• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parkomaty w Trójmieście niszczone przez złodziei i wandali

Maciej Naskręt
11 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Parkomat przy ul. Świętojańskiej w Gdyni. Parkomat przy ul. Świętojańskiej w Gdyni.

Na pieniądze kierowców wpłacanych do parkomatów wciąż czyhają złodzieje. Są jednak mniejszym utrapieniem niż zwykli wandale. W Gdyni ktoś niedawno zapchał pianką budowlaną 17 takich urządzeń.



Czy miewałe(a)ś kiedykolwiek problemy z płaceniem w parkomacie?

Parkomaty w strefach płatnego parkowania w Trójmieście są tak skonstruowane, by działać nawet w najgorszych warunkach pogodowych. Mimo to stosunkowo często część z nich nie działa lub działa nieprawidłowo. W wielu przypadkach nie jest to konsekwencja źle zaprojektowanego urządzenia. Parkomaty są blokowane przez złodziei, którzy przejmują pieniądze kierowców lub przez zwykłych wandali.

Kilka dni temu skontaktował się z nami pan Maciej, który przyłapał złodzieja na okradaniu parkomatu w Gdańsku. Jego zdaniem proceder wyciągania monet z urządzenia jest rozpowszechniony.

- W parkomatach wtykane są jakieś papierki lub blaszki, które blokują spływ monet do kasetki. Gdy zgromadzi się większa suma, łup wyciągany jest zmyślnym wytrychem. Parkomaty przy ul. Rajskiej są często atakowane przez złodziei, sam pogoniłem jednego kilka dni temu i odzyskałem swoje, prawie stracone 4 zł. Warto, by służby temu miejscu przyjrzały się bardziej - przekonuje pan Maciej.

O skalę zjawiska zapytaliśmy trójmiejskie Zarządy Dróg i Zieleni, które nadzorują strefy płatnego parkowania.

- Otrzymujemy kilkadziesiąt zgłoszeń awarii parkomatów tygodniowo. Wielu kierowców jednak zgłasza je chcąc w ten sposób uniknąć płacenia za postój. Z naszych wyliczeń wynika, że potwierdza się ok. połowa awarii parkomatów. Natomiast ok. 30 proc. wszystkich potwierdzonych awarii to próby zapychania parkomatów - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Urzędnicy z Gdańska podpowiadają, że w przypadku problemu z uiszczeniem opłaty należy o tym niezwłocznie powiadomić ZDiZ, dzwoniąc na numer telefonu wskazany na parkomacie.

- Przyjmujemy zgłoszenie, wysyłamy naszego pracownika i serwis. Jeśli zgłoszenie okaże się prawdziwe, wtedy anulujemy nałożoną na kierowcę ewentualną karę dodatkową za parkowanie bez opłaty - mówi Kaczmarek.

Przeczytaj: Rośnie strefa płatnego parkowania w Gdańsku

W Gdyni trzeba bardziej uważać, bo zgłoszenie prawdziwej awarii parkomatu nie zwalnia nas z obowiązku uiszczenia opłaty (w Gdańsku wynika to z przepisów prawa miejscowego). Musimy odszukać kolejny parkomat i tam dokonać opłatę z postój. W innym razie grozi nam dodatkowa opłata karna.

Z kolei w Gdyni jest znacznie mniej prób zapychania parkomatów w celu wyłudzenia od kierowców kilku złotych.

- W zeszłym roku pojawił się mężczyzna, który dopuszczał się tych czynności. Nie obłowił się, bowiem służby szybko go zidentyfikowały i namierzyły. Sprawa dla niego zakończyła wyrokiem sądowym - mówi Tomasz Wojaczek, kierownik biura Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni.

Co ciekawe, urzędnicy z Gdyni musieli uporać się z nieco inną złośliwością wobec parkomatów. - Niedawno ktoś wstrzyknął piankę budowlaną do 17 urządzeń. Urządzenia stały się bezużyteczne. Naprawił je dopiero serwisant parkomatów w ramach ubezpieczenia. Miasto na szczęście nie dopłacało do ich naprawy - mówi Tomasz Wojaczek. Jaki był cel działania? Nie wiadomo.

Zobacz także: Piętnaście parkomatów dziennie do naprawy w Gdyni

W Sopocie okradanie parkomatów prawie się nie zdarza. Pewnie także dlatego, że takich urządzeń jest znacznie mniej niż w gdańskiej i gdyńskiej strefach płatnego parkowania. Po raz ostatni taki problem pojawił się na początku ubiegłego roku.

Serwisanci sopockich parkomatów nie mają też wielu problemów z umyślnymi uszkodzeniami. Kierownik działu parkowania w sopockim ZDiZ wspomina o zdarzeniu z minionego sylwestra. - Ktoś usiłował uszkodzić parkomat petardami. Częstsze kontrole służb miejskich i monitoring wyeliminowały problem uszkodzeń - przekonuje Paweł Sokołowski.

Miejsca

Opinie (124) 1 zablokowana

  • Parkomaty to samo w sobie złodziejstwo i wyłudzanie pieniędzy. Walnijcie się w głowy.

    Niech się złodzieje z magistratu użerają wzajemnie z dresikami.

    • 16 1

  • Mam wyższe wykształcenie . Nie mam pracy. Skończył mi się zasiłek i dorabiam sobie odśnieżaniem. Ale zagłosuje na po byle by

    Chętnie mógłbym pilnować tych parkometrów ale tam narazie nikogo nie potrzebują nawet magistra. W tym roku jeszcze będzie ciężko ale pan Premier obiecał, że już w przyszłym roku sytuacja się poprawi. To wszystko to wina PISU.

    • 2 4

  • gdy sie płaci to za coś

    Wymuszanie pieniędzy za nic jest karalne.
    1. Opłacone miejsce parkowania to miejsce gdzie samochód postawiony dostaje minimum ochrony.
    2. Strażnik okradziony to d***-strażnik.
    3. Pobieranie pieniędzy z drogi publicznej JUŻ opłaconej z naszych podatków (a więc i kierowców), tylko za użytkowanie to kolejne okradanie społeczeństwa.
    4. 17 przypadków identycznego szkodliwego działania to albo działanie mafii albo dowód niezbity na marnotrawienie pieniędzy przez urzędników opłacających zatrudnionych specjalnie ludzi zwanych Strażą Miejską.
    5. Brak współpracy między Strażą Miejską a Policja jest bardziej szkodliwy niż samo działanie przestępcze. Powoduje chaos decyzyjny niezbędny dla stworzenia atmosfery dla przestępstwa.
    Wszystkie te wnioski można wydedukować z krótkiego zdania "17 parkomatów zostało zapchanych pianką budowlaną". A o ile bogatsze spostrzeżenia POWINNI mięć zawodowcy ochrony prawa.

    • 9 1

  • Ja jak płace w parkomacie zawsze wrzucam pierw 10gr, jak się okaże że jest czymś zapchany itp., mała strata.

    • 0 0

  • .

    a kto mi odda za koszt połączenia do was?

    • 4 0

  • Polak potrafi ....

    Usunąć parkomaty .... i po problemie.
    Jak są pieniądze to zawsze jakiś Janosik się znajdzie.

    • 1 1

  • Jaki był cel działania? Nie wiadomo.

    jaki był cel zapchania parkomatów pianką budowlaną? Pan Naskręt naprawdę nie rozumie :)? Czy tylko udaje? Odpowiedź- Ludzie mają dość złodziejstwa władz. Cel był jeden - BUNT.

    • 8 1

  • Złodzieje okradają złodziei

    Parkometry powinny usprawniać korzystanie z pasa drogowego i umożliwiać dojazd do placówek handlowych, usługowych, instytucji publicznych, służby zdrowia, a nie łupić mieszkańców miast i przyjezdnych, tylko po to aby napchać kabzę znajomym królika i nienasyconym urzędasom. A może wreszcie rozliczą się z tych wydartych ludziom pieniędzy i spróbują przekonać, że mieszkańcy na tym zyskują.

    • 6 1

  • Pianki na wyposażeniu kierowców w Gdyni dość tego guana walić wszystkie może coś do tych debili w końcu dotrze nisczyć kopać demolować DOŚĆ ZŁODZIEJSTWA

    • 6 0

  • Płacę za rzeczywisty czas parkowania przez internet

    system mobiParking. I jakoś nie mam z tym kłopotów.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane