- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (255 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (160 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (22 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (104 opinie)
- 6 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (304 opinie)
Pękają mury Opery Bałtyckiej. Co dalej?
Dyrekcja Opery Bałtyckiej ogłosiła przetarg na wykonanie kompleksowej ekspertyzy spękań konstrukcji nośnej skrzydła budynku przy al. Zwycięstwa 15 .
Budynek trójmiejskiej Opery Bałtyckiej nie należy do najbardziej spektakularnych obiektów tego typu w Polsce, o Europie nie wspominając. Nie dość, że jest najmniejszym gmachem operowym w kraju i posiada najmniejszą widownię, to jego mury pękają. Nie powinno to dziwić, jeśli przypomnimy sobie historię tej budowli - tuż po wybudowaniu, a więc w 1915 r., była to hala sportowo-widowiskowa z blisko 2 tys. miejsc. Dopiero po II wojnie światowej na stałe zagościła w niej kultura wysoka.
Upływ czasu i bliskość tramwajów, których jazda wywołuje drgania, a także rozmaite próby przebudowy i rozbudowy zrobiły swoje - niektóre ściany opery zaczęły pękać. Choć na razie nie wiadomo jak bardzo poważne są to uszkodzenia, dyrekcja opery postanowiła nie czekać i zamówiła kompleksową ekspertyzę spękań konstrukcji nośnej budynku. Kilka lat temu podobną ekspertyzę zamówiono dla dachu Hali Olivii, który groził zawaleniem. Dzięki badaniom i szybkiej interwencji udało się uratować obiekt.
Ekspertyza ma przede wszystkim odpowiedzieć na pytania dotyczące m.in. przyczyny powstawania spękań, określić ich dokładną powierzchnię, tempo w jakim postępują i czy mają wpływ na dalsze użytkowanie gmachu przy al. Zwycięstwa.
Bez względu na jej wyniki opera i tak szuka nowej lokalizacji. W 2011 r. powołano nawet Społeczny Komitet Wsparcia Budowy Opery Bałtyckiej, na którego czele stanął były rektor Politechniki Gdańskiej, prof. Janusz Rachoń.
Pod uwagę brano wówczas wiele lokalizacji. Na liście znalazły się tereny w okolicy budynku gdańskiego ośrodka Telewizji Polskiej w Oliwie , dawny pas startowy na Zaspie , rejon ulicy Kołobrzeskiej i Krynickiej , Plac Zebrań Ludowych , Wyspa Ołowianka , teren, gdzie znajduje się budynek dawnej "Blaszanki" na Dolnym Mieście , dawna Królewska Fabryka Karabinów na Dolnym Mieście oraz tereny dawnego dworca Kłodno w rejonie Wyspy Spichrzów , mające powstać na terenach postoczniowych Młode Miasto oraz " onclick="openMap(this.href); return false;" target="_blank" title="zobacz na mapie Gdańska">Polski Hak .
Największym poparciem cieszą się jednak trzy ostatnie propozycje. Jednak ze względu na brak środków - pozostają w sferze marzeń. Dlatego na razie tak ważne jest, by w dobrym stanie utrzymać obecną siedzibę opery.
Zobacz studencką wizję opery na Polskim Haku.
Pierwszy przetarg na ekspertyzę został umorzony - zgłosiła się bowiem tylko jedna firma. Teraz trwa kolejny. Jeśli uda się wyłonić wykonawcę, wyniki badań powinny być znane w grudniu tego roku.
Miejsca
Opinie (110) 4 zablokowane
-
2013-04-11 08:55
Po co nam opera?
Wyniki ankiety pokazują jednoznacznie ze przeciętny mieszkaniec Trójmiasta do io opery nie chodzi. Pewnie gdyby nie szkoły to większość wybierających opcję "kilka lat temu" wybrałaby "nigdy". Po co więc na siłę budować operę? Bo tak wypada? Bo inni mają? Tylko nie piszcie ze to wszystko dla sztuki, kultury, bo zwyczajnie nie jesteście nią zainteresowani. Nie bądźmy hipokrytami, bo fakty są takie ze budynek opery zaczęłoby odwiedzać więcej osób gdyby został przerobiony na galerię handlową
- 14 21
-
2013-04-11 08:57
Opera
W operze tak samo jak kiedyś w kinie "Tramwajarz" przy zajezdni ma Wita Stwosza , co przyjazd lub wyjazd tramwaju z zajezdni do drgania budynku i ekranu.To samo w operze,żaden tenor ani alt nie zagłuszy trzęsienia budynku i hałasu gdy tramwaj skręca ze Zwycięstwa w Hallera
- 7 5
-
2013-04-11 09:07
Nagle akurat pęka ciekawe!!!! To lobbing politycznym nad wydaniem kasy na nową lokalizację opery (1)
Czy prywatny właściciel tak szybko coś burzy i buduje nowe NIE !!! jeżłei to się nie opłaca ale co tam w mieście Gdańśk jest inaczej jest worek kasy są dotację które trzeba wydac bo przepadną a że póżniej z naszych podatków będziemy łożyć na utrzymanei to kto się tym przejmuje przecież tego prezydenta póżniej już nie będzie. Tak się u nas gospodarzy
- 22 4
-
2013-04-15 12:10
Ignorancie,
to, że ten budynek nie nadaje się dobrze do wykonywania oper wiadomo od dekad.
- 0 2
-
2013-04-11 09:09
Kultura tego typu jest BDB gdy ludzie mają chleb i dach nad głowami.
ale nie wtedy gdy chodzą głodni i napastują ich komornicy.
- 18 5
-
2013-04-11 09:22
Po co zwalają na drgania od tramwajów skoro miasto twierdzi, że nasze tramwaje sa najlepsze w galaktyce, wcale się nie wykolejają, sa w super stanie technicznym, we wszyustkich działa ogrzewanie i jeżdżą punktualnie.
- 13 3
-
2013-04-11 09:24
To wina aut-TIRy.
TIR nie powinien miec wjazdu do miasta.
- 11 1
-
2013-04-11 09:30
przepowiednia
a mury runą,runą,runą...
- 6 0
-
2013-04-11 09:34
Wyburzyć (2)
zapomnieć i przestać utrzymywać z publicznych pieniędzy.
- 13 13
-
2013-04-11 15:10
(1)
Dokładnie i ukrócić kumoterstwo
- 5 0
-
2013-04-11 15:14
I nepotyzm
- 6 0
-
2013-04-11 09:36
Gmach opery to ruina
Pracowałem w pofb w latach 1994 - 1997 poznałem ten gmach dokładnie od wewnątrz łącznie z fundamentami i strychem - jest to po prostu ruina do generalnego remontu - od 1915 roku wiele się nie zmieniło
- 13 4
-
2013-04-11 09:44
Trzeba
trzeba naprawić. I po kłopocie.
- 18 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.