• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pięć firm chce remontować zapuszczoną kawiarnię

Szymon Zięba
23 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (84)
Tak - według planów - wyglądać ma Połowa Alei po remoncie. Tak - według planów - wyglądać ma Połowa Alei po remoncie.

Pieć firm zgłosiło się do remontu kultowej kawiarni "Połowa Alei", położonej przy al. Zwycięstwa 43AMapka w Gdańsku. Choć zaproponowane przez uczestników przetargu kwoty przekraczają zarezerwowany na ten cel budżet miasta (4,2 mln zł), niewykluczone, że uda się wyłonić zwycięzcę.





Kiedy rozpoczną się prace przy "Połowie Alei"?



Jak oceniasz pomysł remontu "Połowy Alei"?

Rozpoczęcie prac przy "Połowie Alei" planowane jest na przełomie 1 i 2 kwartału 2023 r., a ich realizacja potrwać ma około roku.

W czwartek, 23.02.2023 r., otwarto oferty w przetargu na remont budynku. Pracownicy Gdańskich Nieruchomości mogą wybrać wykonawcę spośród ofert pięciu przedsiębiorstw:

  • Dziemiński Krzysztof "KOMPLEKS "- 4 mln 295 tys. 006,61 zł.
  • Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe HADM PLUS Hanna Gramatowska - 5 mln 330 tys. zł.
  • Ecozet sp. z o.o. - 5 mln 873 tys. 738,02 zł.
  • FORI Sp. z o. o. - 6 mln 166 tys. 208,80 zł.
  • POLEKO BUDOWNICTWO Sp, z.o.o. - 6 mln 873 tys. 913,87 zł.

W miejskiej kasie na remont "Połowy Alei" zarezerwowano natomiast dokładnie 4 mln 278 tys. 251,42 zł.

Aktualnie trwa analiza złożonych ofert.



Teren przy al. Zwycięstwa objęty ochroną konserwatorską



W tym miejscu warto wspomnieć, że teren przy alei Zwycięstwa 43A objęty jest strefą ochrony konserwatorskiej. Budynek nie jest wpisany do rejestru zabytków, został natomiast zakwalifikowany jako nieruchomość o wartościach kulturowych i jest ujęty w gminnej ewidencji zabytków.



Oznacza to, że ochronie podlega charakter budynku, detal architektoniczny oraz zachowane elementy wystroju i wyposażenia wnętrz. Dlatego też modernizacja budynku zaplanowana została z uwzględnieniem szerokiego zakresu prac konserwatorskich.

Co zmieni się przy al. Zwycięstwa?



W ramach zaplanowanych przez Gdańskie Nieruchomości prac modernizacyjnych:

  • Zachowana zostanie więc historycznie wykształcona struktura przestrzennej zabudowy terenu i zieleni.
  • Przed budynkiem, zgodnie z przekazami archiwalnymi, zaprojektowany został dziedziniec oraz taras zewnętrzny.



Prace remontowe zaplanowane w budynku obejmują m.in. rekonstrukcję części przegród budowlanych wraz z detalami architektonicznymi, które zachowane zostaną w niezmienionej historycznej formie.

W zakresie efektywności energetycznej, aby spełnić obecne wymagania w zakresie parametrów cieplnych i zapewnić komfort termiczny, zaplanowane zostało docieplenie budynku od wewnątrz.

Obecnie zabytkowy budynek niszczeje, ale są plany jego odremontowania.
 

 Obecnie zabytkowy budynek niszczeje, ale są plany jego odremontowania.
W programie prac znajduje się także rekonstrukcja historycznych drzwi i okien, zewnętrznych rolet oraz przywrócenie wejścia głównego wraz ze schodami zewnętrznymi w centralnej części budynku.

Połowa Alei - historia kultowej kawiarni



W miejscu "Połowy Alei" w 1903 r. otwarto restaurację, która istniała przez kolejne kilkadziesiąt lat.

Choć powstała w tym rejonie parę czy nawet kilkanaście lat po innych restauracjach, choćby bodaj najsłynniejszej na przełomie XIX i XX w., sąsiadującej Café Ludwig, która słynęła nie tylko z kuchni, ale także organizowania zawodów sportowych - to udało jej się przetrwać różne zawirowania i działała do końca II wojny światowej.

Pocztówka przedstawiająca kawiarnię. Pochodzi z lat 1910/1912-1924.
 

 Pocztówka przedstawiająca kawiarnię. Pochodzi z lat 1910/1912-1924.
Początkowo nosiła nazwę Café Feyerabend (od restauratora, Gustava Feyerabenda), szybko jednak (w okolicach 1907 r.) zmieniono jej nazwę na Café Halbe Allee (niem - "Połowa Alei").

Pod taką nazwą funkcjonowała najdłużej, nieprzerwanie do początku lat 30. Przez krótki okres, w 1933 r., względnie w latach 1932-1933, nosiła nazwę Café Wegener, od nowego właściciela, Johannesa Wegenera, następnie, już do 1945 r. - Café Woycke.


Westerplatte i Gdańsk na zdjęciach przed i po II wojnie światowej Westerplatte i Gdańsk na zdjęciach przed i po II wojnie światowej

Miejsca

Opinie (84) 2 zablokowane

  • (2)

    Oh, nie znowu! Dlaczego zawsze muszą remontować te zapuszczone poniemieckie kawiarnie? Czy nie mogą po prostu zostawić ich w spokoju, zamiast wprowadzać kolejne zmiany? To miejsce ma swój urok i historię, a teraz zostanie zniszczone przez te nowoczesne trendy. Czy ktoś pamięta o kulturze i tradycji? Proszę, ktoś to zatrzymaj!

    • 17 97

    • ty od ługinowców czy od parkingowego lub Chilickiego, w sumie jedno i to samo. (1)

      • 7 5

      • Nie mogę już dłużej tego znieść! Dlaczego zawsze musimy stać w długiej kolejce, by zapłacić za parking?! Czy to nie jest już czas, by w końcu coś się zmieniło? Czy ci "panowie" od ługinowców i parkingowego nigdy nie zauważą, że to nasze pieniądze i czas, które marnują? I co to ma wspólnego z Chilickim? Uważam, że to wszystko jedno i to samo - niech ktoś coś z tym zrobi, bo już mam dość!

        • 5 2

  • Ale dowcipnis

    Madry inaczej

    • 3 1

  • Najpierw doprwadzili do ich zniszczenia ateraz chca remontowac to zawsze wychodzi drozej

    • 13 4

  • kosmiczne koszty

    zero szans na biznes w tym miejscu, szkoda czasu i kasy

    • 12 3

  • pierwszy raz słyszę o tej kultowej kawiarni (1)

    może balował w niej Hitler i stąd kultowość w pewnych kręgach?

    • 9 8

    • Jakbys byl SS-manem

      To co innego

      • 0 0

  • Oferta kawiarni w Gdańsku to jakaś porażka. Albo wszystko na Głównym Mieście w ścisku turystycznym albo prawie nic w innych dzielnicach. Południe to już w ogóle cywilizacyjna dzicz

    • 7 2

  • Liczyłem ze szwagrem koszt remontu tej kawiarni. (1)

    Na pełnym legalu full wypas wyszło 2,8 miliona. Skąd takie oferty po 4 i więcej baniek ? Takie marże ?

    Janusz z Kartuz

    • 7 6

    • Janusz, czym jeździsz ?

      Marek

      • 1 1

  • A znacie słowo heritage? Chyba nie... (7)

    A teraz wyobraźcie sobie że Angole wyburzają resztki rzymskich budowli w centrum Londynu, no bo przecież nie nasze i po co to trzymać. W sumie po co nam Żuraw (w trakcie renowacji) i wiele innych budynków skoro to na dobrą sprawę nie "nasze". Może wolicie w tych miejscach deweloperkę?

    • 64 25

    • W dyskusji o kształcie architektonicznym miasta (3)

      nikomu, kto pozostał przy resztkach zdrowego rozsądku nie chodzi o wyburzanie tego, co ciągle trwa i jest zabytkiem. Chodzi przede wszystkim o to, żeby nie odtwarzać nieistniejących od lat budynków tworząc sztucznie współczesny pseudozabytek (kłania się głupi upór maniaków budowy repliki Danziger Hof). W takim absurdzie można dojść do wniosku, że w plombach Starego Miasta można by było budować XII wieczne chaty rybackie - w końcu kiedyś tam stały...

      • 8 10

      • Powiedz to Niemcom w Dreźnie (całe miasto to "atrapa"), powiedz to Francuzom - wieszość zamków to XIX w rekonstrukcja LeDuc'a

        No i nie zapomnij zajrzeć do Warszawy (większość Starówki na czele z Zamkiem Królewskim) - ale nie musisz szukać tak daleko - przejdź się po Gdańsku! Żuraw, Dwór Artusa i inne to w większości "atrapy".

        Nikt nie jest tak naiwny aby sądzić, że drewno, cegła a nawet kamień są w stanie wytrzymać 1000 lat. To trzeba STALE remontować. Wiedzą to wszyscy łącznie z nami, Polakami, ale jest i u nas sporo hołoty, która nic nie wie, na niczym się nie zna, ale decyduje. A potem tacy się dziwią, że cegła murszeje, że trzeba remontować i rezygnują z tego uważając, że skoro się to rozpada, to nie było wiele warte.

        • 17 4

      • Są całkiem udatne przykłady dobrej jakościowo odbudowy.

        Taka Stągiewna na przykład. O wiele lepsza niż Dwór Artusa na Długich Ogrodach czy megalomania spod znaku "szkła i aluminium" na północnym cyplu Wyspy Spichrzów. Cofanie się do chat rybackich w Śródmieściu przy plombowaniu ubytków nie byłoby logiczne, gdyż nie bardzo jest jak dowiązać chatę do czteropiętrowej kamienicy z początków XX wieku (trochę logiki w tym jednak potrzeba), a i dobrego miejsca szkoda. Poza tym, z cofaniem się w czasie trzeba być ostrożnym, bo wylądujemy na powrót z czynnymi rynsztokami na ulicach. A próbkę tego czym grozi nierozumne przywracanie minionego "piękna" daje obecny PWKZ, który w imię doktryny każe odtwarzać oryginalne bruki między domami w centrum miasta. Ładne to na fotkach, ale chodzić po tym lub jeździć rowerem to już wyższa szkoła jazdy, zaś samochody na tym bardzo hałasują.

        • 4 1

      • Przecież w Gdańsku całe stare miasto to powojenne budowle.

        To tylko udaje dawne budynki. Na Długiej nawet zmieniono przebieg pierzeji budynków aby było prosto.

        • 0 0

    • akurat w Londynie (1)

      mają świetne pomysły na zachowanie zabytków

      • 8 1

      • Właśnie to autor ma na myśli.

        Czytanie ze zrozumieniem poćwicz!

        • 4 0

    • Lekka przesada.

      Porównywanie rzymskich budowli z niewieleponadstuletnim budynkiem, który już w momencie powstania nie pełnił historycznej roli to chyba lekka przesada. W dodatku jego konstrukcja na pewno nie była obliczona na przetrwanie przez tysiąc lat. A co do Londynu, to poza muzeum nie ma tych ruin zbyt wiele:)

      • 7 7

  • Polacy to naród takich czubów (żeby nie powiedzieć patałachów) . Swojego się wstydzą, ale obce (klimatycznie) kupują chetnie. Ale podejrzewam że jest to cecha wszystkich narodów tego kręgu klimatycznego, jednak piszę o Polakach, bo tu mieszkam. W innych państwach na żywo nie byłem ale widziałem w internecie Białorusinów, Litwinów itp. i wszystkie te narody łączy jedno: depresja i taka chęć na siłę upodabniania się do szeroko pojętego "południa" czy orientu, co w wykonaniu tych narodów wychodzi słabo, i jest katastrofalne w skutkach.
    Uważam ich za patałachy, bo zamiast wykorzystać potencjał swoich krajów typu (Polska, Litwa, Białoruś, Ukraina itd.) to zawsze zgapiają to co już jest - i co gorsza, nie jest ich.

    • 4 3

  • Niech wyremontuje to deweloper co chce budować po drugiej stronie al. Zwycięstwa

    Już miasto specjalnie dla niego wybudowało tam przejście naziemne obok tunelu więc teraz niech on zapłaci.

    • 27 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane