- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (318 opinii)
- 2 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (196 opinii)
- 3 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (336 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (918 opinii)
- 5 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (177 opinii)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (260 opinii)
Pieniądze na trolejbusy
- Wniosek Gdyni, jako jeden z pięciu, uzyskał rekomendację zespołu komitetu sterującego - mówi wicepremier Jerzy Hausner. - Środki na rozwój transportu publicznego uzyskały również Wrocław, Poznań, Warszawa i Kraków. Do zagospodarowania jest łącznie prawie sto siedemdziesiąt milionów euro. Dotychczas na finansowanie wykorzystano przeszło czterdzieści milionów. Nie chodzi o to, że w Polsce nie ma potrzeb. Wśród dwunastu złożonych projektów zaakceptowano pięć, jeden został merytorycznie oceniony zbyt nisko, a pozostałe były po prostu źle przygotowane. Mogę więc Gdyni pogratulować. Nie tylko macie pomysł, ale potraficie właściwie przygotować projekt. Cieszę się, że Gdynia jest miastem, w którym myśli się o wykorzystaniu korzyści z członkostwa w UE bardzo szeroko i perspektywicznie. Widać, że ta korzystna dla miasta decyzja to nie los wygrany na loterii, ale efekt polityki prowadzonej od wielu lat.
Władze Gdyni poza prezentacją na temat rekomendowanego projektu zaprosiły gościa na krótką przejażdżkę trolejbusem, a także pochwaliły się innymi projektami realizowanymi przy współudziale środków unijnych.
- Początkowo realizowaliśmy projekty małe - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. - W ciągu ostatnich dziesięciu lat zakończyliśmy dziewiętnaście projektów o łącznej wartości dofinansowania nieco ponad pół miliona euro. Natomiast w tej chwili jesteśmy w trakcie realizacji dziewięciu projektów, w których unijne wsparcie przekracza trzydzieści dwa miliony euro.
Zasadniczy udział w tej kwocie ma właśnie projekt "Rozwoju proekologicznego transportu publicznego", który był zasadniczym powodem wizyty wicepremiera w Gdyni. Na rozwój komunikacji trolejbusowej miasto dostanie prawie 21,5 miliona złotych. Powstanie nowoczesna zajezdnia trolejbusowa, nowe linie o długości ponad 10 kilometrów (trolejbusy dojadą na Dąbrowę i Kacze Buki, tym transportem zostanie objęte kolejne 15 tysięcy mieszkańców), zakupionych też zostanie 10 nowoczesnych, niskopodłogowych trolejbusów.
- Bezpośrednia aktywność i pomoc wicepremiera Hausnera w przygotowywaniu projektów sprawiła, że są one na na takim poziomie zaawansowania - powiedział Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Opinie (55)
-
2004-12-14 15:24
Mieszkańcy gdyni to w wiekszości potmokowie bezrobotnej sanacyjnej h ołoty.
Pomieszane znajgorszymi cechami kaszubów.
Co niestaty widać w poziomie wypowiedzi i poczuciu estetyki.- 0 0
-
2004-12-15 10:01
anonim milczy na temat swego pochodzenia ... :)
- 0 0
-
2004-12-15 12:08
Drugi anonim tez milczy.
Bo to prawda- 0 0
-
2004-12-16 09:06
Pieniadze na trolejbusy
Czy nie warto reaktywowac starej lini trolejbusowej Plac Kaszubski-Oksywie?Na wiekszej czesci trasy zostaly slupy starej trakcji!Mysle ze przy nieduzych nakladach mozna ta linie uruchomic.Co o tym myslicie?
- 0 0
-
2004-12-18 10:12
trajtki!
Jestem za! Trzeba rozwijac komunikacje miejska!(szczegolnie trajtki) Brawo panie Szczurek!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.