• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwsi kandydaci na kandydata na prezydenta Gdyni

Patryk Szczerba
30 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (368)
Najnowszy artykuł na ten temat Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni
Aleksandra Kosiorek i Bartłomiej Austen, czyli kandydaci na kandydata na prezydenta Gdyni, zapewniają, że nie ma między nimi rywalizacji, a po wyborze jednej z osób druga będzie wspierała ją w wyborach. Aleksandra Kosiorek i Bartłomiej Austen, czyli kandydaci na kandydata na prezydenta Gdyni, zapewniają, że nie ma między nimi rywalizacji, a po wyborze jednej z osób druga będzie wspierała ją w wyborach.

Bartłomiej Austen i Aleksandra Kosiorek będą ubiegać się o stanowisko kandydata na prezydenta Gdyni federacji Gdyński Dialog. We wrześniu okaże się, które z nich wygra wewnętrzną rywalizację. Do tego czasu kandydaci mają pokazać swoje predyspozycje podczas spotkań i rozmów z mieszkańcami.



Czy pomysł z prawyborami na kandydata na prezydenta Gdyni jest dobry?

Członkowie federacji Gdyński Dialog ogłosili tę informację we wtorek - rok przed wyborami. Jak mówią, to dobry czas, by pokazać mieszkańcom Gdyni, że jest alternatywa dla obecnie rządzącego Wojciecha Szczurka.

- W ramach Gdyńskiego Dialogu jest co najmniej kilka osób z doświadczeniem, wykształceniem i umiejętnościami pozwalającymi ubiegać się o funkcję prezydenta miasta. Dwoje spośród nich oceniło również, że ma ochotę, czas i możliwość, by podjąć się kandydowania - mówi Natalia Kłopotek-Główczewska, rzecznik prasowa Federacji Gdyński Dialog.


O nominację walczą przedsiębiorca i prawniczka



O stanowisko kandydata na prezydenta Gdyni federacji Gdyński Dialog będą się ubiegać Bartłomiej AustenAleksandra Kosiorek.

Pierwszy z nich to przedsiębiorca, publicysta, który - jak mówi - codziennie widzi, jak dużo złego dzieje się w Gdyni. Mieszka na Dąbrowie i wskazuje, że problemy drogowe całego miasta skupiają się w tym miejscu jak w soczewce.

- Każdego dnia obserwuję katastrofę na placu budowy węzła Karwiny, a potem czytam bajki naszych władz, jak wszystko jest pod kontrolą. Widzę, jak miasto się zadłuża, w jakim tempie odjeżdża nam Gdańsk, z którego lubiliśmy kiedyś kpić. Teraz nie robimy już żartów z Rumi czy Wejherowa, zazdroszcząc im tego, że rosną i się rozwijają. Gdynia staje się obiektem memów i skeczy - mówi Bartłomiej Austen.

Bartłomiej Austen: skupienie na dzielnicach



Dodaje, że władze miasta muszą skupić swoją uwagę na dzielnicach, które zostały zapomniane.

- Mam tyle lat, by pamiętać Gdynię pod rządami Franciszki Cegielskiej, kierującej sprawami miasta z odwagą, wizją, ale i wrażliwością. I w związku z tym, że pamiętam skalę tamtych zmian, boli mnie sytuacja obecna. I tak jak Franciszka Cegielska apelowała, by pamiętać o dzielnicach, tak i ja mówię: każda dzielnica jest centrum miasta. O tym dzisiejszy ratusz też zapomniał - dodaje.
Przypomnijmy, że Bartłomiej Austen prowadził kampanię wyborczą przed wyborami prezydenta Gdyni w 2018 r., jednak ostatecznie wycofał się z rywalizacji.

Bartłomiej Austen wycofał się z wyborów w Gdyni Bartłomiej Austen wycofał się z wyborów w Gdyni

Aleksandra Kosiorek: transparentność i mniej uchylanych decyzji



Aleksandra Kosiorek to radczyni prawna, prowadząca własną kancelarię.

- Chciałabym, by w Gdyni Rada Miasta przestała być atrapą i sekretariatem prezydenta, a stała się miejscem debaty o mieście i wykuwania strategicznych decyzji. Chciałabym, by w naszym mieście zaczęto podejmować racjonalne decyzje, konsultując je z obywatelami i nie ukrywając ich przed nimi. Chciałabym powstrzymać niebezpieczne zadłużanie miasta, chaos decyzyjny, przykrywanie faktów propagandą. Jako prawniczka chciałabym, by w naszym mieście więcej decyzji było zgodnych z prawem i nie było uchylanych, a decyzje były transparentne - zapowiada Kosiorek.
Wskazuje, że obecnie miasto jest nieprzyjazne dla rodziców.

- Jako obywatelka oczekuję, że moje miasto będzie przyjazne dla nas, mieszkańców, także dla rodziców małych dzieci, zapewniając im dobrą jakość usług publicznych. Jako mama nie chcę się zastanawiać, jak przetrwać okres wakacyjny z zamkniętym przez miesiąc przedszkolem, a w drugim miesiącu działającym do godz. 13 - opowiada
Wyboru kandydata dokonają działacze Federacji Gdyński Dialog. Zdecydować ma charyzma, umiejętność zjednywania sympatii i uwagi mieszkańców oraz kreatywność w działaniu.

Mieszkańcy pomogą w wyborze



Tym niemniej głos mieszkańców ma być istotny przy dokonywaniu wyboru.

- Będziemy prosili ich o pomoc w wyborze, by w szranki wyborcze stanęła ta osoba spośród dwójki, której cechy osobowościowe, doświadczenie, temperament, wiarygodność i umiejętność opowiedzenia o sobie pozwolą skutecznie powalczyć o prezydenturę. Zdajemy sobie sprawę, że zmienianie Gdyni musi zacząć się od zmiany ekipy administrującej miastem, dlatego chcemy, z pomocą mieszkańców Gdyni, zaproponować jak najlepszego kandydata - kończy Natalia Kłopotek-Główczewska.
Wybrany kandydat podpisze się pod programem Federacji, który także ma zostać zaprezentowany we wrześniu. Gdyński Dialog będzie także chciał wystawić własne listy wyborcze. Kandydaci na kandydata na prezydenta Gdyni zapewniają, że nie ma między nimi rywalizacji, a po wyborze jednej z osób druga będzie wspierała ją w wyborach.

- Nasza decyzja o prawyborach jest odważna i nietuzinkowa, ale wierzymy, że słuszna i budująca dobry kanon. Zamiast mówienia proponujemy rozmawianie, zamiast monologu - dialog, zamiast ogłaszania decyzji - wspólne przygotowanie do niej - kończy Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski, działacz Gdyńskiego Dialogu.

Medialna ofensywa społeczników z Gdyńskiego Dialogu



Pokazanie kandydatów do fotela prezydenta to niejedyne działania organizacji w ostatnim czasie. Federacja rozpoczęła w ostatnich dniach medialną ofensywę. W 33. rocznicę pierwszych demokratycznych wyborów samorządowych w Polsce opozycja z Gdyńskiego Dialogu przedstawiła raport o stanie gdyńskiego samorządu.

To krytyczny dokument, w którym działacze pokazują problemy gdyńskiego samorządu z ostatnich lat. Wśród nich wyliczają: brak spotkań z mieszkańcami, transparentności władz oraz niedocenienie radnych dzielnic. Nawiązują krytycznie do sprzedaży działki przy ul. Przemyskiej 34, sprawy z kortami, na których będzie mógł powstać hotel, brak postępów na budowie węzła Karwiny czy sprawy planowanej zabudowy parku Rady Europy.

- W Gdyni doszło do sytuacji, gdzie prezydent ma władzę absolutną. Od 1990 r. jedno środowisko opiekuje się naszym miastem. W Gdyni opowieść o Radzie Miasta to studium upadku. Jako wieloletni radny mogę powiedzieć, że w Gdyni mamy atrapę Rady Miasta, która nie pełni funkcji, jakie ustrojowo pełnić powinna. Żyjemy w świecie pozorów. Pozory samorządności, pozory znaczenia rady, pozory transparentności - podsumowywał raport na spotkaniu Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski.
Niebawem dokument ma się pojawić w wersji elektronicznej.

Miejsca

Opinie (368) ponad 20 zablokowanych

  • Wojtek musi odejść

    Niestety taka jest prawda. Nowy prezydent musi zmienić ludzi w UM. Musi być zmieniona polityka UM. Pytanie tylko, czy nowy prezydent będzie chciał i miał odwagę wprowadzić zmiany w życie ?

    • 18 0

  • Małpa będzie lepsza od tych co są obecnie.....

    głosujcie ma moją małpe

    • 9 0

  • najważniejsze, żeby odsunąć klikę szczurka od władzy.

    • 8 0

  • Pierwsi kandydaci na kandydata na prezydenta Gdyni ;P Czy można dodać jeszcze parę razy słowo kandydata ?? (1)

    Lepsza forma np: "Pierwsi kandydaci na urząd prezydenta Gdyni" :D Ps. Szukacie może pracowników ?? ;P Żartowałem :D

    • 3 1

    • Czytaj ze zrozumieniem! To są kandydaci wewnątrz dialogu i znich wybrany zostanie kandydat na prezydenta

      • 3 0

  • kandydat kpiący czy wyśmiewający inne miasta (1)

    porażka. Można było wypowiedzieć się bardziej dyplomatycznie.

    • 3 3

    • piszesz komentarz a nie potrafisz czytać?

      wlasnie wypowiedzial sie z szacunkiem wobec innych miast ze juz nikt sie z nich nie smieje a bylo wczesniej wiele memów odnosnie chocby Wejherowa

      • 2 0

  • Powinno być ograniczenie do 2 kadencji, powinni wchodzić ludzie z pomysłami, a odejść administratorzy dbający o swój marketing i swoją pensję. Gdynia zaprzepaściła swoje szanse rozwojowe. Ile w kadencji pana Sz powstało skutecznych dojazdów do obwodnicy? Jakieś znaczące inwestycje zewnętrzne? Ile stworzono miejsc pracy? Jakie nowe atrakcje ma Gdynia do zaoferowania przyjezdnym? Spadek do klasy C. Jedynie bezsensowne próby postawienia się Gdańskowi zamiast wspólnie coś fajnego robić. Kiedy ostatni raz prezydenci trójmiejskiej aglomeracji stanęli do wspólnego zdjęcia? A na plakatach o imprezach cały czas pod patronatem prezydenta Gdyni, czyli osobisty marketing, jakby nic bez akceptacji Króla się nie mogło wydarzyć. Nawet komunikacja miejska jest dziwna. Bo po co konkurują ze sobą 3 miejskie firmy zamiast stworzyć jedną, z jednym zarządem i jedna radą nadzorczą. Jakoś przez prawie 20 lat nie udało się znaleźć branżowych inwestorów do tych firm. Itd itp. Gdzie nie spojrzećzastój.

    • 10 0

  • Mają duże szanse na dobry, jednocyfrowy wynik wyborów :)

    Wyniki będą jak zwykle - 15% betonowego elektoratu zagłosuje na jakiegoś pisowca, 10% dla pozostałego planktonu, resztę bierze Samorządność, nawet jak jakimiś mykami formalnymi uniemożliwią kandydaturę Szczurka, to wygra ktoś inny, a Szczurek zostanie wiceprezydentem na przeczekanie jednej kadencji.

    • 3 4

  • Dobra zmiana

    Nie ważne kto . Ważne ze trzeba zrobić zmianę .Mieszkam 18 lat i widzę jak Gdynia upada. Tu nie już nic dla mieszkańca. Wszystko posprzedawane deweloperom i nowobogackim .

    • 15 0

  • Obecny prezydent powinien sam odejść i nie robić już nam mieszkańcom więcej krzywd.

    Zarządza beznadziejnie, a w urzędach nie panuje nad zatrudnianymi dyrektorami. Oby sam z poczucia honoru nie kandydował, a jak będzie niech mieszkańcy się obudzą i nie głosują na niego. Mojego głosu nie dostanie!

    • 10 0

  • Uff

    Już mi się podobają:) Nareszcie jakaś alternatywa.

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane