• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piekielna atmosfera Dworca Głównego PKP

Andrzej
22 stycznia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
W hali Dworca Głównego od kilku tygodni unosi się ciężki do zniesienia fetor. W hali Dworca Głównego od kilku tygodni unosi się ciężki do zniesienia fetor.
Czyżby piekielne miazmaty na dworcu miały coś wspólnego z Sądem Ostatecznym na fasadzie budyku? Czyżby piekielne miazmaty na dworcu miały coś wspólnego z Sądem Ostatecznym na fasadzie budyku?
Mam - pewnie jak setki innych mieszkańców Trójmiasta - niewątpliwą przyjemność skorzystać od czasu do czasu z usług naszej kochanej PKP. O jakości usług świadczonych przez nasze koleje napisano już tak wiele, że szkoda czasu. Ale przecież każda podróż rozpoczyna się na dworcu. I tu dopiero się zaczyna...

Przyjechałem ostatnio wieczorową porą na Dworzec Główny naszego kochanego miasta Gdańska. Nad wejściem pięknie widniał "Sąd ostateczny". Chyba nie przypadkowo został on tam umieszczony, bo sceny jakie zastałem wewnątrz niewiele różniły się od piekielnych wizji autora słynnego tryptyku.

Już na wejściu "powitał" mnie potężny odór mieszaniny zapachu niemytych od tygodni bezdomnych zalegających nieliczne krzesełka oraz wszelkie możliwe kąty, jak również wielkiej kałuży mocno taniego wina widniejącej na środku głównego holu.

Pomyślalem: Gdzie ja jestem? Przecież przez ten dworzec codziennie przewijają się setki mieszkańców, turystów, biznesmenów etc. Piękną wizytówkę ma nasz Gdańsk, gdy zaraz po wyjściu z pociągu pasażerów powala wszechogarniający fetor. Ciągłe ocieranie się o snujących się wszędzie ćpunów, którzy liczą na Twój grosz, przybliżający ich do zakupy kolejnej "działki", także nie należy do najmilszych wrażeń.

Ale czuje, że tylko mi - zwykłemu szaraczkowi zrobiło się wstyd, że tak wita (i żegna) przyjezdnych nasze miasto Gdańsk. Władze miejskie widocznie hołdują zasadzie "gdy problem nas przerasta udajmy, że go nie ma".

Jasne... Lepiej snuć czcze wizje o stadionach, drogach, obwodnicach i halach sportowych. Przecież marzenia nie zobowiązują...
 
Od Redakcji
Zgadzamy się z poglądami i opiniami zawartymi w tekście naszego czytelnika, ale musimy dodać, że wszechogarniający fetor, który od kilku tygodni włada halą Dworca Głównego PKP w Gdańsku nie jest zjawiskiem codziennym. Niezwykle przykry zapach pojawił się w budynku z dnia na dzień. Zarządca dworca cały czas stara się ustalić jego źródło, jak dotąd bezskutecznie. Nie wyklucza się celowego podrzucenia substancji wydzielającej uciążliwy odór. Staranniejsze niż zwykle mycie i wietrzenie hali dworca jedynie ograniczyło, ale nie usunęło problemu.
Andrzej

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (99) 6 zablokowanych

  • naciski?

    urzednicy nie naciskaja na pkp bo nie maja jak naciskac. to pkp szantazuje urzedy o dotacje, grozac likwidacja polaczen regionalnych, a co dopiero mowic zeby to urzad naciskal pkp...
    pkp to skostniala biurokratyczna machina i obawiam sie ze sama z siebie niczego nie zrobi...

    • 0 0

  • no ale to nie PKP szcza w zakamrkach tylko gdańszczanie oszczędzający na płatnym WC

    • 0 0

  • uzywac domestosa czy coś....

    juz wole odor chemi niz ten smród

    • 0 0

  • a wc zadbane pachnace odkazane i za darmo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • tylko usiąść i płakać, tylko jak wtedy powietrze nabierać, nosem trudno, ustami hadko.......

    • 0 0

  • Piotrek-wzgoorze

    tak sie sklada ze na dworcu jest monitoring i to nawet o wiele wiecej kamer niz ty proponujesz zamontowac. z tylu dworca (od strony peronow) jest stanowisko strazy miejskiej z tym wlasnie monitoringiem. maja pelen obraz dworca. wierz mi bo widzialam.

    • 0 0

  • tu jest potrzebny komendant z dworca centralnego gabriel

    • 0 0

  • tu czak noris nie da rady, za słaby w węchu

    • 0 0

  • piotrek-wzgórze

    Z tymi meczami na euro 2012 to był żart, czy mówiłeś poważnie?

    • 0 0

  • bezradni włodarze Gdańska powinni pojechać do Białegostoku

    zapytać, jak niemożliwe (w Gdańsku) staje się możliwe?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane