarską został nałożony obowiązek kierowania ruchem na parkingu w taki sposób, żeby pomieścić jak najwięcej aut nawet na miejscach wcześniej do tego niewyznaczonych - tłumaczy Joanna Bieganowska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Jednocześnie przyznaje, że z parkingu korzystają nieliczni petenci.

- Powodzeniem cieszą się natomiast miejsca zieleni, chodniki czy sama jezdnia. Taki wybór zwykle argumentowany jest "parkowaniem tylko na chwilę", a argumentacji nierzadko towarzyszą inwektywy i agresja słowna - dodaje Bieganowska.
  • Parking w ciągu dnia w większej części służy urzędnikom. 40 proc. miejsc przeznaczonych jest dla petentów.
  • Pierwsze 30 min. parkowania przy Lastadii jest darmowe.
  • Kierowcy często korzystają też z darmowych miejsc postojowych wzdłuż Podwala Przedmiejskiego.
  • Problem z parkowaniem przy Lastadii pojawił się po otwarciu przy Targu Maślanym siedziby trzech urzędów.
  • Administracja budynku upomina kierowców, ale ich sugestie spotykają się często z agresją słowną.

Dodatkowe oznakowanie parkingu



Aby ograniczyć problem z parkowaniem na zakazie, kierowcy są regularnie upominani przez administrację budynku, a gdy dyscyplinowanie nie przynosi efektów, na miejsce wzywana jest straż miejska. Urzędnicy zapewniają jednak, że w działaniach nie ustaną, bo zastawione drogi pożarowe to nie tylko uciążliwość, ale i sprowadzanie na mieszkańców realnego zagrożenia w razie interwencji służb ratunkowych. Aby kierowcy chętniej i częściej korzystali z parkingu przy urzędzie wkrótce dojazd do niego zostanie dodatkowo oznakowany.

- Zdajemy sobie sprawę, że nieodpowiednio postawione auto może być nie tylko niedogodnością, ale także zagrożeniem np. uniemożliwiając przejazd pojazdom uprzywilejowanym - służbom medycznym czy straży pożarnej. By zwiększyć wiedzę o dostępnym parkingu, procedowane jest obecnie postawienie prowadzącego do niego kierunkowego znaku drogowego. Dodatkowo, Zespół ds. Zarządzania Ruchem powołany przez Urząd Miejski w Gdańsku już w zeszłym roku zaapelował do przedstawicieli policji i straży miejskiej o zwiększenie intensywności patroli w rejonie ul. Kotwiczników i Lastadia - wylicza Bieganowska.

Od początku roku 21 skarg, 21 mandatów i 4 pouczenia



Swoje działania w tym rejonie prowadzi też straż miejska. W 2021 r. na numer 986 wpłynęło 21 zgłoszeń dotyczących nieprawidłowego parkowania przy ulicach Lastadia, Kotwiczników oraz Targ Maślany. Na sprawców wykroczeń strażnicy miejscy nałożyli 21 mandatów i udzielili 4 pouczenia. Wystawili też 10 zawiadomień o popełnieniu wykroczenia.

Miejsca

Opinie (326) 3 zablokowane

  • Zniszczyli moją szkołę !!! Tam nie powinno być żadnych urzędów. Mają już za dużo budynków.

    • 19 6

  • a to hulajnogi sa zle. oczywiscie na hulajnogi najbardziej psiocza kierowcy ktorzy swojej winy nigdy nie widza

    • 7 7

  • Parkingi przy urzędach dla petentów (10)

    Bezwzględnie parkingi przy urzędach powinny być udostępnione dla petentów.
    Urzędnicy powinni dojeżdżać do pracy komunikacją miejską a miejsca przez nich zajmowane powinny być dostępne dla petentów, to samo dotyczy parkingu zamkniętego przy Urzędzie Miejskim.
    Urzędnik przyjeżdża rano do pracy i przez 8 godzin blokuje miejsce które mogłoby być wykorzystane przez wielu petentów a przy okazji zobaczyliby jak funkcjonuje komunikacja miejska.

    • 134 17

    • Prawdziwy Janusz specjalista z Ciebie (3)

      Ciekawe czym Ty jeździsz do pracy? Rozumiem, że też komunikacją? Czy tylko pracownicy urzędów mają obowiązek dojeżdżać komunikacją, a reszta świata nie? Zastanów się człowieku zanim coś napiszesz. To też jest praca dla tych ludzi, oni też muszą dojeżdżać, A pracodawca zapewnił im parking. Centrum miasta nie jest tak wydolne, żeby wszystkim petentom zapewnić dojazd pojazdem (A artykuł pokazuje, że w zasadzie jest, ale petenci nie korzystają. UPS płatne- szok i niedowierzanie). Twój genialny pomysł niestety jest aktem Twojej frustracji i ogólnego podejścia do pracowników urzędów. Całe zło to oni. Ciekawe jaki Ty jesteś dobry i przydatny dla świata.

      • 11 17

      • Rozumiem, że jest Pan pracownikiem urzędu odpowiedzialnym za komunikację miejską i nie ma Pan ochoty tak jak tysiące gdańskich pracowników dojeżdżać komunikacją miejską w tłoku i i czekając na przystanku w oczekiwaniu czy przyjedzie autobus czy też kurs mu wypadł.

        • 11 4

      • To zdecyduj. Tabakiera dla nosa, czy nos dla tabakiery? Pytanie retoryczne Lecz widzę,ze masz z tym problem.

        • 2 0

      • chyba nie wiesz po co są urzędy

        to nie są miejsca pracy dla urzędników, to nie fabryka. Pracujecie tylko dlatego bo jesteście nam petentom potrzebni do załatwiania różnych spraw, których nie da się załatwić online - tylko po to. Jeśli nie spełniacie tego warunku, to znaczy, że nie jesteście potrzebni )pomijam tych, którzy wcale nie mają kontaktu z ludźmi z zewnątrz a zajmują się sprawami administracyjnymi i papierologią)

        • 3 2

    • darmowy parking na 30 minut (2)

      słyszycie jak to brzmi? Dla petentów! Problem jest w tym, ze chyba w zadnym gdanskim urzedzie niczego nie załatwisz w 30 minut, wiec miasto cwaniacko przyjeło strategię zarobkową na parkingach pod pozorem "na petenta". Tfu z takimi władzami !

      • 10 5

      • kolejna godzina 3zł 50gr (1)

        Jeżeli ktoś przyjeżdża autem i odstrasza go taka opłata powinien zdać sobie sprawę, że go/jej na auto nie stać.

        • 5 2

        • Nie stać mnie na wyrzucanie pieniędzy w błoto i finansowanie

          coraz to nowszych fanaberii Dulki.

          • 1 1

    • Yhy bezpłatny, zwłaszcza ten na Nowych Ogrodach

      i w całości dla petentów: wszytkie miejsca byłyby zajęte non stop przez klientów Forum.

      • 3 3

    • wierzysz w to

      to tak jak z godzinami otwarcia - jak ktoś normalnie pracujący ma tam iść między 8 a 15.30 ? Dla kogo są te urzędy ? Niech siedzą od 14 do 22

      • 2 1

    • Powinni płacić za takie parkingi. Jak to mawiają "zwiększyło by to retencję samochodów".

      • 2 0

  • Jest komunikacja miejska. Po co się pchać samochodem do centrum? (2)

    • 21 6

    • Bezrobotny jak ma czas to może jechać (1)

      Jakbyś pracował czy prowadził firmę inaczej byś spiewał

      • 2 4

      • Ale na wylewanie żali na jakimś podrzędnym forum to czas masz

        Parking płatny jest gwarancją dostępności miejsc gdy ich potrzebujesz. Inaczej były by 24h na dobę zajęte i tym bardziej byś nie miał miejsca by stanąć.

        • 4 2

  • Tam niema miejsc parkingowych ,nawet płatnych.

    Wykupione miejsca mają mieszkańcy i firmy ,co za głupota w takich miejscach urzędy robić ?

    • 20 2

  • Xxx (1)

    Urzędy powinny byc na peryferiach miasta wraz z darmowym parkingiem

    • 18 5

    • takie rozwiązanie doprowadziłoby do jeszcze większego uzależnienia mieszkańców od samochodów

      urzędy powinny być lokalizowane w pobliżu stacji SKM - to jest jedyna bardziej atrakcyjna od jazdy samochodem opcja poruszania się po mieście. W takim przypadku więcej petentów docierała by do urzędów pieszo, ewentualnie po przejechaniu jakiegoś odcinka kolejką SKM, która powinna funkcjonować w takcie 5 minutowym.

      • 1 1

  • Jak nie stać na parking to autobusem do urzędu

    • 12 6

  • Najwięcej aut przy urzędzie pracy . Przyjeżdżają bezrobotni swoimi furami aby się zarejestrować (1)

    • 16 4

    • Czyli bezrobotny

      Nie może mieć samochodu, na który zarobił ?
      Do Urzędu pracy przyjeżdżają ludzie także w innym celu, np pobrać zaświadczenia o tym ,że kiedyś byli zarejestrowani, zgłosić się na dofinansowane szkolenie lub po dofinansowanie do założenia własnej działalności.

      • 0 0

  • Urzędnicy ile płacą za miejsce? Czemu mieszkańcy mają płacić za coś, za budowę czego zapłacili już w podatkach? (1)

    • 23 3

    • ponieważ gdyby miejsca były darmowe, byłyby zajęte przez cały okres funkcjonowania urzędu.

      Darmowe miejsca do parkowania tylko uzależniają mieszkańców od samochodów.

      • 3 3

  • Fałszywe przywództwo

    Nieudolne kierownictwo miasta nie zdołało wprowadzić strefy parkowania w dzielnicy sąsiadującej z najbardziej popularną częścią miasta. Jak zwykle, bezwartościowe kierownictwo miasta nie zdołało właściwie zaplanować i mieszkańcy DM muszą cierpieć. Teraz po raz kolejny czekamy, aż miasto wykona swoją pracę.

    • 5 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane