• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parkometrowy cyrk na ul. Heweliusza

Bartosz
2 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Zdaniem pana Bartosza parkometry na ul. Heweliusza nie działały co najmniej od stycznia 2007 roku. Zdaniem pana Bartosza parkometry na ul. Heweliusza nie działały co najmniej od stycznia 2007 roku.

Kierowców parkujący na ul. Heweliusza może spotkać spory szok. Niektóre z niedziałających od wielu lat parkometrów nagle uruchomiono. Pierwszego dnia po ich naprawie posypała się lawina mandatów- informuje pan Bartosz, nasz czytelnik.



Od ponad dwóch lat pracuję w tej okolicy i parkometry od zawsze nie działały. Jednak nigdy nie było żadnej informacji o niesprawnych urządzeniach. Jestem tego pewien, bo parkuję tam codziennie od poniedziałku do piątku.

Ludzie, którzy parkowali tam rzadko, nie wiedząc o tym, wrzucali pieniądze i je tracili. A za 5 minut dzieciaki wyciągały drobne spod samorodnej blokady przy wyrzucie reszty.

Nagle w nocy z wtorku na środę parkometry naprawiono, ale nie poinformowano o tym użytkowników. Większość osób nie wpadła nawet na to, że po latach mogą one nagle działać. Skończyło się to dla nich i dla mnie mandatem.

Oczywiście takie jest prawo, ale nie rozumiem, jak tak można zrobić, najpierw kazać ludziom płacić w parkomacie, który nie działa a potem z zaskoczenia wystawiać mandaty. Rozumiem że może to być prawnie usankcjonowane, ale moralnie już nie.

Fakt, że w czasie, gdy parkometry były niesprawne Zarząd Dróg i Zieleni odpowiedzialny za obsługę urządzeń, nie wypisywał mandatów. Zaczął to robić dopiero w chwili, gdy urządzenia naprawiono. Jednak teraz, nawet po naprawie, niektóre parkometry w ciągu ul. Heweliusza nadal nie działają i wciąż nie wiadomo, które to są.

Raz nawet zadzwoniłem do działu technicznego i zgłaszałem ten fakt. Powiedzieli, że się tym zajmą i nic nie zrobili.

Bogdan Sobota, kierownik działu parkowania ZDiZ w Gdańsku.
Absolutnie nie potwierdzam tego, że parkometry nie działały przez tyle lat. Faktycznie przez pierwsze cztery dni nowego roku urządzenia były niesprawne ze względu na niskie temperatury, ale była na nich wywieszka informująca o tym. Po tym okresie wszystko działało już jak należy.

Na każdym parkometrze widnieje numer kontaktowy do działu technicznego, z którego należy skorzystać w przypadku, gdy jest on niesprawny. Dzięki takiemu zgłoszeniu możemy szybciej zareagować. Jeśli się zdarzy, że urządzenie do poboru opłaty nie działa, a ktoś z tego powodu otrzymał mandat, możemy go anulować, jeśli tylko nas poinformuje.
Bartosz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (75) 2 zablokowane

  • większość parkometrów na Heweliusza działała (3)

    jakoś osobiscie nigdy z nimi problemów nie miałem, rozumiem ze pan Bartosz usprawiedliwia w ten sposób siebie i to, że przez lata oszukiwał.

    • 2 0

    • Parkujący to święte krowy (na Rajskiej jest sporo problemów)) (1)

      Kiedy wreszcie zrobicie coś z tym by..em parkującym na wysokości Open Finance i szewca na chodniku (Rajska). Wczoraj byłam świadkiem jak prawie rozjechali staruszkę, która czekała na zielone światło aby przejść, a jaśnie panu się spieszyło i pasami dla pieszych chciał wyjechać. Jak to w ogóle jest możliwe, aby zainstalować światła dla pieszych i jednocześnie nie uporządkować sytuacji na tym od lat dzikim parkingu. Wcześniej chociaż były mandaty, bo był znak o zakazie parkowania. Obecnie znak zdjęli, więc jak rozumiem pieszych można rozjeżdżać na chodniku bezkarnie. Pragnę zaznaczyć, że jest to jedyne takie dzikie miejsce na ul. Rajskiej. Wszędzie chodniki bezpiecznie odgrodzone od parkingów słupkami uniemożliwiającymi wjazd samochodów, a w tym przypadku kompletna anarchia i bałagan. Dlaczego nie zrobi się w tym miejscu trawnika jak w całym ciągu ulicy Rajskiej odzielającego chodnik od ulicy lub ewentualnych miejsc parkingowych (a może nie można robić takich miejsc na światłach? Pieszych za to rozjeżdżać można, hę?)

      • 0 0

      • pewnie teren prywatny - zgaduję.

        • 0 0

    • własnie

      jak się chce za free parkowac to tak jest-zdziwko gdy naprawione. Wrzucam nawet jeśli podejrzewam, że jest zepsuty, najpierw złotówkę, gdy nie wyskakuje kwit - dzwonię na dział techniczny, pan w słuchawce spisuje dane auta i w razie czegoś mandat jest anulowany.
      Panie Bartku, pracuje pan tam "od lat" i parkuje codziennie a zadzwonił pan TYLKO jeden raz????? rozumiem, że oszczędzał pan na parkowaniu i na telefonie? hymm niech pan potraktuje toen mandat jak zapłatę w terminie za prakowanie :) lżej będzie to znieść.....

      • 3 0

  • Glupota

    Jak zwykle Polska rzeczywistosc

    • 0 0

  • Dokładnie

    Jeżeli tak jest (jak mówi pan Sobota), ZDiZ zapisuje numer auta i pozwala parkować za free. Panie Bartoszu, coś pan zalewasz.

    • 0 0

  • "moralne już nie" (6)

    Wiele razy zdarzyło mi się, że parkometr nie działał. Wystarczyło zadzwonić do ZDiZ, podać numery rejestr. i ze spokojem ruszać pieszo. Panie Bartoszu, zadzwonił Pan raz, dokładnie raz, a parkuje Pan tam od 2 lat.

    • 0 0

    • (3)

      Jeżeli to prawda, że nie działa od 2 lat, to też bym codziennie nie dzwoniła przez 2 lata do ZDiZ. telefon bezpłatny mają?

      • 0 0

      • (2)

        Koszt rozmowy jest mniejszy od opłaty za parkowanie. O ile sobie przypominam to czasem spotykałem działające parkometry w tej okolicy.

        • 0 0

        • (1)

          A jakie ja mam potwierdzenie, że dzwoniłam?
          Nie telefon powinien byc istotny tylko fakt=zepsuty parkomat.
          Po drugie nie musze nosić telefonu ze sobą tylko po to, żeby codziennie zawiadamiac ZDiZ o niedziałającym parkomacie.

          Nie znam tego parkingu, piszę zakładając, że zgodnie z faktami opisano sprawę w artykule.

          • 0 0

          • Zawsze się znajdzie jakieś "ale". Oczywiście, że można walczyć o unieważnienie mandatu ze względu na zapsuty parkometr. Tyle, że wykonując jeden telefon oszczędzam sobie sporo zachodu.

            • 0 0

    • Niektórzy myślą `` nie działa to nie muszę płacić, zgłosić po co i tak nic nie zrobią``

      A później takie artykuły smarują. Jak ktoś żałuje na jeden telefon niech płaci podwójnie, A takie dzwonienie w końcu zmęczy ZDiZ i będą pilnowali parkometrów. Co zrobisz gdy ktoś dzwoni do ciebie co 5 minut z tym samym problemem? Likwidujesz go lub wyłączasz telefon. To drugie pachnie aferą więc naprawiają parkometry.

      • 0 0

    • ty a co ja jetsem żeby dzownic i płacić te numery nie sa darmowe niech sie bujają to ich obowiazek aby parkoetr dizałał a nie mój

      • 0 0

  • Parkometr nie działa - zadzwoń (1)

    Wielokrotnie zdarzało mi się wrzucić pieniążek do niesprawnego parkometru i zawsze wtedy dzwoniłem pod numer telefonu podany na urządzeniu. Po podaniu marki auta oraz numeru rejestracyjnego mojego auta dyzurny informował, że moge parkować tam bez obaw. Jak do tej pory nie dostałem żadnego mandatu za parkowanie, więc pan Sobota mówi raczej prawdę.

    • 0 0

    • potwierdzam

      robię dokładnie tak samo, żadnych problemów

      • 0 0

  • A co mają do powiedzenia osoby niesłyszące? (4)

    Jak mają zadzwonić i podać nr rej. i marki auta, jak nie rozmawiaja przez telefon z powodu wady sluchu?
    Mogli uruchomić informacje SMS'em... to by była wygoda dla nas i jak dla wszystkich, nawet dla slyszacych :-)

    • 0 0

    • co za debil!!! (3)

      A od kiedy to osoby niesłyszące moga prowadzić samochód!!! Takie osoby nigdy nie otrzymają prawajazdy.

      • 0 1

      • Jesteś głupi chyba, tobie też nie powinno dawać się prawa do czegokolwiek.

        • 0 0

      • Do gościa-debila

        http://miasta.gazeta.pl/radom/1,48201,5488697,Prawo_jazdy_dla_nieslyszacych__Malo_tlumaczy.html

        • 0 0

      • debil jestes!

        ja mam prawko dobre od 5 lat, moi rodzice ponad 30 lat...
        wszyscy prawie wszyscy nieslyszacy w polsce maja prawo jazdy, bo az 85%, w porownaniu z slyszacymi, bo tylko 61%. Wiec mozesz zamknac morde na klodke?!?!
        Aha, jeszcze jedna wazna uwaga! Wg statystyk osoby z wada sluchu nie powoduja prawie kolizji w porownaniu z normalnymi ludzmi, bo wynosi 1:19...

        • 1 0

  • Ale problem...

    koles nie zaplacil za parkowanie i teraz placze... Codziennie powinien wrzucac pieniadze i chociaz sprawdzic czy dziala i codziennie dzwonic do zdiz... Niech sie cieszy ze mial parkowanie z odroczona zaplata, teraz zaplacil wszystko naraz - w mandacie.
    Zreszta i tak ceny za parkowanie sa za niskie, ceny pownny byc takie, zeby zawsze mozna bylo znalezc wolne miejsce. Wysokie ceny zweryfikuja, kto naprawde musi dojechac samochodem, a kto moze tramwajem.

    • 3 1

  • No tak żle bo trzeba płacić.Jak zapłacisz mandat to jakbyś opłacił te kilka lat.

    Więc przestań marudzić, jakby cie ze skóry obdzierano. No tak trzeba płacić zaparkowanie i boli.

    • 1 0

  • A co jeśli ktoś nie będzie miał komórki? Z buta do jakiejś firmy lub domu i prosić, żeby udostępnili na chwilę telefon?

    • 0 0

  • Odpowiedź autora (11)

    Mandat 50 zł mnie nie boli! Chodzi o fakt głupoty, parkometr nie działa 3 lata a nagle z zaskoczenia działa. Parkuję codziennie na Heweliusza, nie będę za każdym razem wrzucał przecież 5 zł żeby sprawdzić czy tym razem działa, ludzie nie bądźcie śmieszni.

    "Zreszta i tak ceny za parkowanie sa za niskie, ceny pownny byc takie, zeby zawsze mozna bylo znalezc wolne miejsce"

    Ciekawy czy jakbyś pracował w centrum to byś chciał płacić 30 zł za parking na dzień. Powodzenia.

    • 1 2

    • (1)

      To może czas przyjąć do wiadomości fakt istnienia Komunikacji Miejskiej?

      • 2 0

      • Nie każdy musi jeździć tym syfem dla ubogich!

        • 0 2

    • (8)

      Nikt nie nakazuje wrzucac 5zl... mozesz zaczac od 10gr... To jest Twoj obowiazek - zaplacic za parkowanie. Parkometr zepsuty? Twoj zysk.
      To tak jakby zurek marudzil, ze on zawsze tu pod trzepakiem piwo pil i nigdy nie widzial strazy miejskiej, a tu nagle przyszli i wlepili mu mandat.

      Co do pracy w centrum... to jest to najlepiej skomunikowana dzielnica. Dojezdzaj tramwajem/autobusem.

      • 1 0

      • (7)

        Problem jest kiedy dojeżdzasz z miejsca z którego nie masz dogodnego połączenia.
        Ja pracując w gdańsku musiałbym dojeżdżać do pracy
        1)autobus
        2)SKM
        3) autobus/tramwaj
        W sumie 1-1,5h

        Zamiast tego wsiadam w samochód i obwodnicą przy dobrym wietrze jestem w centrum w 20 min jadąc z gdyni.

        • 0 1

        • (1)

          No to w takim przypadku albo bym znalazl parking strzezonyw okolicy z ktorego bym doszedl/dojechal autobusem, albo grzecznie codziennie sprawdzal czy parkometr dziala.
          Powinienes poki co byc szczesliwy ze mozesz parkowac na caly dzien w centrum, miasto z pewnoscia pojdzie w slad duzych miast - ograniczy maksymalny czas postoju, i wtedy albo bedziesz biegal co godzine wrzucac pieniazek, albo wymyslisz sobie lepsza alternatywe.

          • 1 0

          • Póki co bądź szczęśliwy, że mieszkasz w Gdańsku - najszczęśliwszym z miast.

            • 0 0

        • (3)

          "Ja pracując w gdańsku musiałbym dojeżdżać do pracy
          1)autobus
          2)SKM
          3) autobus/tramwaj
          W sumie 1-1,5h"

          Hm. Z SKM na Heweliusza autobusem lub tramwajem? Coś tu nie gra.

          • 0 0

          • (1)

            przecież tego nie pisał autor

            • 0 0

            • "przecież tego nie pisał autor"

              A chyba że tak.

              • 0 0

          • ciut na okrętkę ale dojedzie hehe

            • 0 0

        • 20 min? Z gdyni?!? do centrum gda?!!?!?

          to chyba w sobotę z rana, jak jest sucho i mały ruch.
          To już wiem, kto mnie na chama codzień wyprzedza na zakazie i mryga długimi, mimo, że i tak nie ma gdzie zjechac jak "pedzę" do pracy, żeby mu te 20 minut wyszło...

          • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane