- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (101 opinii)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (77 opinii)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (193 opinie)
- 4 Kiedyś to było... można utonąć (64 opinie)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (174 opinie)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (49 opinii)
Pędem na porodówkę. Pomogła policyjna eskorta
Musiał jak najszybciej dowieźć do szpitala rodzącą żonę, więc poprosił policję o eskortę. Mundurowi na sygnałach poprowadzili jego auto wprost do porodówki. Niedługo potem na świat przyszło zdrowe dziecko.
W czwartek, 31 sierpnia, po godz. 17:00 sopoccy policjanci dostali zgłoszenie, że jadący ul. Armii Krajowej mężczyzna prosi o eskortę policji, bo wiezie do szpitala rodzącą żonę.
- Oficer dyżurny wiedząc o prowadzonych pracach drogowych na al. Niepodległości oraz dużym natężeniu ruchu spowodowanym powrotami z pracy, pilnie wysłał na miejsce policjantów drogówki, by pomóc mieszkańcom Gdyni w szybkim i bezpiecznym dotarciu do szpitala - mówi podkom. Lucyna Rekowska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Na al. Niepodległości, w okolicy pętli przy ul. Reja, funkcjonariusze zauważyli kierującego mitsubishi i jego żonę.
- Poinformowali kierującego, w jaki sposób będzie wyglądał pilotaż, a następnie z włączonymi w radiowozie sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi rozpoczęli pilotaż auta do szpitala w Gdańsku - mówi Rekowska. - Dzięki pomocy policjantów rodząca kobieta już po kilku minutach trafiła pod opiekę służb medycznych i na świat przyszło zdrowe dziecko.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Używane dziecięce wózki i foteliki w niskich cenach - sprawdź oferty
Miejsca
Opinie (104) 8 zablokowanych
-
2023-09-01 19:47
w Polsce nie ma policji
to tituszki PiS
- 0 0
-
2023-09-01 19:59
Hmmmm... za pętlą na Reja to już właściwie minęli największe korki
Zdrówka dla dziecka i gratulacje za właściwą postawę
- 1 1
-
2023-09-01 20:14
Czekanie do ostatniej chwili i policyjna eskortą
to sposób na to, żeby z wybranego szpitala nie odesłali po prostu. O to w tym wszystkim chodzi.
- 8 1
-
2023-09-01 20:39
Myślałam, że znowu Kaszubka konieczne musiała rodzic w uck, bo przecież w Kartuzach niemodnie.
Jak z Gdyni to do Redłowa chyba mieli bliżej.- 6 2
-
2023-09-01 21:11
dla mnie to jakieś nieporozumienie
karetkę sobie wzywajcie, a nie jakiś wyścig
- 1 2
-
2023-09-01 21:31
Jakaś głupia moda jeżdżenia do porodu pod eskortą policji na gwizdkach. (1)
Od tego są karetki.
- 8 3
-
2023-09-02 04:23
Zanimnsie dodzwonusz na karetke
To ta kobieta już 5 razy by urodziła...
- 2 0
-
2023-09-02 06:37
Co to za trend? (3)
Tym razem się udało. I może uda się jeszcze raz . Jeżeli dojdzie do nieszczęścia to każdy będzie miał pretensje do Policji. Przestać eskortować i wzywać pogotowie gdzie są Ratownicy Medyczni którzy wiedzą co robić.
- 32 23
-
2023-09-02 07:23
Problem w tym
Że karetce o wiele trudniej byłoby przebić się przez ten korek i dodatkowo obstawiam że pierwszym telefonem było wcześniejsze zadzwonienie na 999 i to dyspozytor medyczny powiedział że albo nie mają wolnej karetki albo wysłał tego Pana samemu do szpitala jeśli był w stanie to zrobić. Dodatkowo jednym z zadań Policji jest konwojowanie i jednym z wyjątków w których Policja robi w dla cywili jest to z którym się tutaj spotkaliśmy. Nie jest to ani głupie ani niezgodne z zasadami działania Policji.
- 17 8
-
2023-09-03 09:19
Całkowicie się z tobą zgadzam, ale zapewne przyszły tatuś należy do tych co mówia: ja nie zdążę! kobieta bóle miała na pewno dużo prędzej
- 1 0
-
2023-09-03 11:42
Myślenie nie boli.
To czysto hipotetycznie ktoś bliski Tobie dostaje zawału, udaru lub coś podobnego dzwonisz 112 a pani lub pan na infolini ratunkowej oznajmia Tobi, że karetka będzie za około 1h bo wszystkie są w terenie jadą właśnie do tych porodów oczywiście czysto teoretycznie. Co robisz? Wsiadasz do auta pakujesz bliskiego potrzebującego pomocy i gnasz do najbliższego szpitala, biorąc pod uwagę twój komentarz nie dzwonisz i nie prosisz o eskortę policji. Pędzisz na złamanie karku bo na tylnim siedzeniu umiera ci bliska osoba. Łamiesz przepisy za którymś razem się nie udaje i giniesz ty i bliska osoba a przy okazji osoby postronne. A morał z tego taki można było poprosić o eskortę na pewno było by bezpieczniej, albo może gdyby chociaż jedna karetka przyjechała do umierajacej osoby zamiast jechać do tej ciężarnej wszyscy by żyli.
A co do tego że z Gdyni może jechali na wakacje a termin porodu był za miesiąc tego nikt nie wie. Myślenie nie boli! Ale postaw się w sytuacji zainteresowanych, i pomyśl o tym jak byś postąpił na ich miejscu. Pozdrawiam- 1 1
-
2023-09-02 08:18
Czekają do ostatniej chwili ze smartfonem w ręku a potem szybko na porodówkę
Cwaniactwo nie zna granic.
- 7 1
-
2023-09-02 08:32
Dobrze ,że tylko z Gdyni do Gdańska jechali rodzić a nie do Warszawy.
- 4 0
-
2023-09-02 08:59
Do redłowa byłoby szybciej
Po kiego grzybach do Gdańska jechali
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.