- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (140 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (256 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (447 opinii)
- 4 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (87 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (443 opinie)
PiS w sejmiku do końca kadencji będzie pracował w osłabionym składzie
W osłabionym o jedną osobę składzie, do końca tej kadencji będzie pracował klub radnych PiS w sejmiku województwa pomorskiego. Zmarłej ostatnio radnej - Anny Gwiazdy - nie zastąpi inna osoba, bo zostało za mało czasu do końca obecnej kadencji.
Anna Gwiazda zmarła w wieku 74 lat. W sejmiku zasiadała od 2006 r. Była też artystką i architektem. Zajmowała się malarstwem i grafiką. Mandat radnej województwa uzyskała w ostatnich wyborach z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Klub PiS będzie miał jednego radnego mniej do końca kadencji
Zgodnie z przepisami, gdy ktoś traci mandat radnego, bo zrzeka się go na własną prośbę lub umiera, na jego miejsce powoływana jest nowa osoba - kolejna z listy, która w czasie wyborów miała najwięcej głosów.
Zasada nie będzie jednak zastosowana w przypadku mandatu do objęcia po Annie Gwieździe. Jej miejsce pozostanie nieobsadzone.
Pojawiły się głosy, że taka decyzja to efekt wykorzystania kruczka prawnego i jednocześnie prztyczek wymierzony w stronę radnych PiS.
Jak jednak zapewniają pracownicy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, pod który podlega sejmik, nic bardziej mylnego.
Decyzja komisarza wyborczego, bez politycznego kontekstu
- Tu nie ma żadnych kruczków i chwytów prawniczych, bo kodeks wyborczy, przecież nie przez nas uchwalony, to reguluje - podkreśla Michał Piotrowski, rzecznik marszałka. - Wiemy, że są próby dorobienia do tego kazusu politycznego kontekstu, a tu go po prostu nie ma.
Piotrowski powołuje się na pismo ws. wygaszenia mandatu radnej Gwiazdy, jakie wpłynęło do przewodniczącego sejmiku od komisarza wyborczego w Gdańsku.
- Mówiąc krótko: w sytuacji, gdy do końca kadencji zostało mniej niż sześć miesięcy, a mandat radnego zostaje wygaszony (np. z powodu śmierci), to w jego miejsce nie wstępuje już kolejny radny. I to dotyczy wszystkich rad gmin, powiatów i sejmików. Kadencja została specustawą przedłużona do 30 kwietnia, a zatem od końca października już nie są obsadzane zwolnione mandaty. I nie jest to decyzja sejmiku, ale komisarza wyborczego, który zgodnie z kodeksem wygasił mandat i poinformował o jego nieobsadzeniu - tłumaczy Piotrowski.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – nieruchomości na Pomorzu, ale nie w Trójmieście - sprawdź atrakcyjne oferty
Miejsca
Opinie (175) ponad 20 zablokowanych
-
2023-12-14 01:57
sejmokracja
... a zamknąć wszystkich tych polityków, posłów, senatorów i radnych wszystkich szczebli w obozach pracy - to po roku inaczej będą traktowali społeczeństwo. Po co te rozbuchane organa samorządowe co doją ludzi pracy a sami nic nie robią pożytecznego i użytecznego dla społeczeństwa. Dam taki przykład przed kilkoma laty jeszcze za pierwszym PO w Gminie Przywidz rozwiązano radę gminy a wójta gminy odwołano. Wojewoda powołał komisaryczny zarząd gminy czyli wójta a wójt powołał jednoosobową rade gminy. I Gmina oraz Urząd Gminy zaczeły działać jak szwajcarski zegarek szybko bez kumoterstwa. Można ano można. i jaka oszczędność. Sejm na 460 posłów z których połowa nic nie wie i nic nie rozumie a służy tylko do głosowania. PO co ? Wystarczy setka a senat zamienić w izbę samorządową gdzie będą 1-3 osobowe przedstawicielstwa wszystkich samorządów wojewódzkich. I skończą się kopertowi marszałkowie, zdzadziali senatorowie, układane głosowania i koterie partyjne. Można tylko kto to ma zrobić ?
- 0 0
-
2023-12-14 08:24
Kasa, kada
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.