• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwszy pisuar dla psów stanął w Gdańsku. Ma chronić zieleń przed moczem

Krzysztof Koprowski
20 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Niebezpiecznie na nowym wybiegu dla psów
Koszt psiego pisuaru to 2 tys. zł, a wraz z zagospodarowaniem terenu wokół ok. 8,1 tys. zł Koszt psiego pisuaru to 2 tys. zł, a wraz z zagospodarowaniem terenu wokół ok. 8,1 tys. zł

W Gdańsku zamontowano pierwszy pisuar dla psów. Specjalnie zaprojektowany betonowy blok w parku kieszonkowym przy ul. Partyzantów i Matki Polki ma zachęcić czworonogi do załatwiania swoich potrzeb w jednym miejscu, zamiast "znakowania" zieleni na całym skwerze. Pies, z którym sprawdziliśmy nowe rozwiązanie, obsikał zarówno betonowy blok, jak i krzewy wokół niego.



Jak oceniasz pomysł psiego pisuaru?

Na wstępie należy się krótkie wyjaśnienie dla osób, które nigdy nie miały psa: psy mają w zwyczaju oddawanie moczu w miejscach, gdzie zrobiły to wcześniej już inne czworonogi.

Mocz w przypadku psów pełni nie tylko rolę zbędnego płynu, który jest usuwany z organizmu, ale również stanowi "nośnik informacji" o obecności różnych czworonogów w otoczeniu.

Największą popularnością w "znakowaniu" terenu cieszą się: trawniki, krzewy, drzewa, elewacje budynków (szczególnie narożniki, okolice wejść do klatek schodowych), koła samochodowe czy większe elementy infrastruktury technicznej, jak słupy sygnalizacji świetlnej czy stojaki rowerowe.

Na bazie tych obserwacji na rynku elementów małej architektury pojawiły się niedawno piesuary, czyli specjalnie zaprojektowane słupy, które mają przyciągać psy i zachęcić je do załatwiania potrzeb fizjologicznych w ściśle określonym miejscu, odciągając ich uwagę od pozostałych lokalizacji, gdzie psi mocz jest z różnych względów niepożądany.


Specjalna konstrukcja magazynująca psi mocz z feromonami



Pierwszy w Gdańsku piesuar zainstalowano w czwartek w parku kieszonkowym przy ul. Matki Polki - Partyzantów we Wrzeszczu. Wykonano go w formie betonowego bloku z otworami. W podstawie konstrukcji magazynowe są resztki moczu z feromonami, zaś wokół psiego pisuaru ułożono materiał drenażowy.

Dodatkowo obszar psiej toalety został wyznaczony obrzeżami betonowymi i wypełniony piaskiem. Dokonano też nasadzeń zieleni ozdobnej. Całość wieńczy stosowna tabliczka informacyjna.

- Lokalizacja pierwszego miejskiego pisuaru dla psów nie jest przypadkowa. Park kieszonkowy na rogu ulic Partyzantów i Matki Polki zmienił swoje oblicze w ubiegłym roku. Posadzono tam krzewy, trawy ozdobne, wykonana została również nowa nawierzchnia, ustawiono także nowe ławki. Ten niewielki zieleniec stał się miejscem popularnym, również wśród właścicieli psów. Dlatego z myślą o ochronie roślinności w tym miejscu pojawił się pierwszy gdański piesuar - tłumaczy Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Zieleń pośród zabudowy. Czym są parki kieszonkowe


Specjalna konstrukcja piesuaru ma przyciągać psy. Nz. Gutek obwąchujący nowe urządzenie. Specjalna konstrukcja piesuaru ma przyciągać psy. Nz. Gutek obwąchujący nowe urządzenie.

Czy to ma sens? Pies obsikał betonowy blok i wszystko wokół



Postanowiliśmy sprawdzić psi pisuar w praktyce. Naszym "recenzentem" był siedmioletni bolończyk o imieniu Gutek, który regularnie podczas spacerów odwiedza teren u zbiegu ul. Matki Polki oraz Partyzantów.

Pierwsza reakcja Gutka była pozytywna i zgodna z zamierzeniem - natychmiast odnotował nowy element wyposażenia skweru, po czym go dokładnie obwąchał oraz obsikał.

Trudno jednak mówić o pełnym sukcesie, ponieważ po chwili Gutek zaczął także sprawdzać węchem zieleń tuż za betonowym blokiem oraz oddał na nią kolejne krople moczu.

Pozostała część skweru również cieszyła się niesłabnącym zainteresowaniem ze strony Gutka, choć należy podkreślić, że nie była w żaden sposób oczyszczona wcześniej z resztek moczu innych psów, np. myjką ciśnieniową.

Całkowity koszt utworzenia psiej toalety to ok. 8,1 tys. zł, w tym koszt betonowego słupa wyniósł 2 tys. zł. Realizacja została sfinansowana ze środków bieżących GZDiZ.

- Jeśli piesuar sprawdzi się w działaniu, to niewykluczone, że kolejne tego typu konstrukcje pojawią się w innych lokalizacjach Gdańska - zapowiada rzecznik GZDiZ.

Miejsca

Opinie (651) ponad 50 zablokowanych

  • A ja myślałem, że chodzi o to, że nawet psy zapisują się do PiSu...

    • 8 3

  • Totalby bezsens

    Co za bezsens i strata pomiędzy ! Psy nie będą wszystkie chodzić do tego słupa; pieniądze wydane na taka bzdurę A za wywóz śmieci to podwyżki...zero racjonalności!

    • 13 0

  • kojarzy mi sie z pisem- pasuje jak ulał.

    • 9 8

  • o o o o o oj chyba kogoś .....

    w głowę nie wierzę, że ktoś wpadł na taki " ekstrawagandzki " pomysł i go zrealizował. proponuję bardzo szybko udać się do ortopedy może pomoże na nogi, bo na psychiatrę jest już stanowczo za póżno i nie pomorze. tak się trwoni nasze podatki !!!!! ktoś powinien zapłacić za to z własnych pieniędzy i co najmniej 2 lata za kratami !!!!!! emeryci i renciści głodem przymierają a durnie słupki za takie pieniądze stawiają. to się um postarał !!!!!!

    • 15 0

  • To im się po prostu należało :) Czyli nawet pies może oddać mocz na pisuar ?

    Świetnie.

    • 6 7

  • Pomysł dobry

    Pomysł i realizacja dobre, ale dlaczego tylko jeden pisuar?
    Psy biegają wszędzie. Należy upowszechnić pomysł, wybudować takie pisuary na każdej ulicy. Masowa produkcja spowoduje obniżenie ceny. Może da się zrealizować za cenę jednostkową np. 7 tysięcy złotych? Nie wiem ile jest ulic w Gdańsku, ale będą to pieniądze dobrze zainwestowane na przyszłość.

    • 2 12

  • Rozwijajmy się

    Jestem ciekaw na jaki jeszcze pomysł wpadną nasi włodarze? Była już wielka piaskownica na ulicy, jest pierwszy pisuar dla psów - ciekawe co jeszcze wydumają tęgie głowy. Takie rzeczy to tylko w Gdańsku.

    • 18 0

  • Bareja

    To już nawet nie jest śmieszne. W dzieci inwestować, skateparki,place zabaw budować.Ale to tylko Gdańsk

    • 13 0

  • Jaka władza takie realizacje

    • 12 0

  • ponad 10 tys za słupek betonowy? ciekawe że tzw służby nic nie widzą w tym dziwnego...

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane