- Gdy widzę numer, jaki wycina spółdzielnia mieszkaniowa z Karwin, jestem wkurzony, bo mam wrażenie, że zmarnowano świetną okazję do oczyszczenia kawałka miasta z bylejakości. Może uda się uratować kolejne bloki, które za chwilę zapewne będą remontowane w równie koszmarnym stylu? - pyta nasz czytelnik, pan Konrad. Oto jego list.
, który - odkąd pamiętam - był przykładem pastelozy. O dziwo, po remoncie pasteloza nie zniknie, będzie nawet bardziej rzucać się w oczy. Widać to już teraz z daleka, jeszcze przed demontażem rusztowań okalających blok.Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2022-04-15 04:08
Projektant tych budynków wiedział co robi.
2022-04-15 05:09
SM Bałtyk przoduje w tych koszmarkach i dziwacznych pastelowych kombinacjach. Wątpię aby udało się ich przekonać do zmiany upodobań-to jest mentalne średniowiecze
2022-04-15 05:51
Bo nie mieli innych materiałów wykończeniowych i farby. Pamiętam ta szarość jak z horroru
2022-04-15 06:10
Możemy cały Grabówek czy Chylonię pomalować na biało a nic to nie jeśli wokół bloków syf. Poza tym na białym strasznie widać brud i szybko będziemy mieć zapyziałe bloki. Pasteloza nie zawsze jest gorsza. Widywałem bloki fajnie pomalowane. W nowym budownictwie niemal wszystko jest na biało, zwykle są to białe baraki, darujcie już sobie. Ważna jest zieleń, drzewa, alejki, skwery, mała architektura, odległości między budynkami, chodniki...
Poza tym białe bloki wyglądają na szpitalne, szare jeszcze gorzej. Nie wracajmy do tego. Z tego wyrosła pasteloza. Z biednej szarej komuny bez kolorów. Największym błędem było mieszanie tych pastelowych barw., jeden blok seledynowy, obok pomarańczowy, dalej błękitny... Wtedy osiedle wygląda fatalnie
2022-04-15 06:40
Szare i białe budynki macie np w Mołdawii. Dużo tego też za Uralem. W Polsce przerabialiśmy to, młodzi nie pamiętają i teraz chcą promować to myśląc że z mieszkania zrobi się apartament. Dla mnie najlepszy kolor dla budynku to antracyt plus jakieś jasne elementy, mogą być imitacje drewna, istotna jest nieprzesadzona ilość szkła, stali i blachy. Wtedy jest ok a nie jakieś malowanie dzika. Ohydna komuna widzę wraca. Ładniejsze są stare osiedla niż nowe białe 'apartamentowce'
2022-04-15 06:44
......nawet Żeleńskiego
2022-04-15 06:53
Szare bloki? Gdzie k%^ szare bloki? Tutaj wszystko pstrokate - baby, typy i jorki. Pasuje idealnie w całej PL
2022-04-15 07:13
Powinno być wszystko jednakowe no i wiadomo, wszędzie same żabki. Czas się chyba kłaść do trumny.
2022-04-15 07:27
Wszystkich, którzy chcą zobaczyć "szczyt" myśli estetycznej, zapraszam do Skierniewic.
m a s a k r a!
Popieram autora artykułu!
2022-04-15 07:49
Przede wszystkim to nie wrzucajmy wszystkich bloków do jednego wora, bo malowanie wszystkiego na biało może skończyć się równie źle dla estetyki miasta, co malowanie na pastelowe kolory. Przemalowanie wszystkiego na biało może stworzyć wrażenie miasta chłodnego, nieludzkiego. Jako ludzie lubimy kolory i chcemy ich w naszym otoczeniu, ale żeby nie przesadzić trzeba je odpowiednio dozować i planować, a u nas nie ma tego kto robić. Kiedyś robił to plastyk miejski, a dziś robi to wspólnota albo zarząd spółdzielni.
2022-04-15 10:46
Może być nawet i róż, jeśli tylko przemyślany i pasujący do otoczenia. ALE! spółdzielnie malowały bloki w różowo-seledynowo-żółtopudrowe paseczki w 7 odcieni i wygląda to dramatycznie. A kolor biały jest elegancki, uniwersalny, łatwo dodać do niego jakiś wzór (jak np ten blok na Grabówku) i nawet jak się przybrudzi to nie wygląda tak źle, jak przybrudzona pasteloza.
2022-04-16 14:27
Plastyk by doradził,jak łączyć kolory zimne i ciepłe.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
