• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

PiS zapowiada walkę o wygraną w wyborach samorządowych

Ewelina Oleksy
25 października 2023, godz. 07:00 
Opinie (791)
PiS nie zdobył dużego poparcia w Trójmieście w ostatnich wyborach parlamentarnych, ale działacze partii zamierzają przekonać do siebie wyborców przed wyborami samorządowymi. PiS nie zdobył dużego poparcia w Trójmieście w ostatnich wyborach parlamentarnych, ale działacze partii zamierzają przekonać do siebie wyborców przed wyborami samorządowymi.

Lokalny PiS godzi się z porażką w wyborach parlamentarnych, ale już zapowiada walkę o wygraną w przyszłorocznych wyborach samorządowych. Działacze partii już zaczęli prowadzić nieoficjalną kampanię, która ma przekonać do nich wyborców z Trójmiasta i Pomorza. Poznaliśmy jej główne filary.



Wierzysz, że PiS wygra wybory samorządowe w Trójmieście?

Na lokalnym boisku powoli opada kurz po ostatnich wyborach parlamentarnych. I już zaczyna się myślenie o kolejnych - tych samorządowych.

Ich dokładny termin ma zostać ogłoszony w styczniu lub lutym przyszłego roku. Wybory samorządowe muszą się jednak odbyć między 31 marca a 23 kwietnia 2024 - tak wynika z kalendarza wyborczego.

PiS wygrało, ale przegrało



Największe poparcie w wyborach parlamentarnych miało PiS (35,38 proc.), natomiast nie jest ono na tyle duże, by móc nadal rządzić samodzielnie.

Wszystko o ostatnich wyborach parlamentarnych - sprawdź w naszym serwisie



PiS nie ma też raczej zdolności koalicyjnej, a partie opozycyjne już dzielą między sobą stanowiska w ministerstwach i rządzie, przygotowując się na przejęcie władzy. We wtorek, 24 października, ogłoszono już oficjalnie, że wspólnym kandydatem partii opozycyjnych na premiera jest Donald Tusk.

Pełne, oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych 2023 Pełne, oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych 2023

Gdańskie PiS zdaje się być pogodzone z wynikami wyborów parlamentarnych.

"Przeanalizujemy, co się wydarzyło, i wyciągniemy wnioski"



- Prawo i Sprawiedliwość, choć wygrało, prawdopodobnie nie będzie rządzić. Trwają w tej chwili rozmowy polityczne, ale wszystko wskazuje na to, że rząd stworzą partie liberalno-lewicowe. Przepraszam was za to rozczarowanie i obiecuję, że będę robił wszystko, aby nasza formacja bardzo dokładnie przeanalizowała to, co się wydarzyło. I wyciągnęła wnioski tak, żeby szybko wrócić na zwycięską dla nas i dobrą dla Polski ścieżkę - napisał w mediach społecznościowych poseł PiS Kacper Płażyński, który zdobył największe poparcie w okręgu gdańskim - zebrał ponad 100 tys. głosów.
Kto nowym wojewodą? W grze jest kilka nazwisk Kto nowym wojewodą? W grze jest kilka nazwisk

Płażyński rusza w teren



Płażyński poinformował, że - to cytat - "już zakasuje rękawy" i rozpoczyna serię spotkań "w różnych miejscowościach na Pomorzu".

- Chcę podczas nich podziękować za ponad 100 tys. głosów, jakie otrzymałem 15 października, ale też przedstawić działania, dzięki którym nasza formacja wygra przyszłoroczne wybory samorządowe i europarlamentarne [wybory europarlamentarne też odbędą się w przyszłym roku - dop. red.] - podkreśla Płażyński.
Działacze PiS mówią nam, że będą walczyć o wygraną w samorządach i zaczynają działania w tej sprawie, bo nie ma na co czekać.

Poseł PiS Kacper Płażyński rozpoczyna serię spotkań z mieszkańcami Pomorza przed kolejnymi wyborami. Poseł PiS Kacper Płażyński rozpoczyna serię spotkań z mieszkańcami Pomorza przed kolejnymi wyborami.

"Walczymy o głosy w każdej dzielnicy"



- Przez najbliższe pół roku będziemy pokazywali, że mamy konkretne propozycje zmian dla mieszkańców Gdańska. Nie poddajemy się, walczymy o głosy w każdej dzielnicy, przekonujemy gdańszczan do dobrej zmiany w naszym mieście - wskazuje Przemysław Majewski, radny PiS.
PiS ma już filary programu, którym zamierza przekonać do siebie wyborców. Nie zostały jeszcze oficjalnie zaprezentowane, ale podajemy je poniżej:
  1. Inwestycje, a nie festyny - poprawa infrastruktury drogowej i społecznej w całym Gdańsku, ze szczególnym uwzględnieniem południa
  2. Gdańsk dla mieszkańców, a nie deweloperów - realne uspołecznienie planowania przestrzennego, sprzeciw wobec intensywnej i wysokiej zabudowy przy istniejących budynkach
  3. Miejski lokal dla gdańskich rodzin - wzrost środków na remonty lokali komunalnych i socjalnych, radykalne ograniczenie liczby pustostanów, umożliwienie niektórym mieszkańcom wykupu lokalu na własność
  4. Sprawnie po Gdańsku i Trójmieście - dostępna komunikacja miejska, zrewidowanie sposobu działania systemu Fala, rozwój sieci velostrad, zmiana lub poprawa systemu Tristar
  5. Odetchnij w Gdańsku - wdrożenie radykalnych środków ograniczających odór z wysypiska w Szadółkach, 300 ha nowych terenów zielonych, sprzeciw wobec "betonowania" na nowych miejskich inwestycjach

Quiz Politycy z Trójmiasta. Co o nich wiesz? Średni wynik 74%

Politycy z Trójmiasta. Co o nich wiesz?

Rozpocznij quiz


Jakie poparcie dla PiS w Trójmieście?



W wyborach parlamentarnych z 15 października PiS w całym Trójmieście miało poparcie nieznacznie przekraczające 20 proc.

Najwyższe - na poziomie 20,46 proc. - uzyskało w Sopocie, najniższe - 20,01 proc. - w Gdańsku.

Poparcie dla PiS w ostatnich wyborach parlamentarnych przekroczyło nieznacznie 20 proc. Poparcie dla PiS w ostatnich wyborach parlamentarnych przekroczyło nieznacznie 20 proc.

Opinie (791) ponad 100 zablokowanych

  • Głos w dyskusji od osoby przeciwnej Panu Płażyńskiemu (1)

    Pani Płażyński. Mówi Pan o wyciąganiu wniosków i jednocześnie dalej brnie w niezmienną retorykę Pana partii. Jest mi obecnie tak daleko do zagłosowania na Pana, jak to tylko możliwe, więc proszę - oto poglądy takiej osoby.

    Chcę, żeby rządzili ludzie kompetentni, a nie populistyczni, co wylewa się z Pana filarów.

    1. inwestycje, nie festyny - Populizm. Gdańsk, to miasto turystyczne. Festyny, to coś, czym miasto turystyczne żyje i jest dla mnie w pełni zrozumiałe, że część budżetu miasta idzie na takie działania. Miasto z turystyki ma zyski. Miasto uznające swoją turystykę za coś czego nigdy nie straci i nie inwestujące w nią może się kiedyś obudzić z ręką w nocniku.

    2. deweloperzy - Populizm. Ja nie chcę, żeby uspołeczniać tak ważne dla miasta decyzje. Większość społeczeństwa nie ma kompetencji do racjonalnego podejmowania decyzji w tym temacie, gdyż każdy będzie myślał zbyt lokalnie. Tutaj należy mieć kompetentną osobę na odpowiednim stanowisku, aby strategicznie zarządzać rozwojem miasta.

    3. lokale komunalne - kontynuacja rozdawania pieniędzy, na które uczciwie pracujący ludzie patrzą, jak są one wyciągane coraz większymi kwotami z ich portfela. Zero zmian względem dotychczasowej polityki, czyli zero wyciągniętych wniosków.

    4. tristar - Populizm. Są statystyki informujące, że tristar poprawił przepustowość, ale ponieważ przeciętny Kowalski narzeka, że nie ma cały czas zielonej fali, gdziekolwiek by jechał, to mamy kolejny chwytliwy temat do ugrania elektoratu

    5. Chyba jedyny punkt, w którym Pan trafił w moje oczekiwania, choć jednocześnie widzę bardzo marne szanse na rozwiązanie problemu, bo radykalny środek rozwiązujący problem, to przeniesienie wysypiska, co obecnie realne nie jest. Więc jednak populizm?

    • 3 2

    • Również jako osoba mu przeciwna.

      1. Zakładam, że chodziło tu o festyny, kierowane do mieszkańców, ale i nie tylko, którymi obecnie rządząca prezydent głównie się zajmuje, olewając przyziemne sprawy oraz najtrudniejsze tematy zostawiając zastępcom. Nie jest gospodarzem.

      2. Również i masa osób w urzędach nie ma do tego kompetencji. Bez konsultacji społecznych, urzędnik nie odwiedzający pewnych dzielnic nie będzie wiedział czego ona potrzebuje.

      3. Lokale komunalne to lokale, których właścicielem jest miasto i które są odpłatnie wynajmowane od tego miasta, to nie lokale socjalne. To nie rozdawnictwo, tylko normalne narzędzie stosowane w Europie zachodniej budujące dobrobyt społeczeństwa i wpływające na rynek mieszkaniowy. Jesteśmy bogatszym krajem niż 20 lat temu, skończmy więc z dziadostwem lat 90-tych i 2000.

      4. Jako pasażer gdańskich tramwajów nie odczuwam uroków systemu Tristar, jestem za rewizją jego działania.

      Problem jednak w tym, że ekipa Płażyńskiego nie jest zdolna do realizacji tego co proponują i tego nie zrobią. Jedyne co PiS potrafi to sypnąć kasą, parę rzeczy tym załatwił. Jednak w przypadku Gdańska potrzeba myślenia bardziej skomplikowanego i strategicznego czego i PiS i obecna gdańska władza nie potrafi.

      • 1 0

  • Czekamy na obietnicę kosmodromu Gdańsk Licheń

    Jak pis raz a dobrze obieca
    to już tych obietnic nie będzie musiał spełnić.

    • 0 3

  • (1)

    Mieszkańcy Gdańska to nie mieszkańcy Ściany Wschodniej.

    • 2 4

    • a jakiej.

      • 0 0

  • Buahahahahahahahahahhahahah

    Tam do wyborów samorzadowych ktoś bez wyroku będzie?

    • 2 1

  • drogi

    Wygra ten, który chce uzdrowić transport w mieście.

    • 1 0

  • a może dla odmiany poszliby do jakiejś uczciwej pracy?

    • 4 1

  • Za żadne skarby nie zagłosuję na pis

    • 4 4

  • (2)

    "PiS chce..." a niech se chce nawet gwiazdki z nieba. Mieszkańców Trójmiasta guzik obchodzi ich "chcenie". Na taczkę i won do Moskwy.

    • 1 7

    • razem z PO.

      • 2 0

    • Nawet ośmiu gwiazdek ...

      • 0 2

  • Oczywiście, że wygrają w samorządowych, tak jak wygrali do Parlamentu...

    To co się wydarzyło do Parlamentu to tylko utrata większości, czyli w pewnym sensie autonomii.
    Ale w samorzadowych nie ma PiS kontra opozycja - tutaj ważne są lokalne wyniki...
    Żeby PiS przegrał, to ludziom musiałoby się żyć lepiej za opozycji - a to się nie wydarzy, bo opozycja nie będzie rozdawać pieniędzy - i dobrze.
    Nieroby stracą, a nierobów jest najwięcej i to oni zdecydują w samorządowych.
    Jak ktoś twierdzi inaczej to jest albo naiwny, albo upośledzony.

    • 2 1

  • Bez jaj

    PiS to już może powoli zmierzać na tzw. śmietnik historii. Nie dość, że nie mają żadnych szans na wygraną w Trójmieście, to będą mieć coraz mniejsze poparcie w dotychczas "swoich" regionach.

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane