- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (163 opinie)
- 2 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (65 opinii)
- 3 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (51 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (41 opinii)
- 5 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (61 opinii)
- 6 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (65 opinii)
Pasażerowie stłoczeni przez obwoźny handel
7 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Obawy witominian przed planowaną zabudową
Na Witominie obowiązuje nowy plan miejscowy dopuszczający przy ul. Rolniczej trwałą zabudowę. Mimo to wciąż kwitnie tam obwoźny handel przeszkadzający pasażerom komunikacji miejskiej. Gdyńscy urzędnicy tłumaczą, że zabronić go nie mogą, a miejsce dla pasażerów będzie, ale najpierw trzeba wykupić część terenu.
Plan przyjęty z kontrowersjami
Wcześniej miasto zostało zmuszone do przeniesienia wiaty przystankowej i ograniczenia do niebezpiecznego minimum miejsca dla pasażerów.
Sprawę miał unormować opracowywany plan miejscowy obejmujący tereny na północ od ulicy Rolniczej
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Dokument został przyjęty przez radnych miasta w kwietniu. Zgodnie z jego zapisami na działce przy przystanku jest dopuszczalna zabudowa handlowa do 7 metrów (dwie kondygnacje) z dachem płaskim.
Wielu liczyło, że w momencie, gdy dokument zacznie obowiązywać, zniknie również prowizoryczne targowisko, które nie tylko szpeci okolicę, ale stwarza także zagrożenie dla pasażerów. Zwłaszcza że taki tok zdarzeń sugerował m.in. plastyk miejski, interweniujący w sprawie płacht reklamowych rozwieszonych na ogrodzeniu.
Handel nadal kwitnie
Nic podobnego się nie stało, co kilka miesięcy zmienia się jedynie asortyment, a handel wciąż jest prowadzony.
Władzom miasta - po interwencjach mieszkańców - zdążyli zwrócić uwagę na ten fakt radni.
- Plan wyklucza organizowanie w tym miejscu targowiska. Wbrew jego ustaleniom na działce, jak i również w pasie drogowym przy ul. Rolniczej prowadzona jest nadal uliczna sprzedaż warzyw i owoców. Pasażerowie nie mogą w bezpieczny sposób korzystać z przystanku, wchodzą na jezdnię, bo teren blokują kupujący produkty klienci - wylicza Paweł Stolarczyk, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Najpierw podział i wykup
Urzędnicy odpowiadają, że sprawa nie jest tak prosta, jak się wydaje, bo żeby zrobić miejsce pasażerom, najpierw trzeba dokonać podziału części przeznaczonej do wykupienia przez miasto.
To oznacza, że dopiero później można liczyć na zmiany w tej części dzielnicy.
- Po zakończeniu procedury podziałowej oraz zabezpieczeniu środków w budżecie miasta, zostanie wszczęta procedura zmierzająca do nabycia na rzecz miasta wydzielonego terenu - informuje Jerzy Zając, dyrektor Urzędu Miasta w Gdyni.
Dodaje jednocześnie, że prowadzenie handlu na terenie prywatnym, w obiektach nietrwale związanych z gruntem, nie wymaga zezwolenia prezydenta miasta.