• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parkują tak, że krew zalewa. Najczęstsze grzechy kierowców

szym
16 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat)  Raport
Auta zostawione na zieleńcach, zastawiające chodniki czy zajmujące kilka miejsc parkingowych potrafią zepsuć sporo krwi innym uczestnikom ruchu. Auta zostawione na zieleńcach, zastawiające chodniki czy zajmujące kilka miejsc parkingowych potrafią zepsuć sporo krwi innym uczestnikom ruchu.

Zostawiają auta na trawnikach, rozpychają się na dwóch miejscach parkingowych, zastawiają śmietniki i chodniki albo "cenią komfort" tak bardzo, że niemal wjeżdżają w atrakcję turystyczną czy miejsce wypoczynku. Takie sposoby parkowania mogą przyprawić innych kierowców o ból głowy.

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport


Jak oni parkują? Sygnały w Raporcie z Trójmiasta



Czy w twojej okolicy jest problem ze znalezieniem miejsca parkingowego?

Praktycznie nie ma dnia, by czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta nie informowali nas o źle zaparkowanych samochodach.

Niektóre z sygnałów dotyczą skrajnych sytuacji, jak np. pozostawienie auta na plaży.

Spośród wszystkich przekazanych nam materiałów wybraliśmy kilka typów kierowców, którzy raczej nie przejmują się ani tym, gdzie zostawią swoje auto, ani czy ich sposób parkowania nie utrudni życia innym.

Fani zieleni



Rozjeżdżają zieleńce, zostawiają samochody na trawnikach albo parkują auto w krzakach.

Parkingi w Trójmieście



"Fani zieleni" to jeden z najczęściej przewijających się w Raporcie z Trójmiasta typ nieodpowiedzialnych zmotoryzowanych. Trudno też znaleźć usprawiedliwienie dla tak pozostawionych aut.

  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.

"Chodnikowcy"



Piesi muszą przeciskać się bokiem, wycierając kurz z drzwi, a rodzice, którzy wyszli z pociechą w wózku na spacer, powinni przejść na drugą stronę jezdni. Przepis o przejściu szerokim na 1,5 metra taki kierowca najwyraźniej uważa za mit, a deptak traktuje jak parking.

  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.

Samochodem do celu albo jeszcze bliżej



Kiedy jedzie na plażę, to najlepiej, aby dało się zaparkować na plaży. Wypoczynek w lesie? Owszem, ale auto zostawiam na polance. Kierowcy wciskający się autem jak najbliżej obranego celu to kolejny typ zmotoryzowanych, który trafia do Raportu z Trójmiasta.

  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.

Auto jedno, a miejsca parkingowe dwa



Podkreślmy: często zdarza się, że kierowcy wpadają w "pułapkę", wpasowując swoje auto między inne, źle zaparkowane samochody. Następnie sąsiednie auta odjeżdżają, a stojący na dwóch miejscach parkingowych zmotoryzowany - niesłusznie - dostaje łatkę "rozpychacza".

Zdarza się jednak, że właściciele aut parkują na tyle niechlujnie i egoistycznie, że w miejscu, gdzie swobodnie zmieściłyby się dwa samochody, stoi tylko jeden.

Na przekazanych nam przez czytelników zdjęciach widać zapewne oba typy kierowców. Których można spotkać częściej - odpowiedź na to pytanie zna każdy użytkownik dróg.

  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.
  • Parkowanie na trawnikach, zostawianie aut na chodniku, zajmowanie kilku miejsc parkingowych jednocześnie - to tylko początek listy "grzechów" niektórych kierowców z Trójmiasta.


Widzisz coś ciekawego? RAPortuj!

szym

Opinie (397) ponad 10 zablokowanych

  • Powszechnie wiadomo, że polski kierowca to cham bez jakichkolwiek zahamowań, więc o co chodzi? (1)

    W takich wypadkach należy natychmiast dzwonić po odpowiednie służby i tyle. Miasto zarobi na tych prostakach! Jak widzę takie chamstwo jak na zdjęciach, w ogóle się nie zastanawiam i dzwonię. A niech mówią o mnie konfident, bo to akurat mam głęboko w tyle.

    • 5 0

    • Chodzi o to, że Polak jak nie zostanie ukarany i to surowo, to się nie nauczy!

      • 1 1

  • Do szpital psychiatryczne z nimi!. I tyle w tematu.

    • 2 0

  • Rejestracje zobowiązują.Większość to wiocha przyjeżdża do miasta i nie wie o co codzi.

    • 1 1

  • Służby porządkowe? (1)

    To że parkujemy gdzie nam wygodnie to można zrozumieć (taka jest natura Polaka) ale to że służby powołane do kontrolowania i egzekwowania istniejących przecież przepisów, nie robią z tym zjawiskiem właściwie nic już nie jest tak zrozumiałe. No, chyba że służby te maja aż tak wiele innych zajęć - choćby pilnowanie pomników czy aparatczyków pis dzielni - to można im to właściwie wybaczyć.

    • 0 0

    • Moim zdaniem to właśnie całkowicie zrozumiałe. Funkcjomariusze służ i ich zwierzchnicy to teź Polacy którzy mają porządek w głebokim poważaniu a cwaniakowanie w genach. Ubranie munduru nie zmienia DNA więc funkcjonariusze robią co robią bo muszą a sercem są za bezładem jak niestety większość z nas. Żeby coś się zmieniło to przeciwnicy parkowania gdzie popadnie muszą być w większości plus pokolenie na zmianę mentalności służb.

      • 1 0

  • wiesniaki i tyle

    nalezy im uprzykrzac zycie

    • 0 0

  • Zgadzam sie

    nie powinno się parkować w niedozwolonych miejscach. Sama nigdy tego nie robię. Ale nie oszukujmy się skala problemu byłaby mniejsza, gdyby było więcej miejsc parkingowych.

    • 2 0

  • w Polsce nie ma kar

    to jest problem

    • 0 0

  • Coraz mniej miejsc parkingowych

    I parków zieleni ale za to apartamentowce rosną jak grzyby po deszczu.

    • 0 0

  • Promować jazdę na rowerze

    Przybędzie rowerzystów i ubędzie samochodów.Będzie dla nas więcej miejsc parkingowych.

    • 0 0

  • Jakiś czas temu oglądałem szwedzkiego bloggera podróżnika który

    szuka tanich miejsc na świecie które można odwiedzić. W jednym z odcinków był w Gdańsku. Opowiada chodząc uliczkami starego miasta, że nie widzi żadnej różnicy między zachodnimi miastami poza niższymi cenami i nagle przejeżdża kamerą na buraka parkującego na chodniku i stwierdza żartobliwie - myliłem się ' jest różnica jestem jednak w Polsce.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane