- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (319 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (887 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (185 opinii)
Pięć lat po zabójstwie sprawcy nadal nieznani
Gdańska policja wraca do niewyjaśnionego zabójstwa starszego mężczyzny, do którego doszło ponad pięć lat temu. O pomoc zwrócono się do programu telewizyjnego "997", który w czwartek wieczorem wyemituje materiał dotyczący morderstwa.
Ciało 87-letniego Aleksandra Banacha znaleziono 1 lipca 2005 roku w ogrodzie posesji przy ul. Gerwazego 1 w Gdańsku, nieopodal domu, w którym mieszkał. Mężczyzna został uduszony cienką taśmą z materiału, którą znaleziono obok ciała.
Policja założyła kilka możliwych scenariuszy zdarzeń. Najbardziej prawdopodobny z nich zakłada motyw rabunkowy zabójstwa. Mężczyzna, po śmierci swojej konkubiny, stał się wyjątkowo nieufny względem ludzi. Rzadko kiedy kogokolwiek wpuszczał na teren swojej posesji. Problemy z wejściem do jego domu mieli nawet członkowie jego dalszej rodziny.
Żył bardzo skromnie, niemniej jednak dostawał stałą emeryturę, do której dorabiał zbierając złom, który w dużych ilościach magazynował także w domu i ogrodzie. Policja zresztą starała się, bez skutku, połączyć środowisko trójmiejskich "złomiarzy" ze śmiercią gdańszczanina. - Część osób z tego środowiska mogła podejrzewać, że 87-latek odkłada pieniądze i trzyma je w domu. Niestety nie wiemy, czy rzeczywiście miał on jakieś odłożone środki i gdzie konkretnie mógł je trzymać - mówi asp. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku
Do dziś sprawców zabójstwa nie udało się ustalić. Wiadomo, że mężczyzna zginął między 28 czerwca a 1 lipca 2005 roku. - Może w tych dniach ktoś zwrócił uwagę na osoby kręcące się w pobliżu posesji na ul. Gerwazego. Każda informacja może okazać się punktem zwrotnym w śledztwie i doprowadzić do zatrzymania sprawcy bądź sprawców twego zabójstwa - mówi Michalewska.
Z podobnym apelem do osób mogących mieć jakąś wiedzę na temat dramatycznych zdarzeń sprzed ponad pięciu lat policja zwróci się w czwartek w programie "997" emitowanym w TVP 2 o godz. 23.35.
- (58) 321-62-60 - Wydział Dochodzeniowo-Śledczy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku
- 997 lub 112 - numer alarmowy czynny całą dobę
- adres e-mailowy: rzecznikkmp@pomorska.policja.gov.pl
Opinie (26) 1 zablokowana
-
2010-10-28 15:06
A to nowość! Pan Weltrowski w W11 się bawi! (1)
a ja myślałem, że jest monotematyczny, że tematem jego artykułów jest tylko Urząd Miasta w Sopocie.
A tu taka niespodzianka!
:)- 18 19
-
2010-10-28 19:49
Może przestał marzyć o ciepłej posadce w UM np rzecznika prasowego a teraz marzy mu się kariera kryminalnego....
- 2 2
-
2010-10-28 15:20
Monk dawno by to już rozwiązał. (5)
- 24 5
-
2010-10-28 15:46
Eberhard Mock też
- 2 3
-
2010-10-28 15:51
Dr House również
- 1 2
-
2010-10-28 17:30
Panna Marple niestety by poległa:-/
Z racji wieku zbliżonego do bohatera. Podobnie jak Poirot. Niewymownie jest im przykro z tego powodu.
- 2 0
-
2010-10-28 17:35
Monk dawno by to juz rozwiazal
i pewnie by psioczył na złom i inne brudy w domu ofiary :-)
- 1 2
-
2010-10-29 00:21
...
ja stawiam na Ojca Mateusza...
- 2 0
-
2010-10-28 15:48
czy to nie niemców robota ?...
- 6 10
-
2010-10-28 15:50
.ŻUry
pewnie niedał kumplowi na BEŁTA !!!
- 6 12
-
2010-10-28 16:03
Dajcie Polakom rządzić a sami się wykończą (1)
- 13 10
-
2010-10-28 16:38
przepraszam, wpisałem nie w tym oknie co trzeba (dot. uchwały senatu UG)
- 6 0
-
2010-10-28 16:07
to straszne
- 4 2
-
2010-10-28 16:25
"Żył bardzo skromnie, niemniej jednak dostawał stałą emeryturę, do której dorabiał zbierając złom"
Całe zycie płacił składki na ZUS zamiast inwestować w swoją przyszłość. Smutne.
- 19 5
-
2010-10-28 16:39
Tylko Boże miłosierdzie i ludzka głupota nie ma umiaru
Co za durnie wypisują takie fanaberie, lepiej idzcie się leczyc, bo kto nie ma w głowie ten ma w nogach, ludzka tragedia a pajace sobie żarty robią, widze waszą przyszłośc w cyrku albo zoo, bezmózgowcy.
- 7 8
-
2010-10-28 17:52
w tym czasie
po Starym Chelmie , już o zmroku przeszukiwała domki trójka młodych ludzi. Legitymowali się zieloną legitymacją ENERGI i wyjąśniali iż przeprowadzają kontrolę poprawności poboru energii elektrycznej. Oczywiście domagali sie wstepu do domu. Kto naiwny to może o takiej porze i wpuścił "kontrolerów", całą trójkę do domu. Ludzie tak lubią być oszukiwani.
- 5 2
-
2010-10-28 18:35
a co ze sprawa trupa młodego faceta z butelką po flaszce w d. był znaleziony w 3miejskim parku krajobrazowym. był o tym art na (2)
tym portalu. i gdajcie, ze nie ma zbrodni doskonalej
- 13 1
-
2010-10-28 19:44
"butelka po flaszce" (1)
a cóż to takiego?
- 6 4
-
2010-10-28 20:14
w sumie masz racje, czepiasz sie ale mna zawladnely emocje stad byk;p
butelka po wódce, lepiej?:)
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.