- 1 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (70 opinii)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (526 opinii)
- 3 Brytyjczycy zapraszają na urlop do Gdańska (80 opinii)
- 4 To samo morze, a toalety to nie problem (188 opinii)
- 5 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (113 opinii)
- 6 Co się stało z młodymi drzewami? (147 opinii)
Pasażer wypadł za burtę promu
Ratownicy poszukiwali pasażera, który w sobotę, 5.03.2022 r., znalazł się za burtą promu Stena Vision. Do zdarzenia doszło około ośmiu mil morskich na północ od Rozewia. Po południu akcja została przerwana, pasażer nie został odnaleziony.
Aktualizacja, godz. 16:29. Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa poinformowała, że na dziś zakończono tzw. aktywne poszukiwania. Pasażera nie znaleziono. Nieoficjalnie wiadomo, że przy tej temperaturze, uratować mógłby go już tylko cud.
O zdarzeniu poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta, dziękujemy za sygnał.
Wypadek na Bałtyku, pasażer za burtą (21 opinii)
Informację potwierdził rzecznik Morskiej Służba Poszukiwania i Ratownictwa.
- O godzinie 4:20 do Morskiego Centrum Koordynacyjnego wpłynął sygnał z promu Stena Vision o tym, że maja człowieka za burtą - informuje Rafał Goeck, rzecznik SAR.
Okazało się, że to pasażer promu, który wyskoczył za burtę. Zdarzenie to zauważył ochroniarz.
- Po otrzymaniu tej informacji zadysponowano statek "Bryza" z Władysławowa oraz śmigłowiec Marynarki Wojennej z Gdyni Babich Dołów, ponieważ do zdarzenia doszło około ośmiu mil morskich na północ od Rozewia - tłumaczy Rafał Goeck.
Śmigłowiec i niemiecki okręt szukają pasażera
W akcję zaangażowały się także m.in. dwie jednostki operatora Stena Line, który znajdował się w pobliżu, a także niemiecki okręt, który przepływał w okolicy.
Od razu po otrzymaniu sygnału o tym, że pasażer znajduje się za burtą, załoga promu wyrzuciła za burtę koło ratunkowe. Poszukiwania wciąż trwają.
Opinie wybrane
-
2022-03-05 08:00
(10)
Niestety przy takiej temperaturze wody, szansa na odnalezienie go żywego raczej nikła. Hipotermia załatwi sprawę w Max godzinę
- 234 8
-
2022-03-06 12:43
Przecież wyskoczył, nie wypadł!!!
- 4 1
-
2022-03-06 01:01
W wodzie szybciej ...
W wodzie wytracamy ciepło około 25x szybciej niż w otoczeniu powietrza.
Krytyczne miejsca to wszystkie pachwiny.
Aby zmaksymalizować czas utrzymania temperatury ciała idealna pozycja w wodzie to najbardziej zbliżona do embrionalnej na ile pozwala stan wody i umiejętności utrzymania się na wodzie.
Nie powinniśmy heroicznie próbować gonić statek albo płynąć do brzegu bo wtedy extremalnie szybko wytracamy ciepło.- 2 1
-
2022-03-05 10:49
Dobry zahartowany pływak w godzinkę dotarłby do brzegu Rozewia
- 5 25
-
2022-03-05 10:31
Hipotermia
W ciemnościach nie ma praktycznie szans znaleźć. Jak człowieka nie wyłowili w ciągu 20 minut to można darować. Ale niestety, trzeba szukać. Bardzo prawdopodobne, że nieszczęśnik chciał skończyć żywot.
- 24 0
-
2022-03-05 09:29
Są narody co tydzień w rzece płyną... (5)
- 29 4
-
2022-03-06 10:28
Na wschodnich rzekach polskich zwłaszcza najdłużej
- 2 0
-
2022-03-05 09:51
(3)
Pod prąd w dodatku.Nie zmyślam ,tak było -w tefałenie mówili.
- 25 15
-
2022-03-05 10:11
Płynął w nocy a w dzień szedł... (2)
- 15 3
-
2022-03-05 10:16
Gdzie są dzieci z Michałowa? (1)
- 12 10
-
2022-03-05 10:39
Golą brody tam, gdzie
Alieksandr ich sobie schował.
- 19 1
-
2022-03-05 08:45
Oby odnaleźli całego i żywego (29)
- 29 80
-
2022-03-05 14:48
woda 2 stopnie = +/- 30 minut...
- 1 0
-
2022-03-05 13:23
Nie ma szans (1)
Po pierwsze panika to wykończył nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jak wygląda noca Bałtyk chyba nie
- 5 0
-
2022-03-05 13:33
a co jesli przezyje?
ile razy sie zdarzaly cudy, ludzie sie nauczyli wydawac ujowe wyroki zamiast miec nadzieje na najlepsze.
- 3 3
-
2022-03-05 10:52
Chcącemu nie dzieje się krzywda
- 2 2
-
2022-03-05 10:19
I co jeszcze
- 0 1
-
2022-03-05 10:04
(1)
Ale jaja, opinia wyróżniona. Trójmiasto trzyma poziom.
- 12 0
-
2022-03-05 11:32
Szanse na odnalezienie żywego sa tak niskie, ze nie ma się co czarować ze bedzie inaczej
- 10 0
-
2022-03-05 09:30
Nie ma na to szans zadnych. (19)
W wodzie o tej temperaturze czlowiek wytrzyma pare minut.
- 61 2
-
2022-03-05 09:35
Podobno, człowiek bez specjalistycznego ubrania, przeżywa tyle minut ile wynosi temperatura wody (18)
- 20 6
-
2022-03-07 10:29
Nieprawda, w wannie potrafie wytrzymac nawet kilka godzin. Twoim zdaniem po ok. pol godziny powinienm zejsc.
- 0 0
-
2022-03-05 14:12
Bzdura (5)
Morsuję od 9 lat, woda w styczniu i lutym ma około 2 st. Bez najmniejszego problemu jestem w wodzie 15 , 20 min. Nie mówię, że nie jest zimno, ale wychodzę, ubieram się i idę do domu.
- 3 19
-
2022-03-05 21:05
Pewnie też wyszedł i poszedł do domu
- 5 0
-
2022-03-05 15:41
Tak, ten pan też wyszedł
i poszedł do domu.
- 9 0
-
2022-03-05 14:20
(2)
No i nie wykonujesz skoku z wysokiej burty promu gdy samo uderzenie o wodę może być śmiertelne.Nie morsuje ale często widzę że wejście do wody poprzedzone jest przygotowaniem organizmu.
- 26 0
-
2022-03-05 15:44
Dokladnie (1)
Mors wchodzi na luzie, rekreacyjnie, przygotowany. W sytuacji j.w. dochodzi gigantyczny stres, szok termiczny, skurcz naczyń, skok cisnienia itd....
- 24 0
-
2022-03-05 17:16
A o jakiej temperaturze mkwisz
- 0 1
-
2022-03-05 11:31
(7)
Czyli w wodzie o temperaturze zalozmy 24 stopni wytrzyma 24 min. Nie vhce mi się w to wierzyć...
- 19 4
-
2022-03-06 10:03
Tak, a w wodzie 70 st 70 minut
Geniuszu. Paksc się chce. Wiadomo, że to dotyczy temperatur lekko powyżej zera
- 2 0
-
2022-03-05 16:12
a w wodzie o temp. 100 stopni 100 minut. Gruba logika za tym stoi.
- 8 1
-
2022-03-05 12:26
Z tego co pamiętam dotyczyło to tempratur 10 stopni i niżej. (4)
W wyższych czasy były wyższe i można było je przedłuzyć, np. leżąc w wodzie w max bezruchu.
- 10 0
-
2022-03-05 18:55
No ale jakie tam "przedłużyć" - w temperaturze 24 st. C na plecach (3)
Przy spokojnym morzu to ktoś i 24 godziny wytrzyma zapewne. I dwa dni pewnie też. Są tabelki w necie, można znaleźć. Zresztą za PRL była książka francuskiego autora nazwiskiem Vercors "Jak ślady na wodzie", oryginalnie napisana w 1972. W swoim opowiadaniu autor dał przykład, jak jego bohater, dziennikarz, wypadł tuż po wojnie ze statku typu
Przy spokojnym morzu to ktoś i 24 godziny wytrzyma zapewne. I dwa dni pewnie też. Są tabelki w necie, można znaleźć. Zresztą za PRL była książka francuskiego autora nazwiskiem Vercors "Jak ślady na wodzie", oryginalnie napisana w 1972. W swoim opowiadaniu autor dał przykład, jak jego bohater, dziennikarz, wypadł tuż po wojnie ze statku typu Liberty, na Atlantyku, na trasie południowoatlantyckiej. Przeżył dobę, gdy zorientowawszy się z niemałym opóźnieniem, że im jednego z kilkunastu pasażerów brakuje, zawrócili - i odnaleźli go. Oczywiście to tylko proza, ale przy rozwoju żeglugi i jachtingu we Francji od załóżmy (to drugie) od 1960 wg mnie oparte było na jakiejś historii poznanej przez autora. Może ktoś po śniadaniu wyleciał za burtę, przed kolacją go w wodzie 24 st. C. znaleźli. Pływającego na plecach.
- 1 2
-
2022-03-06 08:47
I tu się mylisz (1)
Umiera sie z powodu hipotermii równiez w temperaturze wody 24 stop. Wlej sobie do wanny taka wodę,i wejdż i leż - zobaczysz jak długo dasz radę
- 3 3
-
2022-03-06 22:28
I tu się mylisz, że nie znam podstaw o hipotermii
I jeszcze czytać nie potrafisz. Czy ja napisałem, że w wodzie o temp. 24 stopnie ktoś wytrzyma 3 albo 4 dni? Nie. W takiej o temp. 27 stopni to może.
- 1 0
-
2022-03-05 23:18
A, ta trasa południowoatlantycka to była z Francji do USA
Muszę doprecyzować, żeby ktoś nie myślał, że to by miało być na Płd. Atlantyku. Tam to jest region z rekinami.
- 2 0
-
2022-03-05 10:11
Nie dotyczy Rosjan (2)
- 16 7
-
2022-03-05 11:03
(1)
A ty szukasz miejsca na złoty ząb????
- 4 15
-
2022-03-05 21:04
Idi...
- 3 0
-
2022-03-05 09:27
Jak ten od tego to nie szkoda (1)
- 7 8
-
2022-03-05 21:04
Tak szpieg szwedzki jak ten z Hiszpanii pies
- 3 0
-
2022-03-06 21:26
riki (1)
Przy takiej temperaturze jeżeli wskoczył do wody tylko w ubraniu odnależć żywego JEST niemożliwe.
W pare sekund hipotermia- 6 1
-
2022-03-07 01:59
Czyli jeśli wyskoczyłby nagusieńki ....
to co .... dłużej czy krócej by żył?
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.