• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parking w Brzeźnie pojawia się i znika

Marzena Klimowicz-Sikorska
24 czerwca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • W mniej pogodne dni parking przy plaży na końcu al. Hallera stoi pusty.
  • Tuz obok działki, na której działa nielegalny parking, stanęły kontenery. Co w nich będzie? Nie wiadomo.
  • W połowie czerwca ubiegłego roku na parkingu stanęła wzbudzająca zaufanie tablica informacyjna.
  • Po drugiej stronie nielegalnego parkingu działa inny. Bywa, że i na nim pobierane są opłaty za postój.

Mija rok, odkąd na końcu al. Hallerazobacz na mapie Gdańska w Brzeźnie, nieopodal wejścia na plażę, pojawił się nielegalny parking. Od kierowców wciąż są tam wyłudzane opłaty za parkowanie, a prawowita właścicielka tego terenu nie reaguje.



Gdy tylko robi się pogodnie, działka w przy ul. Hallera 269 tuż przy wejściu na plażę zmienia się w parking. Tak jest od lat: mieszkańcy Gdańska i turyści jadą do Brzeźna, gdzie zostawiają samochody, a sami idą na plażę, spacerują po nadmorskim deptaku lub szukają ochłody w tzw. budach, czyli brzeźnieńskich barach i restauracjach.

Parking wciąż nielegalny

Nielegalny parking w Brzeźnie działa już od roku. Nielegalny parking w Brzeźnie działa już od roku.
Rok temu za parkowanie na tym terenie zaczęły być pobierane opłaty. Po pierwszym tekście, w którym opisaliśmy działanie parkingu, skontaktowała się z nami prawnik właścicielki terenu, na którym pobierane są opłaty. Zapewniła nas, że dzieje się to bez jej wiedzy, a firma Consulting Security samowolnie i bez żadnej podstawy prawnej kasuje kierowców za parkowanie. Mimo to do końca sezonu parking wciąż działał.

Na początku marca nasza czytelniczka nagrała działający w tym czasie nielegalny parking.

Choć w okresie jesienno-zimowym interes znikł, od początku wiosny samozwańczy "parkingowi" znowu zaczęli pobierać opłaty. Pojawiali się jednak nieregularnie, nigdy nie było więc wiadomo, kiedy wyciągną rękę po drobne, a kiedy zrobią sobie wolne.

- Wiemy, że ta sama osoba próbuje podjąć taką samą działalność jak w zeszłym roku. Jeśli chodzi o moją klientkę, nasze stanowisko nie uległo zmianie - mówi mec. Małgorzata Rybicka, pełnomocnik właścicielki działki przy ul. Hallera 269. -To co mogę o nim powiedzieć, to to, że pan Edward Patkovsky działa bardzo sprytnie. Niemniej podjęliśmy już pewne kroki, które - mam nadzieję - zastopują jego działania. Na pewno jednak pan Patkovsky nie ma żadnej naszej zgody na prowadzenie działalności na tym terenie.

W lutym tego roku nasz czytelnik dostał na parkingu kwitek - potwierdzenie opłaty za parkowanie. Brak na nim jednak nazwy firmy czy choćby numeru NIP-u. W lutym tego roku nasz czytelnik dostał na parkingu kwitek - potwierdzenie opłaty za parkowanie. Brak na nim jednak nazwy firmy czy choćby numeru NIP-u.
Kim jest właściciel Consulting Security

Czy zdarzyło ci się kiedykolwiek zapłacić za parking przy plaży na Hallera?

Edward Patkovsky kiedyś nazwał się Edward Jóźwiuk. Pod tym nazwiskiem prowadził działalność gospodarczą która niejednokrotnie budziła kontrowersje. Jego firmy prowadziły m.in. sieć szkół uczących zawodu ochroniarza czy zajmowały się obsługą wierzytelności.

Parking będzie, ale legalny?

Nawet jednak jeśli z placu w Brzeźnie znikną samozwańczy parkingowi, to pojawią się na nim parkingowi legalni. Różnica taka, że oni będą mieć zgodę na działalność od właścicielki terenu.

- Od jakiegoś czasu myśleliśmy o dzierżawie tego terenu na parking. Sądziliśmy, że w tym roku nie będzie już człowieka, który prowadzi go samozwańczo - mówi pan Adam, który wraz z kolegą chce rozpocząć działalność w tym miejscu. - Taka sytuacja blokuje nam drogę do legalnej dzierżawy.

Na razie prowadzone są jednak wstępne rozmowy. Żadne decyzje jeszcze nie zapadły.

Opinie (108) 1 zablokowana

  • Dopoki frajerzy beda placic, to oni beda te oplaty pobierac, proste!

    Sam fakt braku pieczatki na kwitku, lub danych firmy w innej formie - mowi sam za siebie.

    • 7 2

  • legalny,czy nielegalny

    To w koncu legalny, czy nie legalny??? Moga pobierać opłaty, czy nie???

    • 3 1

  • Wedlug policji parking w pelni legalny (5)

    Dzisiaj, tj. 24.06.2015 byłam z rodziną na parkingu przy plaży i oczywiście zostałam poproszona o uiszczenie opłaty. Przeczytawszy wcześniej artykuł, w którym piszecie Państwo, że opłaty pobierane są nielegalnie, odmówiłam, prosząc jednocześnie o ukazanie jakiegokolwiek dokumentu zezwalającego parkingowemu na pobieranie opłat. Pan początkowo nie chciał przedstawić żadnego dokumentu, później pokazał mi dokument uprawniający go do korzystania z mobilnej kasy fiskalnej.

    Poprosiliśmy więc o interwencję policję. Patrol pojawił się, obiecał wyjaśnić sprawę. Okazało się, że parkingowy posiada jakieś dokumenty, które według prawa, a tak naprawdę według policji, pozwalają mu na pobieranie opłat za korzystanie z parkingu. Podał też jakiś nr telefonu (niby do właściciela). Policjant zadzwonił pod ten numer, osoba po drugiej stronie słuchawki stwierdziła, że jest właścicielem i zezwala na działanie na swoim terenie płatnego parkingu. Musieliśmy więc w obecności policji opłatę uiścić.

    Jeżeli sprawa faktycznie wygląda tak, że dokumenty, którymi posługują się pracownicy parkingu są wystarczające i jedyną możliwością dochodzenia prawdy i "sprawiedliwości" jest założenie sprawy w sądzie (o czym poinformował mnie pan policjant) to warto byłoby taką informację umieścić w artykule.

    • 19 0

    • Może autor artykułu odniesie się do tego posta.Co na to trojmiasto.pl? (1)

      • 5 0

      • Może jakiś prokurator nie uwalony w układy z urzędu wszcznie postępowanie sprawdzające?

        przecież mają takie narzędzia prawne, prokurator jest rzecznikiem praworządności, niech gazeta to pociągnie. Policja musi mieć zgłoszenie formalne, prokuratura już nie, może zrobić to sama. Bo to szok, że zgraja łapciuchów kręci lody. To deprawuje porządnych

        • 6 0

    • Pokwitowanie bez pieczątki i policja oświadcza, że wszystko OK? (2)

      trzeba napisać kwit albo złożyć zawiadomienie o podejrzeniu wyłudzenia opłaty. Machina ruszy i wtedy wyjdą wszystkie brudy. Poza tym prokuratura z urzędu winna już dawno wszcząć postępowanie sprawdzające ale widzę że nie widzą interesu publicznego w tym

      • 7 0

      • (1)

        Sęk w tym, że pokwitowanie nie wygląda jak to na zdjęciu dołączonym do artykułu, a jak paragon fiskalny. Jest na nim nazwisko pana Edwarda P. "Consulting Security", adres, data, opis usługi "Parking", koszt podatku itd.

        • 4 0

        • Na miejscu skarbowki sprawdzilbym faktycznie ile przecietnie stoi tam samochodow

          I czy owe paragony maja pokrycie z liczba zaparkowanych aut...bo jesli gosciu z ubieglego zezonu ma ich np 20 dziennie a samochodow mial sto przez dzien..to raczej nie wytlumaczy sie ,ze mu sie papier w maszynie skanczyl.To samo z tym telefonem...Wlascicielka terenu nagrywa tego pana a on do niej dzwoni i umawiaja sie ze wszystko jest OK?cos to wszystko grubymi nicmi jest szyte...Czy to aby na pewno numer tej pani czy moze cwaniak dzwonil do kolesia z innego parkingu?

          • 2 0

  • Kto z Rady Miasta Gdańska na tym zarabia? Kto blokuje ruchy Policji i Skarbówki?

    Bo nie wierzę, że tych kilku prostych wieśniaków ( sorry, farmerów) trzęsie Brzeźnem i tym wsiowym parkingiem. Radiowozy parkują tam regularnie, pewnie chłopaki się cieszą, że nie muszą bulić piątkę. Interes jest złoty. Jakieś Amber Brzeźno czy cuś?

    • 10 0

  • Zwykłego Kowalskiego by zwinęli z parkingu po jednym telefonie do Policji.

    • 8 0

  • Byłem, rozmawiałem z nim (1)

    Twierdził, że to ON pracuje na rzecz tej starszej pani, właścicielki.
    Ode mnie w końcu opłaty nie wziął

    • 1 4

    • Kręci gnida

      i tyle w temacie. Gdzie jest POLICJA, ale nie patrolówka a ktoś z KWP. Ruszcie 4 litery

      • 2 0

  • Taki debilizm to tylko w POLSCE. !!!

    • 3 0

  • Przy Batorym parking też działa nielegalnie bo nie mieli pozwolenia na budowę ale w tym kraju niewiele osób zna się na przepisach łącznie z dziennikarzami. To że ktoś założył system parkingowy nie znaczy że zrobił to zgodnie z obowiązującymi przepisami. Szanowni redaktorzy na douczenie do Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku oraz do Nadzoru Budowlanego w Gdańsku.
    Ruszacie temat a zero wiedzy. Złóżcie oficjalne zawiadomienie a odpowiednie organa muszą przystąpić do działań.

    • 2 0

  • a kto sprzedał ten teren w prywatne ręce?

    parking jest tam od 30 lat albo dłużej

    • 1 0

  • he he, Patkovsky, jak swiatowo....

    trzeba być niezłym bucem , aby się własnego nazwiska wyrzec , a słoma dalej z gumofilców wystaje....

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane